Meizu m2 note robi dobre pierwsze wrażenie i potrafi je utrzymać

Meizu m2 note robi dobre pierwsze wrażenie i potrafi je utrzymać30.11.2015 17:45

Meizu to obecnie jedna z najjaśniej świecących gwiazd wśród producentów smartfonów z Państwa Środka i jedna z z tych firm, które skutecznie walczą ze stereotypem chińskiej tandety. Jako że obecnie testuję model m2 note, wcale mnie to nie dziwi.

Ostatnio wielu producentów próbuje swoich sił w przygotowywaniu smartfonów, które na pierwszy rzut sprawiają wrażenie wręcz nierealnie dobrych jak na swoją cenę. Zazwyczaj jednak za suchymi danymi stoi jakieś "ale", czyli niewidoczne na pierwszy rzut oka wady, które uświadamiają, że niska cena nie wzięła się z sufitu.

Tak jest chociażby w przypadku ZenFone'a 2, który na papierze przebija niejednego flagowca, ale ze względu na fatalne podświetlenie ekranu nadaje się on do pracy tylko po ciemku. Z kolei Huawet Ascend G7 kusi metalową obudową, ale już spasowanie i krzywe rozmieszczenie portów woła o pomstę do nieba.

Gdy dostałem w swoje ręce model Meizu m2 note - nauczony doświadczeniem - byłem pełen podejrzeń. 5,5-calowy ekran FullHD, 8-rdzeniowy procesor, 2 GB RAM-u i aparat 13 Mpix za 749 zł? Nie może być, gdzieś musi być haczyk. Ku swojemu zaskoczeniu muszę jednak stwierdzić, że w zasadzie żadnych haczyków nie widzę, bo zdecydowana większość wad albo mimo wszystko była nie do obejścia w urządzeniu z tej półki cenowej, albo wynika z mojego czysto subiektywnego podejścia.

Obudowa - choć plastikowa - robi bardzo dobre wrażenie. Matowe tworzywo jest solidne i przyjemne w dotyku, spasowanie poszczególnych części stoi na najwyższym poziomie, a wszystkie elementy rozmieszczono z poszanowaniem dla symetrii i estetyki.

Ekran błyszczy nie tylko cyferkami; panel IGZO IPS jest naprawdę dobrej jakości. Co prawda kolory są jak na mój gust zbyt ciepłe (choć software pozwala na ich lekkie podsycenie), ale to już kwestia indywidualnych preferencji. Kąty widzenia są świetne, ostrość perfekcyjna, a głębia czerni niezła. Ciężko się czegoś przyczepić.

Połączenie 8-rdzeniowego MediaTeka MT6753 w codziennej pracy także zdaje egzamin. Telefon bardzo szybko reaguje na wszystkie polecenia i pod tym względem zawstydziłby wiele znacznie droższych smartfonów. Wyzwanie stanowią do niego jedynie niektóre słabo zoptymalizowane/bardzo wymagające gry. Real Racing 3 czy Modern Compat 5 działają nienagannie, ale już Mortal Kombat X mocno chrupie i - choć wciąż grywalny - nie cieszy oczu. To już jednak jedna z tych wad, których się spodziewałem i których ciężko było uniknąć w tak wypasionym telefonie za tak niewielkie pieniądze.

Du gustu nie przypadł mi jedynie software

Minusy? To już kwestia gustu, ale dla mnie Flyme OS jest zbyt ascetyczny. Ekran blokady, panel powiadomień, prosty przełącznik ostatnio używanych apek, jedna warstwa pulpitów z ikonami i widgetami (bez osobnej szuflady aplikacji) oraz garść dołożonych przez producenta funkcji - to w zasadzie wszystko. Nawet apki Google'a nie są preinstalowane i trzeba je pobrać ręczne ze Sklepu Play.

Podczas codziennego użytkowania doskwierają mi drobnostki. Przykład? Z poziomu panelu powiadomień nie da się nawet wejść do ustawień; preferencje systemowe można uruchomić tylko klikając odpowiednią ikonę na pulpicie, co jest dość upierdliwe.

Meizu m2 note jest w zasadzie tylko terminalem do uruchamiania aplikacji pozbawionym wszelkich wodotrysków. Jak już jednak wspomniałem - dla mnie jest to wada, ale nie dla każdego musi. To Android, więc zdecydowaną większość ewentualnych braków można uzupełnić odwiedzając Google Play. Jeśli zatem ktoś lubi software'owe dopieszczanie sprzętu, surowe oprogramowanie nie tylko nie będzie dla niego wadą, ale i może być zaletą.

Tak czy inaczej, to kawał dobrego urządzenia. Więcej na jego temat napiszę w pełnej recenzji, ale już teraz mogę zdradzić, że to jeden z tych produktów, z którymi w gratisie dostaje się poczucie, że się nie przepłaciło.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.