Ekstremalnie krótka, ale ciekawa wyścigówka. Recenzja Stunt Rush

Pośród wielu gier, które usilnie starają się podbić kategorię wyścigówek, nie znalazłem jeszcze takiej, która w pełni spełniłaby moje oczekiwania. Po pobraniu gry Stunt Rush musze przyznać, że będę szukać dalej, ale zatrzymam się na chwilę, bo tytuł wydaje się być całkiem ciekawy.

Szukajcie a znajdziecie – szukam i albo roi się od mikropłatności, albo totalny brak silnika fizycznego, albo jest po prostu drogo. Znalazłem więc grę której odpowiednikiem byłaby popularna wśród pecetowców Trackmania, a jej unikatowy styl przyciąga. Czy na długo?

Stunt Rush jest nieco nietypową wyścigówką. Mamy samochód i określony, albo raczej nakreślony tor jazdy. Rozgrywka ma miejsce w abstrakcyjnej przestrzeni, w której w powietrzu wiszą prostokąty, kwadraty oraz różne inne figury. Całość jest trzeba przyznać bardzo kolorowa i grafika to duży plus tego tytułu.

Sterujemy strzałkami po lewej i prawej a nasze autko stylizowane na buggy przyspiesza samoczynnie. Po prawej znajdziemy przycisk boost, który ładuje się, kiedy samochód przebywa w powietrzu, natomiast po lewej magiczny przycisk, który w prawdziwym życiu przydałby się nieraz. Jest to opcja rewind, czyli nic innego jak przewijanie wstecz i naprawienia naszych za ostro ściętych zakrętów, czy zbyt powolnej reakcji przy omijaniu przeszkody.

Muzyka to kwestia gustu, jednak według mnie lekkie, zapętlone electro pasuje do klimatu. Jeśli chodzi o silnik fizyczny – radzi sobie całkiem dobrze. Z początku poczucie kierowania bolidem F1 jest dosyć odległe od tego w grze, jednak po zmianie samochodu jest zdecydowanie lepiej. Możemy również upodobnić nasze urządzenie do kierownicy takiego bolidu, przełączając sterowanie na akcelerometr.

W trakcie przejazdu licznik u góry pokazuje ile gwiazdek dostaniemy po dotarciu do mety. Maksymalnie jest ich 5. Możemy za nie kupić samochody oraz kolejne trasy. A co gdy gwiazdek brakuje? Tym problemem zajęli się reklamodawcy i 15 sekund naszej uwagi wycenili na 1 gwiazdkę. Dla tych, którzy mają zbyt dużo na koncie, wydawcy przygotowali paczki po 10, 25 i 50 gwiazdek, za kolejno 3,22 zł, 6,75 zł oraz 6,47 zł (logiczne, prawda?)

Można powiedzieć że czas rozgrywki to pięta Achillesowa tego tytułu. Grę można przejść w godzinę, w dodatku 3 razy. Dosłownie. Mamy 10 tras i 3 samochody do kupienia. To niewiele, zwłaszcza, że poziom trudności też nie jest wygórowany. Za 10 trasą pojawia się czarny prostokąt z napisem „Coming soon”. Ciekaw jestem ile czasu według deweloperów to soon…

Jestem przekonany, że gdyby tras było więcej, oceniłbym tą grę na 5 gwiazdek, ale jak na razie daję skromne 3. Ratuje fakt, że czasy możemy porównywać ze znajomymi oraz z graczami z całego świata. Gra, choć jest ekstremalnie krótka, potrafi dostarczyć co nieco rozrywki. Pobierajcie więc i dawajcie znać w komentarzach, jak wam spodobał się Stunt Rush.

• Link do pobrania (Google Play)

• Link do pobrania (App Store)

[plus] Oprawa graficzna

[plus] Muzyka

[plus] Opcja przewijania

[minus] Do przejścia w 20 minut