Krzywe zwierciadło: Metalowy smartfon do samoobrony? Powstała nowa sztuka walki

Krzywe zwierciadło: Metalowy smartfon do samoobrony? Powstała nowa sztuka walki29.11.2015 15:11
Sztuki walki
Źródło zdjęć: © shutterstock.com
Konrad Błaszak

Złodzieje smartfonów muszą mieć się na baczności, użytkownicy metalowych słuchawek nie będą już bezbronni.

W zeszłym tygodniu opisałem dla Was nowy system samoobrony z Rosji, który wykorzystuje kijek selfie, ale okazuje się, że i na lokalnym podwórku może spotkać równie ciekawe inicjatywy.

Pan Andrzej z Warszawy od lat prowadzi szkołę walki "Karatex", która w ostatnim czasie rozszerzyła ofertę oferowanych kursów. Nowością jest autorski system samoobrony, który do chronienia własnej godności oraz dobytku wykorzystuje smartfona. Niestety jest pewien haczyk - musi być on metalowy. Twórca tego niecodziennego, choć niezwykle przyszłościowego kierunku w sztukach walki jak sam mówi wpadł na niego przez zupełny przypadek:

Andrzej Karaciński:

Kilka miesięcy temu przyjechał do mnie kuzyn, który był na wycieczce w Chinach i kupił sobie metalowego smartfona. Niestety jest z niego niezła fajtłapa, upuścił go na moją stopę i złamał mi dwa palce. Jak tylko wyszedłem ze szpitala postanowiłem odkupić ten telefon, ponieważ wiedziałem, że to nie mógł być przypadek. Zawsze chciałem być jak Bruce Lee, więc postanowiłem wykorzystać destrukcyjne możliwości tego gadżetu i stworzyłem nową sztukę walki!

Tak narodziła się nowa sztuka walki, która według pana Andrzej ma zrewolucjonizować ten rynek. Należy pamiętać, że takie urządzenia są coraz popularniejsze. Na razie zapisało się dopiero 10 osób, ale podobno wszystko rozkręcić ma się już wiosną, ponieważ jedna z firma wypuści tanie metalowe smartfony w naszym kraju, które będą idealne do walki. Pan Andrzej nie chciał zdradzić, który z producentów stoi za tym ruchem, ale dodał, że pochodzi on chyba z Holandii.

Mistrzowie innych sztuk walki są podzieleni, ale niestety żaden oficjalnie nie chciał wypowiadać się na temat tej nowości. Podobno pan Andrzej zamierza w ciągu 5 lat otworzyć filie Karatexu na całym świecie, a potem chciałby wprowadzić walkę smartfonem na Olimpiadę. Na razie został zapowiedziany tylko turniej w Pruszkowie.

Aktualizacja

Pan Andrzej został właśnie dotkliwie pobity i leży w szpitalu. Według niepotwierdzonych plotek na jego ciele widać ślady po kijku do selfie.

Wszystkie wydarzenia zostały zmyślone, lecz zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.