Zepsuć działające, czyli jak Instagram utrudni nam życie

Zepsuć działające, czyli jak Instagram utrudni nam życie08.12.2017 18:09
Źródło zdjęć: © magicmockups.com

Wygląda na to, że do tego, co Instagram potrafi dziś w obrębie jednej aplikacji, wkrótce będą potrzebne dwie. Czy tylko mnie irytuje ten coraz powszechniejszy trend na rozbijanie apek?

Jak donosi The Verge, Instagram testuje na wybranych rynkach aplikację Direct. To komunikator pozwalający na wysyłanie prywatnych wiadomości do innych użytkowników, który jest zintegrowany z główną aplikacją od lat.

Jeśli testy przebiegną pomyślnie, usługa prawdopodobnie zostanie całkowicie wyłączona z głównej apki, więc korzystanie z prywatnych wiadomości będzie wymagało instalacji kolejnego programu.

Historia zatacza koło

Najstarsi górale mogą jeszcze pamiętać, że popularny Messenger był swego czasu zintegrowany z aplikację Facebooka. Z czasem społecznościowy gigant zaczął zachęcać do instalacji osobnego komunikatora, by ostatecznie całkowicie usunąć tę funkcję z głównej apki.

Zrobiła się z tego niemała afera, bo wielu użytkownikom nie spodobało się to, że do korzystania z pełni możliwości serwisu z dnia na dzień stały się potrzebne dwie zasobożerne aplikacje.

Jeśli o mnie chodzi, akurat w tym konkretnym przypadku uważam to za dobrą decyzję, bo Messenger jest wręcz dla mnie główną funkcją Facebooka.

Moda na wydzielanie funkcji aplikacji zaszła za daleko

Messengera jestem w stanie przełknąć, ale to rozbijanie apek staje się coraz bardziej męczące.

Jakieś 2 lata temu PlayStation zdecydowało się na podobny krok i odseparowało komunikator od głównej aplikacji. Jestem niedzielnym graczem i dosłownie kilka razy w miesiącu odpiszę komuś na wiadomość czy zerknę na przeceny gier. Nagle zamiast jednej aplikacji, którą odpalałem raz na tydzień, mam dwie aplikacje, które odpalam raz 2 tygodnie.

Z Instagramem mam jeszcze inaczej, bo o ile z jego głównych funkcji korzystam codziennie, o tyle Direct odpalam sporadycznie. A nie widzi mi się instalacje aplikacji, której będę używał sporadycznie, jeśli jestem przyzwyczajony do tego, że wszystko mam w jednej apce.

Google natomiast wyodrębnił przed laty edytor tekstu i arkusz kalkulacyjny z aplikacji chmurowej Dysk, choć wolałem czasy, gdy wszystko było w jednym miejscu.

Tylko czekać aż przeglądarki internetowe będą miały osobne aplikacje z zakładkami i historią przeglądania...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.