Galaxy Note 4 nadchodzi. Potężny Exynos 5433, ekran QHD i... czujnik UV
Ostatnio było wiele plotek o Galaxy F, znanym również jako Galaxy S5 Prime. To jednak niejedyne topowe urządzenie Samsunga, które ma się pojawić w drugiej połowie roku.
Samsung ma również linię Note, która we wrześniu może zostać wzbogacona o nowe urządzenie. Sporo danych o specyfikacji nadchodzącego Galaxy Note'a 4 zdradził serwis SamMobile. Można się spodziewać, bez zaskoczenia, naprawdę mocnego phabletu.
Galaxy Note 4 ma występować w dwóch wersjach różniących się układem ARM. W Stanach pojawi się model oparty na czterordzeniowym Snapdragonie 805, a w Europie i Azji wariant z nowym Exynosem 5433. O chipsecie Qualcomma wiemy już sporo, ale warto przybliżyć nowe autorskie rozwiązanie Samsunga. Jego nazwa kodowa HelsinkiPro wskazuje, że będzie to ulepszona wersja modelu Exynos 5430.
Ten znany był pod nazwą Helsinki i miał wykorzystywać rozwiązanie big.LITTLE. Na początku roku mówiło się, że będzie to pierwszy 64-bitowy chipset Samsunga, a w rzeczywistości ma to być mocniejsza wersja Exynosa 5422 z Galaxy Note'a 3. Wykorzystywać ma rozwiązanie big.LITTLE - cztery rdzenie Cortex-A15 o taktowaniu do 2,1 GHz oraz cztery Cortexy-A7 1,5 GHz. Dzięki obsłudze technologii Heterogeneous Multi-Processing (HMP) wszystkie osiem rdzeni będzie mogło działać jednocześnie. Z kolei, proces technologiczny 20 nm miał zapewnić mniejszy pobór energii i oddawanie mniejszej ilości ciepła.
Exynos 5430 ma mieć grafikę z serii Mali-T6xx o taktowaniu 600 MHz. Układ miał również oferować sprzętowe wsparcie dla kodeka H.265 HEVC, co przełoży się na lepszą obsługę wideo w jakości 4K, oraz bazujący na Cortex-A5, dedykowany chip audio o nazwie SEIREN. Samsung miał również postawić na moduł Intel XMM7260, który zapewni obsługę LTE Cat.6 (do 300 Mb/s).
Model Exynos 5430 nie został do tej pory oficjalnie zaprezentowany i zapewne nie nastąpi to już nigdy. Najprawdopodobniej zostanie zastąpiony przez wspomnianego Exynosa 5433, który ma być sercem części nowych Note'ów. Układ ten ma być nieco szybszy (mocniejsza grafika) i bardziej dopracowany (zarządzanie energią, współpraca z chipem LTE Intela).
Galaxy Note 4 ma wykorzystywać również ekran Super AMOLED o rozdzielczości Quad HD (2560 x 1440 pikseli). Przekątna zastosowanego panelu nie jest jeszcze znana - plotki sugerują, że może wynieść od 5,7 cala do 6 cali. High-endowy phablet ma mieć aparat z 16-megapikselową matrycą i optyczną stabilizacją obrazu. SamMobile sugeruje, że będzie on dostarczony przez Sony (niezaprezentowany jeszcze moduł IMX240), więc może zabraknąć matrycy ISOCELL. Z przodu ma być dostępna kamerka 2 Mpix, która będzie identyczna jak w Galaxy S5.
Nowy Note to także szereg czujników znanych już z tegorocznego flagowca. Można więc spodziewać się m.in. pulsometru i czujnika linii papilarnych. Do tego Samsung dołożyć ma nowy sensor - czujnik promieniowania ultrafioletowego. Do końca nie wiadomo, jaką będzie pełnić funkcję, ale stawiałbym na wykorzystanie go do lepszego zarządzania automatyczną jasnością panelu.
Nowy Galaxy Note 4 bezsprzecznie będzie potężnym urządzeniem Samsunga, ale nie jedynym wartym uwagi. Coraz więcej plotek sugeruje, że wraz z phabletem zadebiutuje model Galaxy F. Ma mieć on bardzo podobną do Note'a specyfikację, ale nie będzie oferować rysika. Zamiast tego będzie mieć ekran o mniejszej przekątnej i metalową obudowę.