Ma być niedrogo, ale solidnie. OnePlus Nord CE: wyciekają pierwsze konkrety

Nie można było tak od razu?

OnePlus oficjalnie zapowiedział, że jego średniopółkowa linia Nord zostanie rozszerzona o nowy telefon. Mowa o modelu OnePlus Nord CE 5G.

Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że będzie to nie tyle bezpośredni następca pierwszego Norda, co przystępniejsza cenowo wariacja na jego temat. CE to skrótowiec od "Core Edition". Smartfon ma zapewnić podstawową funkcjonalność ubiegłorocznego modelu i "kilka dodatkowych funkcji" w jeszcze niższej cenie. Przypomnijmy, że OnePlus Nord kosztował w dniu premiery 1899 zł.

Według serwisu Android Central, OnePlus Nord CE 5G zostanie uzbrojony w:

• 6,43-calowy ekran AMOLED 90 Hz (taki sam jak w pierwszej generacji);
• Snapdragona 750G z łącznością 5G (zamiast 765G);
• potrójny aparat z matrycą główną 64 Mpix (zamiast poczwórnego 48 Mpix);
• aparat przedni 16 Mpix (zamiast podwójnego 32 Mpix).

Smartfon ma wizualnie nawiązywać do serii OnePlus 9.

Pierwszy OnePlus Nord był dla mnie sporym rozczarowaniem. Smartfon zapowiadany był jako rewolucja na średniej półce, a okazał się bardzo zwyczajnym telefonem skrojonym pod ulotki promocyjne. Na 4 aparaty z tyłu 2 były praktycznie bezużyteczne, z reszty specyfikacji wybijał się w zasadzie jedynie 90-hercowy AMOLED, wzornictwo było oklepane do bólu, a cenę (1899 zł) ciężko było uznać za niską.

OnePlus Nord CE zapowiada się na telefon dużo bardziej przemyślany, a przy tym tańszy. Czegoś takiego w ofercie OnePlusa brakowało.

Następca modelu Nord N100 - według oficjalnych zapowiedzi - ma zadebiutować w nadchodzących tygodniach jedynie w Ameryce Północnej. Dla Europy oraz Indii przewidziany jest wspomniany wcześniej Nord CE.

OnePlus zdradził, że premiera Norda CE odbędzie się już 10 czerwca.

Zobacz także: