Wyciekają ceny iPhone'ów 7/6SE. Myślałem, że będzie gorzej
Czy nowe iPhone'y będą droższe od obecnych generacji? Wygląda na to, że i tak, i nie.
LELEDA - jeden z chińskich dystrybutorów sprzętu Apple'a - przygotował ponoć wewnętrzny raport dotyczący spodziewanych cen nadchodzących iPhone'ów. Donosi o tym na Twitterze niejaki @the_malignant.
Ceny mają się prezentować tak:
iPhone 7/6SE:
- 32 GB - 5288 juanów
- 128 GB - 6088 juanów
- 256 GB - 7088 juanów
iPhone 7/6SE Plus:
- 32 GB - 6088 juanów
- 128 GB - 6888 juanów
- 256 GB - 7888 juanów
Akurat w tym przypadku chińskie ceny same w sobie niewiele nam mówią, więc odpuściłem sobie przeliczanie tych kwot na złotówki. Najbardziej powinno nas interesować to, że wersje 32 i 128 GB nowych iPhone'ów mają kosztować w Chinach tyle samo, co warianty 16 i 64 GB iPhone'ów 6s i 6s Plus. Jedynie wersje 256 GB mają być zauważalnie droższe.
Jeśli kwoty te się potwierdzą i jeśli również w Polsce ceny dwóch najtańszych modeli się nie zmienią, możemy się spodziewać takich cen:
iPhone 7/6SE:
- 32 GB - 3199 zł
- 128 GB - 3699 zł
- 256 GB - ok. 4399 zł
iPhone 7/6SE Plus:
- 32 GB - 3699 zł
- 128 GB - 4199 zł
- 256 GB - ok. 4899 zł
Tak, to zaporowe kwoty, ale myślałem, że będzie gorzej
Przede wszystkim spodziewałem się, że większy model będzie dużo droższy. Różnic między iPhone'em 6s a 6s Plus zbyt wielu nie ma (większy ekran o wyższej rozdzielczości, pojemniejsza bateria i optyczna stabilizacja obrazu), a różnica w cenach tych samych konfiguracji wynosi 500 zł.
W przypadku nowych modeli ma być inaczej. Jak wiemy z dotychczasowych przecieków, iPhone 7/6SE Plus ma mieć podwójny aparat, złącze Smart Connector umożliwiające podpięcie dodatkowych akcesoriów oraz 1 GB pamięci RAM więcej. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie o jakiś 1000 zł droższy od 4,7-calowca.
Zwłaszcza że nowe modele mają mieć więcej pamięci
Podstawowe wersje iPhone'ów 6s mają 16 GB. To żałośnie mało nawet dla niezbyt wymagających użytkowników, bo wystarczy garść zdjęć i filmów, by rozpoczęły się problemy z... aktualizacją oprogramowania. Dlatego też Apple wręcz zmuszał klientów do sięgania po droższe modele.
32 GB to nieco znacznie rozsądniejsza wartość, więc pewnie mniejszy odsetek osób zdecyduje się na dopłatę do lepszej konfiguracji. Z drugiej strony wystarczy dopłacić "tylko" 500 zł, by mieć cztery razy tyle - 128 GB, więc mimo wszystko ten wariant wydaje się najrozsądniejszy, co niekoniecznie można by powiedzieć mając do wyboru 32 i 64 GB.
Tak czy inaczej, pamiętajcie, że póki co są to ceny nieoficjalne. Te oficjalne poznamy już 7 września.