W ubiegłym roku Samsungowi udało się ukryć wygląd Galaxy S III do czasu jego premiery. To duża sztuka, bo nie wychodzi ostatnio nawet Apple'owi, który słynie ze strzeżenia tajemnic dotyczących swoich produktów. Jak będzie w przypadku Galaxy S IV?
Na razie o wyglądzie Galaxy S IV wiemy bardzo mało. Na pewno będzie to jeden z najpopularniejszych smartfonów w tym roku, więc już teraz wiele osób spekuluje na temat jego możliwych kształtów i wykorzystanych do budowy materiałów. Obecnie większość plotek wskazuje na plastikową obudowę, co szczególnie nie dziwi, biorąc pod uwagę sympatię Samsunga do tego materiału.
Istotną kwestią jest również wielkość ekranu nowego flagowca. Koreański gigant prawdopodobnie będzie chciał wyposażyć go w matrycę Full HD, a to implikuje dość duże rozmiary - choć wciąż dalekie od Galaxy Note'a. Samsung w swoim portfolio będzie miał bez wątpienia wiele modeli z różnymi wielkościami ekranu, a więc osoby preferujące mniejsze urządzenia również powinny znaleźć coś dla siebie.
Trzeba też pamiętać o 13-megapikselowym aparacie i możliwości dodania do Galaxy S IV rysika. S Pen jest istotnym elementem Galaxy Note'a, a Samsung, przejmując udziały w Wacomie, bez wątpienia liczy na szersze wykorzystanie tego typu technologii. Rysik w większej liczbie smartfonów Galaxy mógłby jednak odwrócić uwagę od Note'a, który obecnie sprzedaje się bardzo dobrze.
Choć Samsung oczywiście na razie nie chwali się oficjalnie wyglądem swojego nowego urządzenia, już teraz rozpoczyna promującą go kampanię. Wbrew pozorom jest to również dobra informacja dla osób, które chcą kupić Galaxy S III - po premierze nowej wersji na pewno stanieje, a z racji swojej specyfikacji nie powinien się szybko zestarzeć.
Nowy spot Samsunga, który możecie zobaczyć poniżej, zebrał skrajne komentarze. Mnie akurat przypadł on do gustu, choć oczywiście niedosyt płynący z tego, że właściwie niczego nowego się nie dowiedzieliśmy, może być mocno irytujący.
Źródło: The Verge