Jakie niebezpieczeństwa czyhają na użytkowników Androida

Jakie niebezpieczeństwa czyhają na użytkowników Androida08.10.2014 09:52
Password security for safety in data center room
Źródło zdjęć: © shutterstock
Mateusz Żołyniak

Urządzenia z Androidem niezmiennie pozostają głównym celem ataków cyberprzestępców, a liczba pojawiających się zagrożeń rośnie z miesiąca na miesiąc. Jakie typu malware'u udało się wykryć w ciągu drugiego kwartału tego roku?

Z pomocą przychodzi tu niedawno opublikowany przez F-Secure raport zagrożeń. Eksperci fińskiej firmy w drugim kwartale tego roku znaleźli 295 nowych rodzin wirusów, czyli o 18 więcej niż w ciągu trzech pierwszych kwartałów tego roku. Aż 294 z nich wymierzonych było w platformę Android, a tylko jedna z rodzin mobilnych wirusów skierowana była w użytkowników systemu iOS.

Najpopularniejsze z androidowych rodzin zagrożeń to:

  • Trojan:Android/SMSSens, która zawiera w sobie malware wysyłający SMS-y na numery premium;
  • Trojan:Android/FakeInst, czyli zagrożenia o podobnej funkcji do poprzedniego, ale znajdowane wśród instalowanych aplikacji;
  • Trojan:Android/Eropl - trojany, które wykradają dane z urządzenia i przesyłają je na zdalne serwer.

Najczęściej pojawiające się zagrożenia mobilne mają przynieść cyberprzestępcom zyski głównie za pośrednictwem SMS-ów premium lub dać im dostęp do wrażliwych danych, które magazynowane są w urządzeniu. Coraz więcej pojawia się jednak i innych zagrożeń, w tym rozwiązań spotykanych do tej pory tylko na komputerach. Dość wspomnieć tu o "ransomware", któremu poświęciliśmy już nawet osoby wpis.

Pierwszym odnotowanym przez F-Secure przypadkiem z tej rodziny jest Trojan:Android/Koler, którego zauważono w maju tego roku. Trojana tego ukryto w aplikacji, która miała gwarantować darmowy dostęp do stron pornograficznych, ale po jej instalacji blokowała urządzenia, a od użytkownika telefonu żądano opłaty. W praktyce okazało się, że Koler blokuje jedynie przycisk wstecz, co uniemożliwiało proste wyjście z wyświetlanego na ekranie komunikatu. Podobnym, ale znacznie groźniejszym trojanem jest Trojan:Android/Slocker. Szyfruje on bowiem dostęp do zdjęć, materiałów wideo i dokumentów w telefonie, a do tego może być zdalnie kontrolowany za pomocą wiadomości SMS lub anonimowej sieci Tor.

Innym groźnym zagrożeniem był Trojan:Android/Cardbuyer, czyli rozwiązanie służąc do kradzieży kart prepaidowych. Jest ono w stanie pokonać wiele różnych zabezpieczeń w systemach płatności online, a następnie kupować karty za pośrednictwem wiadomości SMS, które potem trafiają w ręce twórcy. iDroidBot z kolei to narzędzia do kradzieży kart zapisanych w różnych elektronicznych portfeli. Pojawiło się ono już w kwietniu i dotyka zarazem użytkowników Androidów, jak i osób korzystających z iOS7.1. Będą przy iOS warto dodać, że nowa rodzina zagrożeń na ten system została przygotowana z myślą o wykradaniu Apple ID i haseł składowanych w telefonach, a jednym z najbardziej znanych przykładów jest Unflod Baby Panda.

Drugi kwartał tego roku to również debiut chińskich smartfonów, których oprogramowanie zakażone jest spyware'em. Malware z rodziny Trojan:Android/SmsSend.AC pozwala na zdalne kontrolowanie urządzenia i pełny dostęp do składowanych w nim danych. W Q2 pojawiły się również nowe robaki o nazwach Samsapo.A i Selfmite, którymi użytkownicy zarażali się poprzez linki do pobrania aplikacji rozsyłane w wiadomościach SMS.

Kilka zagrożeń trafiło również do Gogle Play, gdzie największą rozgłos zdobył Virus Shield. Była to płatna aplikacja podszywająca się pod program antywirusowy (nie robiła nic), którą pobrano ponad 10 tys. razy i miała średnią ocen na poziomie 4,7. Do sklepu Google'a trafiły nawet programy, które służyły do wykopywania kryptowaluty czy aplikacja podszywająca się pod usługę jednego z izraelskich banków. Całe szczęście, programy te szybko zostały usunięte.

Jak widzicie sami, zagrożeń czyhających na użytkowników smartfonów jest coraz więcej. Najgorsze jest jednak to, że coraz częściej przestępcy wykorzystuje nowe sposoby docierania do ofiar lub przenoszą rozwiązania znane z komputerów. Jednym z przykładów jest ransomware, o którym więcej znajdziecie w osobnym wpisie.

Materiał powstał we współpracy z:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.