HTC One A9 może być wydajnościowym potworem. Wycieka część specyfikacji

O HTC nie słychać zbyt wiele w ostatnich tygodniach, ale może to być tylko cisza przed burzą. Jeszcze w tym miesiącu światło dzienne ma ujrzeć topowy model tajwańskiej firmy o nazwie One A9 i wszystko wskazuje na to, że to będzie prawdziwy superflagowiec.

Wyniki finansowe HTC nie napawają optymizmem, a tygodnie również nie nastrajają pozytywnie fanów marki. Nawet podczas targów IFA zostały pokazane tylko średniaki na poszczególne rynki jak chociażby Desire 728, ale poza tym o firmie jest cicho. HTC przygotowuje się jednak do czegoś większego.

Do sieci dzięki stronie 8080.net trafił zrzut ekranu z benchmarka GeekBench, który przedstawia wyniki smartfona o nazwie HTC One A9. Na razie nie wiadomo o nim zbyt wiele, ale to co zostało pokazane prezentuje się znakomicie.

Zrzut jest trochę niewyraźny, więc poniżej są spisane podzespoły tego modelu:

• 10-rdzeniowy procesor Helio X20 MediaTek MT6797 (2 x Cortex-A72 2,5 GHz + 4 x A53 2 GHz + 4 x A53 1,4 GHz);
• układ graficzny Mali-T880 MP6;
• 4 GB pamięci RAM;
• Android 5.1.1.

10-rdzeniowy procesor oraz 4 GB RAM robią wrażenie, ale to wyniki mogą być elementem przełomowym. 1835 punktów w teście pojedynczego rdzenia oraz 5884, gdy do pracy bierze się cała dziesiątka to moc pozwalająca skutecznie walczyć z całą czołówką, nawet tą jeszcze niezaprezentowaną.

Według przecieków nawet Snapdragon 820 wykręca gorsze wyniki (1732/4970), choć trzeba wziąć poprawkę na to, że do rynkowej premiery układu zostało jeszcze kilka miesięcy. To samo źródło podało jednak, że potężny Exynos 7420 z Galaxy S6 edge zdobył kolejno 1486 oraz 5284 pkt. Jeśli rezultat nadchodzącego urządzenia HTC się potwierdzi, to znaczy, że może ono być najmocniejszym smartfonem w tym roku.

Meizu MX4 z MediaTekiem według AnTuTu był liderem w 2014 roku, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby teraz to tajwański układ pozwolił uzyskać tytuł króla benchmarków.

Moim zdaniem to może być nawet jedna z istotniejszych rzeczy, przy projektowaniu nowego smartfona. Teoretycznie takie cyferki nic nie wnoszą, ale przykuwają uwagę, co jest potrzebne HTC. Na podobnej zasadzie powstała Xperia Z5 Premium, która większość treści wyświetla w FullHD, ale i tak jako pierwsza na świecie na ekran o rozdzielczości 4K, przez co wzbudziła duże poruszenie na rynku.

Kolejną zaletą tego smartfona ma być także świetny aparat, ale na razie te przecieki trzeba traktować z dużym przymrużeniem oka, ponieważ HTC - mimo wielokrotnych zapewnień o przełomowych aparatach - nigdy nie nawiązało walki z liderami na tym polu. Ostatnim z plusów ma być także całkowicie odmieniony wygląd, wiele wskazuje na to, że One M9 będzie po prostu klonem będzie przypominać iPhone'a 6.

Wszystko zostanie pokazane prawdopodobnie już 29 września, ponieważ wtedy ma się odbyć konferencja pod hasłem "The World Best Meets The Best", co sugeruje prezentacje flagowego modelu. Ja wierzę, że HTC powróci na dobre tory i pokaże smartfona, który będzie inny niż One M9 ze zdjęcia głównego i przede wszystkim stanie się rozsądnym wyborem na rynku w porównaniu z konkurencją.

Źródło: 8080.net via phonearena.com