LG G5 będzie miał więcej ekranów i aparatów niż G4 oraz... "magiczne złącze"?
Następny flagowiec LG, czyli G5, zostanie prawdopodobnie zaprezentowany w pierwszym kwartale przyszłego roku. Według nowych przecieków będzie on miał więcej wspólnego z modelem V10, niż ze swoim poprzednikiem.
LG G4 to bez wątpienia świetny smartfon, ale jedynym elementem wyróżniającym go na rynku jest tylna klapka pokryta skórą. Ma on oczywiście mocne podzespoły i świetny aparat, ale żadna z tych rzeczy nie jest przełomowa w porównaniu do konkurencji. Zupełnie inaczej prezentuje się model V10, który nie jest dostępny w Polsce. Warto przypomnieć, że ma on wzmocnioną obudowę, dwa aparaty do selfie oraz - a może przede wszystkim - dwa wyświetlacze na przednim panelu. Według informacji, które udostępnił Evan Blass (znany jako @evleaks) na stronie Veture Beat - powołując się na wewnętrzne źródło znające plany firmy - nadchodzący flagowiec będzie przypominał bardziej drugi z modeli.
Udostępniona specyfikacja nie jest dużym zaskoczeniem, ponieważ w ostatnich przeciekach była ona niemal taka sama:
- 5,3-calowy ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli) plus ekran pomocniczy;
- 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 820;
- układ graficzny Adreno 530;
- 3 GB pamięci RAM;
- 16-megapikselowy podwójny aparat główny + laserowy autofocus;
- 8 Mpix na przednim panelu;
- czytnik linii papilarnych.
Więcej ekranów i aparatów
Warto odnotować, że w modelu V10 drugi ekran jest przez cały czas aktywny (bez wyraźnego wpływu na zużycie energii) i może nieustannie wyświetlać m.in. godzinę, datę, prognozę pogody czy wskaźnik naładowania baterii. Z kolei po wybudzeniu urządzenia na wyświetlacz pomocniczy przechodzą skróty do ulubionych aplikacji oraz powiadomienia. LG podkreśla, że dzięki takiemu rozwiązaniu napływające notyfikacje nie przysłaniają treści podczas oglądania filmów czy grania w gry. To rozwiązanie - według przecieków - ma być kluczowe ofercie koreańskiej firmy na rok 2016, więc prawdopodobnie nadchodzący flagowiec nie będzie jedynym urządzeniem w nie wyposażonym.
Ciekawie prezentuje się także podwójny aparat na tylnym panelu. W modelu V10 dwie matryce zostały wykorzystane na przodzie urządzenia. Takie rozwiązanie ma pozwolić G5 robić 135 stopniowe zdjęcia. V10 umożliwia ponadto kręcenie filmów z użyciem wszystkich kamer jednocześnie (i późniejszy montaż różnych ujęć), więc niewykluczone, że w przypadku G5 będzie podobnie.
To nie koniec informacji, ponieważ to samo źródło twierdzi, że obudowa smartfona będzie metalowa. Na tylnym panelu pojawić ma się ponadto czytnik linii papilarnych. Nexusa 5X. Niestety zmniejszyć ma się bateria, która zamiast 3000 mAh ma mieć tylko 2800 mAh.
Magiczne złącze?
Źródło: venturebeat.com via androidauthority.com