Mierzenie tętna w uchu i dokanałówki z własnym OS-em, czyli słuchawkowe nowości na CES 2020

Mierzenie tętna w uchu i dokanałówki z własnym OS-em, czyli słuchawkowe nowości na CES 202008.01.2020 17:09
Amazfit PowerBuds
Źródło zdjęć: © materiały producenta
Patryk Korzeniecki

CES 2020 jest wydarzeniem, w którym producenci mogą pochwalić się nieszablonowymi produktami. Oto 3 ciekawe zestawy słuchawek TWS, które pojawiły się w Las Vegas.

Większość użytkowników nie jest zbyt wymagająca i wybór słuchawek opiera głównie na ich rodzaju, cenie, firmie oraz ew. dźwięku i wyglądzie. Są jednak osoby, które szukają czegoś bardziej nieszablonowego. Właśnie do takich osób skierowane są najnowsze słuchawki firm Klipsch i Amazfit.

Amazfit PowerBuds to słuchawki, które zmierzą Ci puls

Amazfit PowerBuds są zaprojektowane specjalnie dla sportowców. Najciekawszym ich aspektem jest sensor PPG. Według producenta sensor ten mierzy tętno ćwiczącego i ma usprawniać trening. W jaki sposób? Jeśli tętno przekroczy wybrany poziom to słuchawki wydadzą odpowiedni komunikat.

Ponadto Amazfit PowerBuds zostały wyposażone w tryby Motion Beat Mode i Ambient Sound Enhancement. Pierwszy jest w zasadzie profilem dźwiękowym z podbitym basem, który ma lepiej sprawdzać się w trakcie ćwiczeń. Drugi natomiast pozwala na nasłuchiwanie dźwięków otoczenia w trakcie treningu. Ponadto Amazfit PowerBuds pozwalają na dotykowe sterowanie odtwarzaniem.

Źródło zdjęć: © materiały producenta
Źródło zdjęć: © materiały producenta

Amazfit PowerBuds wyposażono w magnetyczne zaczepy na uszy, a sama obudowa spełnia normę IP55 - nie straszny jej pot. BT 5.0 zadba o stabilny przesył danych i energooszczędność. I dało to efekty, bo same słuchawki wyciągają aż 8 godzin na jednym ładowaniu (przy ładowaniu z etui łącznie 24 godziny).

Amazfit ZenBuds to słuchawki do spania

Amazfit ZenBuds zostały z kolei zaprojektowane jako towarzysz snu. Amazfit chwali się, że słuchawki są bardzo wygodne i nie przeszkadzają w trakcie snu. Produkt ma ułatwiać spanie, odtwarzając relaksujące odgłosy ptaków czy strumieni. Słuchawki wyciszą je, jeśli użytkownik zaśnie, a z rana delikatnie go wybudzą dźwiękiem.

ZenBuds analizują nasz sen, a aplikacja na podstawie tej analizy daje użytkownikowi odpowiednie porady. W skład badania wchodzi monitorowanie pozycji ciała, jakości wypoczynku i tętna.

Źródło zdjęć: © materiały producenta
Źródło zdjęć: © materiały producenta

Na oficjalnej stronie Amazfit można wyczytać, że słuchawki są 3 razy lżejsze niż AirPods Pro. Firma zapewnia też, że ZenBuds inteligentnie tłumią hałas i że wyposażono je w armaturowe przetworniki audio znanej firmy Knowles. Nie powinny więc grać byle jak.

Amazfit ZenBuds wytrzymują ponoć 8 godzin na jednym ładowaniu, a przy doładowywaniu za pomocą etui aż 56 godzin.

Klipsch T10 True Wireless: drogie, ale dobrze wyposażone

Klipsch T10 to propozycja dla wymagających klientów. Firma skupiła się na możliwościach audio - zbalansowane armatury mają według producenta oferować wysokiej klasy dźwięk. Klipsch nie zapomniał o aktywnym tłumieniu, które ma być realizowane przy użyciu dwóch mikrofonów.

Najciekawszym elementem słuchawek jest jednak oprogramowanie. Na pokładzie Klipsch zaimplementował własny system operacyjny z możliwością zmiany equalizera czy używaniu gestów głowy do sterowania odtwarzaniem.

Źródło zdjęć: © materiały producenta
Źródło zdjęć: © materiały producenta

Ponadto OS słuchawek umożliwia zdalne sterowanie telefonem i aplikacjami oraz innymi urządzeniami podłączonymi do internetu. Dodatkowo firma chwali się wykorzystaniem sztucznej inteligencji w słuchawkach, jednak nie chwali się w jakim zakresie - myślę, że chodzi o wymienione gesty.

Co ciekawe, Klipsch umieścił na stronie produktu informację, że model T10 w 95 proc. poddaje się recyklingowi. Nie ma jednak informacji o tym, czy obsługują AptX lub AptX HD.

Moim faworytem jest Klipsch - ze względu na zaawansowany software i prawdopodobnie najlepszą jakość dźwięku z całej trójki. Najbardziej dyskusyjne słuchawki z kolei to moim zdaniem Amazfit ZenBuds. Ciężko mi uwierzyć, że po całej nocy nie będą boleć uszy. Poza tym zastanawia mnie, jak będzie finalnie sprawował się produkt w kwestii śledzenia snu. Wydaje mi się, że opaski i smartwatche będą jednak wiarygodniejsze.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.