GraviMaze [recenzja]

GraviMaze [recenzja]25.02.2012 18:25
Zbyszek Kowal

Sklep z aplikacjami Apple’a niezmiennie mnie zaskakuje. To chyba jedyne miejsce, gdzie produkcje wysokobudżetowe rywalizują z aplikacjami pojedynczych deweloperów, a te ostatnie nie są skazane z góry na porażkę. GraviMaze uciera nosa niejednej grze dużej firmy.

Za udanym projektem musi stać dobry pomysł oraz przynajmniej solidne wykonanie. Gierka Davida Harta taka właśnie jest. Ciekawy koncept plus solidna oprawa audiowizualna i niska cena dają produkt godny polecenia.

Ciekawy pomysł z grawitacją!

GraviMaze ma tylko jeden tryb gry, za to solidnie rozbudowany. Wystarczy na kilka dłuższych chwil z iPhone'em w dłoni. Zadaniem gracza jest odwiedzenie 5 azteckich świątyń, w których ukryto złote monety. Każda świątynia składa się z 20 plansz, a każdy level kryje w sobie trzy złote monety.

Do przejścia jest więc 100 plansz, na których można łącznie zdobyć 300 złotych monet. Aby posuwać się do przodu, trzeba uzyskać co najmniej jedną monetę na planszy, dzięki czemu odblokowują się kolejne. Później jednak okazuje się, że przeskok do kolejnej świątyni wymaga uzbierania odpowiedniej liczby monet, zatem czasami niektóre plansze będzie trzeba powtórzyć.

Urok tej gry tkwi w rozgrywce. Na planszy znajduje się kwadratowy totem, którym zbiera się monety. Nie jest to jednak proste zadanie, ponieważ gracz nie steruje klockiem samodzielnie. Jedyne, co może zrobić, to obracanie planszy wokół własnej osi!

Dzięki obracaniu planszy totem przesuwa się z miejsca na miejsce, po drodze zgarniając złote monety. Na końcu znajduje się portal, do którego musi wpaść kostka. Oczywiście przeszkodami są różnego rodzaju pułapki ( kolce, teleporty, kamienne bloki) oraz sam układ planszy.

Niektóre plansze wymagają myślenia

Innymi słowy, kłania się logiczne myślenie i refleks. Trzeba wiedzieć, w którym kierunku i w jakim momencie obrócić planszę, aby totem spadł w odpowiednie miejsce. Nieuważne kręcenie może spowodować nabicie się na kolce lub przytrząśnięcie innym blokiem kamiennym. W późniejszym etapie do rozgrywki dołączone są zamki oraz klucze, które należy otworzyć, aby zrobić drogę dla totemu. Jest nad czym główkować.

Poziom trudności został idealnie wyważony. Pierwsze 20 plansz pokonuje się z łatwością. Ani czas, ani liczba ruchów nie są ograniczone. Zatem prędzej czy później wykombinujecie sposób do wyjścia. Oczywiście im mniej ruchów, tym lepszy wynik punktowy.

Punkty są niezbędne do rywalizacji z innymi graczami za pomocą usługi Game Center. Oprócz globalnej tablicy z wynikami są również osiągnięcia do odblokowania podczas gry. Muszę przyznać, że przemyślano je bardzo dokładnie. Nie zdobywamy ich za samo granie, trzeba zerknąć w opisy achievementów aby je zdobyć.  Duży plus dla producenta za takie podejście do tematu.

Oprawa graficzna jest utrzymana w konwencji takich tytułów jak Cut the Rope czy Where is My Whater?. Jak na świątynie Azteków przystało, jest kolorowo i w odpowiednim klimacie. Animacji nie ma zbyt dużo, ale te, które są, wyglądają schludnie. Podkład muzyczny tworzy stosowny klimat, a jednocześnie nie przeszkadza w rozgryzaniu kolejnych plansz.

Idealna na krótkie chwile relaksu

Nie tak dawno GraviMaze można było nabyć w promocyjnej cenie 0,79 euro. Dziś gra kosztuje nieco więcej. Biorąc jednak pod uwagę to, że aplikacja wciąga na kilka dłuższych chwil, jest to cena niezbyt wygórowana.

W creditsach tej gry znajdziecie zaledwie trzy osoby. Biorąc pod uwagę środki, jakimi dysponowały, udało im się stworzyć grę na całkiem solidnym poziomie. Recenzowana przeze mnie aplikacja idealnie nadaje się do krótkich, szybkich rozgrywek. Dla fanów gier puzzle jest to pozycja godna polecenia.

[plus] Świetny pomysł z obracaniem planszy

[plus] Solidna oprawa graficzna

[plus] Wiele plansz z rozsądnym poziomem trudności

[minus] Tylko jeden tryb gry

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.