Gdy ekran Galaxy Note'a jest za mały... Oto Android na 65 calach [wideo]
Pogoń za jak największym wyświetlaczem w smartfonach nieco osłabła, ale trwa wyścig na innym polu. We wrześniu pisaliśmy o 23-calowym Androidzie, ale to maleństwo w porównaniu z dziełem pewnej firmy z Turcji.
Pogoń za jak największym wyświetlaczem w smartfonach nieco osłabła, ale trwa wyścig na innym polu. We wrześniu pisaliśmy o 23-calowym Androidzie, ale to maleństwo w porównaniu z dziełem pewnej firmy z Turcji.
Produkt Ardic Technology to nie telewizor o tak dużej przekątnej, lecz zwykły 10-calowy tablet z odpowiednio zmodyfikowanym systemem. Wyposażono go w układy z rodziny Nvidia Tegra 2, 1 GB RAM-u i 16 GB wbudowanej pamięci, zestaw dwóch kamer, złącza HDMI, USB, microSD i łączność 3G oraz WiFi. Po umieszczeniu go w stacji dokującej i połączeniu jej z telewizorem można uzyskać naprawdę duży ekran. Obraz i dźwięk są wówczas przekazywane przez HDMI, a współrzędne "dotkniętego punktu" przez USB (trwają prace nad wersją bezprzewodową).
Na razie dzieło pasjonatów znad Bosforu obsługuje jedynie dotknięcie dwóch punktów naraz, ale w przyszłości liczba ta ma wzrosnąć do 4. Już teraz jednak poprawnie obsługiwane są najpopularniejsze funkcje, takie jak powiększanie. Dzięki odpowiednim modyfikacjom udało się też wyprowadzić przez HDMI sygnał w standardzie 1080p. Całość działa całkiem sprawnie nawet na 65 calach, co doskonale ilustruje poniższe wideo. Wrażenie robi zwłaszcza Fruit Slice:
Producent chwali się, że prowadzi rozmowy z wieloma potencjalnymi klientami i inwestorami, dzięki czemu tego typu gadżety powinny stać się bardziej dopracowane i szerzej dostępne (choć nie wiadomo nawet, ile kosztuje pokazywana na filmie wersja). Przewidywane są też inne warianty wielkości - 65-calowy będzie zapewne dość kosztowny, a nie każdemu potrzebny. Z drugiej strony w porównaniu ze 130-calową Padzillą z iOS-em 65 cali to niewiele. I pomyśleć, że dla niektórych 5,3-calowy Samsung Galaxy Note jest zbyt duży.
Źródło: Engadget