Oto dlaczego staram się unikać darmowych aplikacji Google'a i innych gigantów. Wam też polecam

Oto dlaczego staram się unikać darmowych aplikacji Google'a i innych gigantów. Wam też polecam14.09.2018 12:10
Pora pożegnać się z Inboksem

Który to już raz technologiczny gigant ubija popularną usługę, a w sieci zaczyna się lament? Lepiej dmuchać na zimne, by uniknąć niemiłych niespodzianek w przyszłości.

Inbox zostanie zamknięty przez Google'a za 6 miesięcy

Google oficjalnie zapowiedział, że jego popularna aplikacja mailowa odchodzi na emeryturę. Gigant zachęca do migracji na Gmaila, na co użytkownicy mają czas do końca marca 2019.

Decyzja Google'a sprawiła, że w sieci zawrzało. Inbox zadebiutował w 2014 roku jako eksperymentalny projekt, mający wnieść świeże spojrzenie na pocztę e-mail. Od tego czasu Gmail odziedziczył część jego najważniejszych funkcji, ale to wciąż mocno różniące się od siebie narzędzia.

Użytkownicy mają swoje przyzwyczajenia, które wypracowali w ciągu czterech ostatnich lat. Teraz będą musieli je zmieniać, bo Google'owi przestało się kalkulować utrzymywanie dwóch bliźniaczych projektów.

Mnie historia Readera nauczyła, że Google'owi ufać nie można

Ze wszystkich zamkniętych projektów, we znaki najbardziej dało mi się uśmiercenie Google Readera w 2013 roku. Przez lata korzystałem z tego czytnika RSS do przeglądania newsów. Po jego uśmierceniu długo nie potrafiłem odnaleźć się w sieci, bo żadna alternatywa nigdy nie przypadła mi do gustu.

Nie było tak, że z Readera nikt nie korzystał. Tuż po ogłoszeniu zamknięcia projektu twórcy konkurencyjnego Feedly informowali, że w ciągu 48 godzin odnotowali napływ 500 tys. nowych użytkowników.

The Inbox that works for you

To dało mi sygnał, że w dzisiejszych czasach nie wolno się przyzwyczajać do żadnej aplikacji czy usługi. Dlatego z Inboksa - mimo że bardzo, ale to bardzo mi się podobał - nie korzystałem. Profilaktycznie.

Dwa typy aplikacji, z których korzystam

Jeśli chodzi o apki będące moimi podstawowymi narzędziami pracy (np. kalendarz, notatnik, edytor tekstu czy klient e-mail), staram się korzystać z dwóch typów aplikacji:

  • popularnych programów, najlepiej płatnych, stworzonych przez niezależnych twórców, dla których są one głównym źródłem utrzymania (np. Fantastical, iA Writer czy Airmail);
  • apek preinstalowanych (np. Notatki Apple).

Oczywiście nie jest to gwarancją, że tego typu usługi pewnego dnia nie znikną (pod znakiem zapytania stoi chociażby przyszłość Evernote'a), ale z mojego doświadczenia wynika, że takie podejście jest znacznie bezpieczniejsze.

Dla Google'a czy Microsoftu darmowe narzędzia, z których korzystają setki tysięcy lub nawet miliony użytkowników, mogą być niewiele znaczącymi projektami. Mniejsza firma, która od jednej apki uzależnia swoje istnienie, zrobi wszystko, by nie dopuścić do jej upadku.

Nie jest tak, że z aplikacji tych firm nie korzystam w ogóle (bez Map, Gboarda czy Zdjęć ciężko byłoby mi się obyć), ale staram się je ograniczać na tyle, na ile to możliwe. Wam również takie podejście polecam.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.