Gionee Elife S Plus to mocny średniak z kilkoma zaletami, który może trafić do Polski

Gionee to chińska firma, która polskiemu klientowi nie jest zbyt dobrze znana, ale już markę Allview kojarzy coraz więcej osób. Piszę o tym ponieważ Chińczycy pokazali nowy model o nazwie S Plus, który może trafić do naszego kraju, tylko pod zmienioną nazwą.

Chińczycy z Gionee bez wątpienia lubią się wyróżniać, o czym świadczy chociażby model Elife S5.1, który przez pewien czas dzierżył miano najcieńszego smartfona na świecie. Zdecydowanie nie każdy chce nosić w kieszeni takie urządzenie, więc chińska firma pokazała 2 miesiące temu jego ulepszoną wersję o nazwie S5.1 Pro. Model ten był dużo rozsądniejszy, ale za to mocno nawiązywał swoim wyglądem do iPhone'a, co można uznać zarówno za wadę, jak i zaletę. Teraz producent z Państwa Środka pokazał kolejnego przedstawiciela tej serii i wydaje się on najciekawszy ze wszystkich. Model Gionee Elife S Plus może pochwalić się następującą specyfikacją:

• 5,5-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli) pokryty Gorilla Glass 3, 267 ppi;
• 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6753 o taktowaniu 1,3 GHz;
• 3 GB pamięci RAM;
• 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
• 13-megapikselowy aparat główny z diodą LED;
• 5 Mpix aparat na przednim panelu;
• łączność 4G LTE;
• Dual SIM;
• bateria o pojemności 3150 mAh;
• USB typu C;
• grubość: 7,5 mm;
• Android 5.1 Lollipop + nakładka Amigo UI 3.1.

Specyfikacja w tym modelu ma swoje lepsze i gorsze strony. Dla wielu zagęszczenie pikseli na poziomie 267 ppi czy też jedynie 16 GB pamięci wbudowanej będzie nie do przyjęcia. Ja do minusów dodałbym też wykonanie, ale niektórym może nie przeszkadzać lakierowany plastik rodem z tanich samsungów.

W zamian klienci dostają ekran wykonany w technologii Super AMOLED, 3 GB pamięci RAM oraz baterię o pojemności 3150 mAh, która w takiej konfiguracji powinna radzić sobie całkiem dobrze. Plusem może być też funkcja Face Unlock, czyli możliwość odblokowywania twarzą. Warto dodać, że jest to pierwszy smartfon tego producenta ze złączem USB C.

Gionee Elife S Plus został pokazany w Indiach, a jego cena to 16,999 rupii indyjskich, czyli po przeliczeniu jakieś 1000 złotych. Indyjska premiera rynkowa ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu, a oprócz tego już 14 listopada pojawi się on w Chinach i będzie dostępny w 3 wariantach kolorystycznych: ciemnoniebieskim, złotym oraz białym.

Dla wielu z Was może to się wydawać mało interesująca chińska firma, ale należy pamiętać, że poprzednie modele Gionee pojawiały się już w Polsce, tylko pod inną marką. Świetnym przykładem niech będzie Allview X2 Xtreme, który jest po prostu europejską wersją modelu Gionee Elife E8. Oczywiście trzeba liczyć się z nieco wyższą ceną, ale specyfikacja Elife S Plus jest na tyle ciekawa, że może przypaść do gustu wielu osobom.

Źródło: phoneradar.com via phonearena.com, mobilebeta.net