Gry mobilne to idealna platforma do reklamowania samochodów?

Osoby odpowiedzialne za marketing mają nowy problem: czy korzystać z dobrodziejstw nowoczesnej techniki - smartfonów, czy pozostać przy sprawdzonych formach promocji? Jednym z nowatorskich pomysłów są akcje promocyjne z przeprowadzane z producentami gier mobilnych. Kto przoduje w tego typu promocjach?

Jeszcze kilka lat temu premierze nowego samochodu na rynku towarzyszyła wyważona promocja w tradycyjnych mediach. Branżowe targi, fachowa prasa drukowana oraz spoty reklamowe w telewizji załatwiały sprawę.

Ale rynek ciągle się zmienia. Do miłośników samochodów łatwiej teraz dotrzeć za pośrednictwem Facebooka niż na branżowych targach. Jeszcze prościej jest zagościć na ekranach ich telefonów dzięki aplikacji mobilnej lub popularnej grze. Tylko czy to przynosi wymierny skutek?

W 2009 roku znana z serii Galaxy On Fire firma FishLabs stworzyła na życzenie koncernu Volkswagen specjalną grę wyścigową na silniku Abbys. Reklamowano w ten sposób model Scirocco R. Gra jak na tamte czasy wyróżniała się oprawą graficzną. Jednak sukcesu w App Store ani salonach samochodowych nie odnotowano.

W międzyczasie pojawiały się kolejne produkcje lub aplikacje użytkowe dla fanów poszczególnych marek. Wybrane pozwalały nawet umówić się na jazdę próbną. Nie był to jednak dobry moment na tego typu eksperymenty.

[solr id="komorkomania-pl-147650" _url="http://komorkomania.pl/4474,polska-gra-mobilna-juz-wkrotce-jako-automat-do-gier-wideo" _mphoto="can2-arcade-logo-147650--12edf8c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3567[/block]

Gameloft zawsze starał się promować różne marki samochodów w swoich grach wyścigowych. Pamiętam, że nawet gry z Javy mogły pochwalić się listą licencjonowanych samochodów. Dopiero jednak nowe smartfony dały pole do popisu. Rok temu francuski producent za pośrednictwem Asphalta 6 reklamował Audi RS 3.

W tym roku jeden z największych producentów gier mobilnych poinformował świat elektronicznej rozgrywki o porozumieniu podpisanym z Nissanem. Zgodnie z warunkami umowy gra Asphalt 7 zostanie wkrótce wzbogacona o wirtualny model Juke’a Nismo wraz ze specjalnym torem w Tokio należącym do Nissana. Gracze będą mogli więc poznać samochód i odbyć wirtualną przejażdżkę, zanim zdecydują się na zakup.

Pomijając to, czy kogokolwiek z 50 milionów użytkowników Asphalta 7 stać na taki zakup, jest to bardzo ciekawa forma promocji. Gameloft zorganizuje też konkurs dla najlepszych graczy, w którym będzie można wygrać wycieczkę do Barcelony na jazdę próbną nowym samochodem. Brzmi kusząco?

Cóż, trzeba przyznać że standardowy Juke jest pojazdem nietuzinkowym. Wersja Nismo tego kompaktowego crossovera ma jeszcze ciekawszą stylizację, niezłe osiągi oraz dobre właściwości jezdne. Pod maską pracuje turbodoładowany silnik benzynowy 1,6 l z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Moc 200 KM oraz maksymalny moment obrotowy 250 Nm powinny usatysfakcjonować fanów spragnionych szybkości.

[solr id="komorkomania-pl-142369" _url="http://komorkomania.pl/4679,wyciekly-informacje-na-temat-asphalt-8-infinity-wideo" _mphoto="asphalt-8-android-1-660x-2751eed.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3568[/block]

Wygląda na to, że koncerny samochodowe dostrzegają potencjał drzemiący w grach mobilnych. Wcześniej koncentrowano się na aplikacjach lub grach reklamujących tylko daną markę, bez widocznych efektów. Czym innym natomiast jest zaprezentowanie nowego samochodu ponad 50-milionowej grupie fanów popularnej gry wyścigowej. Przy okazji zdobywa się rozgłos medialny.

Oczywiście zasadne jest pytanie, czy wybierając samochód, ktoś rzeczywiście może kierować się tym, że fajnie mu się nim jechało w grze na telefon komórkowy. Moim zdaniem szanse są znikome, chociaż wariatów na świecie nie brakuje. Ale jeśli wziąć pod uwagę takie aspekty, jak świadomość marki, rozpowszechnianie informacji o koncernie i jego usługach, gry mobilne to przyszłość. Gameloft wyrasta na lidera w reklamowaniu tego typu ofert.

Źródło: Mobile Entertainment