Microsoft Surface jest bez wątpienia jednym z najciekawszych urządzeń ostatnich lat. Pomimo, że do jego premiery pozostało jeszcze trochę czasu, to już pojawiają się pierwsze doniesienia odnośnie cen tabletów.
Microsoft Surface jest bez wątpienia jednym z najciekawszych urządzeń ostatnich lat. Pomimo, że do jego premiery pozostało jeszcze trochę czasu, to już pojawiają się pierwsze doniesienia odnośnie cen tabletów.
Szwedzki sklep Webhallen opublikował proponowaną cenę rodziny Surface. Tablety oparte na architekturze ARM z pamięcią wbudowaną 32GB i 64GB, zostały wycenione na odpowiednio 6990 i 9990 koron, czyli około 3400 i 4900 złotych. Wersja Surface Pro ma być wydatkiem rzędu 12990 koron (6380 zł) za 64GB pamięci oraz 14990 koron (7360 zł) za 128GB.
Nie jest to oficjalna cena, a Microsoft póki co milczy w tej sprawie. Jednak nie odbiega znacząco od tego, czego się spodziewaliśmy. Urządzenia to zdecydowanie klasa premium.
Rodzina Microsoft Surface zdecydowanie różni się od obecnych tabletów z systemami Apple'a i Google'a. O ile urządzanie z Androidem i iPady są głównie gadżetami nastawionymi na multimedia, to najnowszy produkt z Redmond ma również oferować świetne warunki pracy. Ogromną rolę odgrywa system operacyjny Windows 8.
Microsoft Surface działający pod kontrolę Windows RT będzie droższy, niż większość ARM-owych tabletów. Będzie za to oferował darmową wersję pakietu biurowego Office 2013. O nowościach zaprezentowanych w najnowszym pakiecie, możecie przeczytać w wpisie Mateusza. Sam system ma poprawiać komfort pracy z ekranem dotykowym, jak i dać większe możliwości technologiczne. Najnowsza wersja DirectX 11.1 ma dodatkowo zapewniać pełną akcelerację sprzętową. Różnicę mamy zobaczyć zarówno w wyższych osiągach, jak i lepszym zarządzaniu baterią.
Porównywanie ceny Surface Pro z innymi tabletami mija się z celem. Urządzenie na układzie x86 (Intel i5) z Windows 8 deklasuje funkcjonalnością jakikolwiek inny tablet i powinniśmy myśleć o nim jako urządzeniu hybrydowych – łączącym możliwości ultrabooków i tabletów.
W tych kryteriach Surface Pro odpowiada MacBook'owi Pro, mieszcząc się cenowo pomiędzy wersją 13-, a 15-calową. W tej chwili trudno porównywać oba urządzania pod względem specyfikacji sprzętowej - na to będziemy musieli poczekać do pierwszych testów. Już teraz wiadomo, że Surface Pro odzwierciedla nową politykę firmy, która dotyczy nowej generacji komputerów. Microsoft przygotował urządzenia posiadające charakter, czyli coś co do tej pory przypisywaliśmy głównie jego konkurentom z Cupertino.
Steve Ballmer niedawno zapowiadał, że mimo iż firma chce sprzedać nawet kilka milionów Surface'ów, to jednak główny ciężar sprzedaży i popularyzacji tabletów z nowym Windowsem spadnie na barki innych producentów. Patrząc na sugerowany cennik nie dziwi fakt, że Samsung już zapowiedział wydanie urządzeń z Windowsem RT, a Asus ma w planach tablety x86 z nowymi okienkami, które będą dużo tańsze niż produkt MS.
Osobiście spodziewam się nieco niższej ceny Surface'ów. Jednocześnie jednak nie ma co się łudzić, że będzie dużo niższa niż proponowana przez Szwedów. Microsoft po raz pierwszy zaprezentował komputer, który poza specyfikacją sprzętową, designem i dodatkowymi funkcjami, ma również zapewnić pewien prestiż i luksus zarezerwowane do tej pory dla produktów z logiem nadgryzionego jabłka.