Podróbka iPhone'a 6s za 140 zł? Wystarczy odwiedzić Chiny

Podróbka iPhone'a 6s za 140 zł? Wystarczy odwiedzić Chiny02.11.2015 14:53
Chiński bazar
Źródło zdjęć: © Rolf_52 / Shutterstock.com
Konrad Błaszak

Smartfony Apple'a nie należą do najtańszych, ale w Chinach można wybierać spośród setek klonów. Co ważne każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ tam "iPhone'a 6s" można dostać już za 150 złotych.

Ile kosztuje iPhone 6s? W Polsce ceny tego modelu zaczynają się od 3199 złotych, więc nie jest to wydatek, na który może pozwolić sobie każdy. Podobnie jest w większości krajów na świecie, ale sposób na rozwiązanie tego problemu mają Chińczycy. Tam można dostać tysiące kopii flagowych smartfonów, a wersja znaleziona przez ARMdevices to prawdziwa perełka.

$37 iPhone 6S clone, $25 cheapest Android phone, $44-49 Quad-core SC7731/MT6580, $81 MT6735 LTE

Cena tego iPhone'a 6s (również w kolorze różowego złota) równowartość 142 zł. W zamian nieznany producent oferuje urządzenie wyglądające jak smartfon Apple'a oraz następujące podzespoły:

  • 5-calowy ekran o rozdzielczości 960 x 540 pikseli;
  • 4-rdzeniowy proces Spreadtrum SC7731 (Cortex A7)
  • 512 MB pamięci RAM;
  • 4 GB pamięci wbudowanej;
  • łączność 3G;
  • Dual SIM;
  • Android z nakładką przypominającą iOS.

Jak może wiecie, spędziłem trochę czasu w Chinach i z racji tego, że koło swojego akademika miałem wiele kilkupiętrowych marketów technologicznych, czasem urządzałem sobie do nich wycieczki, żeby sprawdzić co Chińczycy mogą mi zaoferować. Mieli wszystko o czym tylko mogłem zamarzyć.

Market technologiczny w Chinach
Market technologiczny w Chinach

Wspomniany wyżej klon iPhone'a 6s nie ma zbyt dobrej specyfikacji, ale za takie pieniądze raczej nie uda się znaleźć żadnego lepszego i nowego smartfona.

Szanghaj odwiedziłem w zeszłym roku (wrzesień) i nie zostały wtedy jeszcze pokazane iPhone'y 6, ale w Państwie Środka już można było kupić ich podróbki. W marketach technologicznych półki uginały się od smartfonów do złudzenia przypominające telefony Apple'a, które kosztowały od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Ja co prawda się nie skusiłem, ale pamiętam, że wizualnie nie odstawały one od prawdziwych urządzeń, nawet jeszcze przed ich premierą. Nie mówiąc już o tym, że Samsung także jest chętnie kopiowanym producentem, a takich budżetowców za mniej niż 200 zł można było znaleźć wiele.

Jedyne co mnie dziwi w tym filmie to fakt, że autor zdaje się nie rozumieć jak ktoś może chcieć wydać kilkaset dolarów na prawdziwego iPhone'a lub inny flagowy smartfon. Chyba zapomina, że oprócz większej mocy, lepszego aparatu czy też solidniejszego wykonania oryginały mają też ciekawe technologie jak chociażby 3D Touch. Dlatego użytkownicy potrafią nawet 20 razy więcej niż cena tej kopii.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.