LG G3 - jakość wykonania i ergonomia

LG G3 - jakość wykonania i ergonomia04.07.2014 18:42
Jan Blinstrub

Ciekawie jest obserwować, jak zmienia się podejście LG do projektowania telefonów. Ich urządzenia z roku na rok są coraz bardziej atrakcyjne. LG G3 nie jest idealny, ale to bez wątpienia smartfon, który może się podobać.

Był czas, kiedy LG inspirowało się rozwiązaniami Samsunga. Na szczęście ostatnio podglądania jest mniej i jeśli nawet Koreańczycy wzorują się na konkurencji, to tej, która rzeczywiście wie jak projektować ładne rzeczy. W LG G3 więcej jest z HTC One M8 niż z Galaxy S5.

Jakość wykonania i wzornictwo

Smartfon jest smukły i mimo dużego 5,5-calowego ekranu, całkiem poręczny. Sony Xperia Z2 ma o 0,3-cala mniejszy ekran, a jest dłuższa od G3 i tylko minimalnie węższa i cieńsza.

Designerzy LG tym razem postawili na prostotę. Wzornictwo jest minimalistyczne i eleganckie. Aż trudno uwierzyć, że to produkt z Korei.

Rama telefonu jest metalowa, a tył zrobiony jest tworzywa, w które została wprasowana metalowa folia o fakturze szczotkowanego aluminium. Na oko urządzenie rzeczywiście wygląda na aluminiowe w całości. O tym, że jest przebierańcem dowiecie się po wzięciu go do ręki: jest zbyt lekkie, by mogło być zrobione z metalu.

Niemniej jednak trzeba przyznać: LG zrobiło plastik, który udaje metal tak samo dobrze, jak samsungowe tworzywo, które udaje skórę. Wciąż trochę obawiam się o trwałość tylnej pokrywy, ale po kilkunastu dniach używania smartfona sądzę, że metalowa folia nie będzie się łatwo ścierać. Jeśli się mylę pewnym pocieszeniem dla nabywców powinno być to, że pokrywę można wymienić na inną.

Pokrywę baterii dość ciężko się zdejmuje, ale dzięki temu pewnie trzyma się ramy telefonu i – przynajmniej na razie – nie wydaje żadnych denerwujących dźwięków. Pod nią znajdują się: gniazda karty microSIM i microSD oraz wymienna bateria o pojemności 3000mAh.

Obudowa nie brudzi się bardzo ani nie rysuje. Za to duży plus, choć pewnie spora w tym zasługa złoto-szarego koloru, w jakim jest testowy egzemplarz. Swoją drogą wygląda bardzo fajnie.

W porównaniu do G2 zmodyfikowane zostały przyciski. Nadal są z tyłu pod obiektywem i nadal są z tworzywa, ale nie wyglądają już, jakby zostały przełożone z taniego chińczyka.

Na górnej krawędzi znajduje się miniaturowa dioda podczerwieni, a na dolnej gniazda jack i microUSB. W egzemplarzu, który do mnie trafił USB sprawia trochę kłopotów, bo plastikowy języczek w gnieździe jest lekko skrzywiony, przez co ciężko wkłada się do niego wtyczkę.

LG G3, podobnie zresztą jak poprzednik, najlepiej wygląda z przodu. Dziwię się, że inni producenci nie poszli tą samą drogą, bo duży ekran w połączeniu z wąskimi ramkami i zgrabną obudową prezentuje się świetnie. Cały przedni panel jest chroniony szkłem Gorilla 3.

Podsumowując:

  • LG G3 ma eleganckie, minimalistyczne wzornictwo;
  • jest bardzo dobrze wykonane;
  • materiały są dobrej jakości, choć pewne obawy budzi trwałość metalowej folii pokrywającej tył obudowy;
  • największe pochwały należą się za wygląd przedniego panelu.

Ergonomia

Mimo wielkiego ekranu LG G3 obsługuje się dość wygodnie nawet jedną ręką. Trochę za sprawą względnie zgrabnej obudowy, a trochę dzięki możliwości dosunięcia ekranowej klawiatury do lewej lub prawej krawędzi.

Nie bez znaczenia może być też moje przyzwyczajenie: jeśli na co dzień używa się HTC One Max, większość telefonów wydaje się zgrabna i poręczna :)

Obudowa jest smukła i lekko zakrzywiona, dzięki czemu dobrze leży w dłoni. Smartfon jest jednak dość śliski, więc trzeba się pilnować, by dwa tysiące z kawałkiem nie roztrzaskały się o beton.

Przyciski fizyczne mają delikatną fakturę, dzięki czemu łatwiej można je wymacać z tyłu obudowy, ale mylą się ci, którzy sądzą, że palec nie trafi najpierw na obiektyw aparatu. Są wygodne, gdy trzyma się smartfon w pozycji wertykalnej i denerwujące, gdy jest w pozycji horyzontalnej. Taki już urok niestandardowych rozwiązań.

Podsumowując:

  • LG G3 jak na telefon z 5,5-calowym ekranem jest wygodny w użyciu;
  • dobrze leży w dłoni, ale trzeba uważać, żeby się nie wyślizgnął;
  • przyciski z tyłu obudowy nie są rewelacyjnym rozwiązaniem: dobrze sprawdzają się, gdy telefon jest trzymany pionowo, ale irytują, gdy jest w poziomie.
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.