HTC: "Dla Samsunga liczy się tylko zysk, a Xiaomi nie odniesie sukcesu"

HTC: "Dla Samsunga liczy się tylko zysk, a Xiaomi nie odniesie sukcesu"11.03.2015 02:52
HTC One M9
Źródło zdjęć: © HTC
Konrad Błaszak

HTC w ostatnich miesiącach radzi sobie coraz lepiej, ale nadal wiele brakuje Tajwańczykom do czołowych firm na rynku jak Apple czy Samsunga. Tajwańska firma ma jednak pomysł, jak poprawić pozycję. Chce poprzez swoje produkty nawiązać więź z klientami, a tego według niej brakuje Koreańczykom.

Na targach MWC został pokazany HTC One M9, czyli nowy flagowiec Tajwańczyków. Ten topowy produkt nie został przez wszystkich dobrze przyjęty, ponieważ z wyglądu jest on niemal identyczny jak zeszłoroczna wersja. Samsung w swoim produkcie zmienił zdecydowanie więcej i dla wielu osób to dwie wersje Galaxy S6 były hitami targów w Barcelonie. Oczywiście według CMO HTC, Idrisa Mootee to ich produkt odniesie sukces.

Z wywiadu udzielonego serwisowi AdAge możemy się dowiedzieć nieco więcej o tym jaki będzie marketing Tajwańczyków. Idris zaznaczył, że najważniejsze jest stworzenie więzi z klientem poprzez ich produkt i HTC bardzo mocno chce postawić na ten element. Idealnym przykładem takiego podejścia jest według niego firma z Cupertino, która w tej kwestii odnosi "super sukcesy". Dla jej klientów Apple nie jest tylko marką, ale czymś dużo większym. Zupełnie inaczej ma się sprawa z Samsungiem:

Ta inna firma (Samsung), która jest ogromnym przedsiębiorstwem nie przejmuje się niczym innym niż zysk.

Dalej Idris zaznaczył również, że sam świetny produkt nie wystarczy, a trzeba opowiedzieć historię z nim związaną, która musi być autentyczna. W tym zadaniu ma pomóc Robert Downey Jr., który promował również poprzednią generację flagowca HTC. Tym razem jednak reklamy będą bardziej skupiały się na przedstawieniu jakiejś historii, czyli tym, co już jakiś czas temu wprowadził u siebie Samsung. Ja nadal twierdzę, że oprócz Roberta Tajwańczycy powinni zatrudnić Iron Mana. Człowiek z żelaza wydaje się pasować idealnie do metalowego telefonu.

Idris wypowiedział się również o Xiaomi:

Wiele osób mówi o Xiaomi, ale to nie jest nasz rywal. Nie sądzę, że kiedykolwiek odniesie sukces w USA z miliona powodów, które wszyscy dobrze znamy. Sądzę również, że ich model biznesowy ma bardzo krótką żywotność.

Dodał on również, że dla nich smartfon to nie tylko towar, a ludzie coraz chętniej będą sięgać po coraz lepsze urządzenia i nie będzie im przeszkadzać nieco wyższa cena. Według niego zawsze będzie ktoś tańszy, więc HTC nie chce brać udziału w tym wyścigu.

Oczywiście nie ma nic dziwnego w tym, że Samsungowi zależy na wynikach finansowych, ale daleki byłbym od stwierdzenia, że klienci nie są dla niego ważni. To Koreańczycy prowadzili zmiany w swoich flagowcach, których chcieli ludzie, a HTC w tym czasie nie zmieniło prawie nic w swoim urządzeniu, a na dodatek wyceniło je dość wysoko. Jeśli chodzi o kwestie marketingowe to w przypadku Tajwańczyków chętnie poczekam na efekty, ponieważ podobne rzeczy słyszałem również przy poprzednich premierach flagowców.

Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie również CEO Cyanogen nie wróżył Koreańczykom świetlanej przyszłości.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.