Nokia Lumia 610 nie radzi sobie z Angry Birds. Czy Windows Phone'a czeka fragmentacja?

Nokia Lumia 610 nie radzi sobie z Angry Birds. Czy Windows Phone'a czeka fragmentacja?29.05.2012 12:00
Nokia Lumia 610 (fot. własne)
Mateusz Żołyniak

Tanie Windows Phone’y, takie jak Lumia 610, będą miały pewne ograniczenia, o czym pisałem jakiś czas temu. Teraz - po wejściu low-endowej Nokii do sprzedaży - okazuje się, że są one dość znaczące.

Tanie Windows Phone’y, takie jak Lumia 610, będą miały pewne ograniczenia, o czym pisałem jakiś czas temu. Teraz - po wejściu low-endowej Nokii do sprzedaży - okazuje się, że są one dość znaczące.

Już wcześniej wiadomo było, że Windows Phone’y z 256 MB pamięci RAM nie obsłużą wszystkich funkcji platformy. Microsoft poinformował w marcu na swoim blogu, że Lumia 610 i podobne modele nie będą obsługiwać m.in. nagrywania wideo w jakości HD, automatycznego uploadu zdjęć na SkyDrive’a czy niektórych funkcji działających w tle (głównie związanych z synchronizacją danych). Ograniczono też multitasking, który zachowuje w tle tylko procesy o małej pamięciożerności. W związku z tym aplikacje zajmujące zbyt dużo pamięci RAM od razu po wyjściu z nich są "zabijane".

Pewne było, że użytkownicy Lumii 610 nie będą mogli skorzystać ze wszystkich programów dostępnych w Marketplace. Część z nich zajmuje za dużo pamięci RAM, co wymagałoby dodatkowej optymalizacji ze strony producentów, a nawet ograniczenia niektórych funkcji programu. Microsoft zapowiedział jednak, że postara się wywrzeć na twórcach aplikacji presję obniżenia wymagań pamięci RAM, co umożliwi słabszym Windows Phone’om radzenie sobie ze wszystkimi aplikacjami. Plan był świetny.

Powodzenie giganta z Redmond przed premierą Lumii 610 potwierdzały pierwsze testy i doniesienia użytkowników, którzy mogli używać nawet wymagającego Skype’a. Na polskiej premierze smartfona miałem okazję pobawić się tanią Nokią i bez problemu pobrałem komunikator Microsoftu. Oczywiście, z braku czasu nie było możliwości jego testów. Na wielu zagranicznych serwisach i forach można jednak wyczytać, że osób zadowolonych z aplikacji jest tak samo dużo jak tych narzekających na spadki stabilności podczas używania Skype’a.

Skype na Lumii 610
Skype na Lumii 610

Microsoft i Nokia podjęły więc decyzję o wycofaniu programu z Marketplace dla Lumii 610. O ile można było to tłumaczyć brakiem dobrej optymalizacji komunikatora, który od niedawna jest dostępny na WP, o tyle kolejne doniesienia nie nastrajają optymistycznie. W ciągu ostatnich dni okazało się bowiem, że osoby kupujące tanią komórkę muszą się liczyć z brakiem dostępności innego komunikatora niż Tango, PES 2012, a nawet kultowych już Angry Birds. Dwa pierwsze można przeżyć, ale skoro sami przedstawiciele Nokii w odniesieniu do serii Asha twierdzili, że telefon, który obsługuje Angry Birds, jest smartfonem, coś tu nie gra…

Jak nietrudno się domyślić, powodem wycofania wsparcia dla kilku tytułów jest ich wyższa pamięciożerność, która w różnych przypadkach może powodować spowolnienie telefonu i problemy ze stabilnością programów. Czy zatem Windows Phone może ulec fragmentacji jak Android? Czy użytkownicy mogą cierpieć na niedostępność aplikacji?

Moim zdaniem tak, ale na pewno nie z powodu taniej Nokii. Po pierwsze, wbrew ostatnim opiniom pojawiającym się w Sieci, wątpię, by brak obsługi kilku aplikacji przez Lumię 610 miał zwiastować fragmentację Androida.

Jak stwierdził gigant z Redmond, tylko około 5% wszystkich dostępnych w Marketplace aplikacji może nie działać na urządzeniach z 256 MB pamięci RAM. W wypadku kluczowych tytułów, jak wspomniany Skype czy Angry Birds, Microsoft ma robić wszystko, aby udostępniać je dla każdego urządzenia. Oznacza to, że twórcy ważnych gier i aplikacji będą przekonywani do zmniejszenia wymagań danej pozycji, a ta po którejś z kolejnych aktualizacji zostanie zapewne ponownie udostępniona.

Oczywiście należy wziąć również pod uwagę fakt dbałości o stabilność oprogramowania. Moim zdaniem korzystniejsze jest, aby system działał dobrze, a aplikacje go nie spowalniały. Można więc mniemać, że część wymagających gier nie zostanie udostępniona dla low-endowych Windows Phone’ów. Uwzględniając jednak ich cenę, jest to niewielka niedogodność w zamian za dobrze zoptymalizowane urządzenie.

Nokia Lumia Windows 8 Phone :) (fot. mobileszoo)
Nokia Lumia Windows 8 Phone :) (fot. mobileszoo)

Tym, co może spowodować fragmentację Windows Phone’a, jest jego kolejna wersja o kodowej nazwie Apollo. Już teraz wiadomo, że nowy OS Microsoftu ma przybliżyć Windows Phone’y do Androidów i dać producentom szanse w rynkowym wyścigu zbrojeń. Pojawią się więc urządzenia z WP oparte na Tegrze 3 i Snapdragonach S4 Class, które będą wyposażone w ekrany HD 720p i szereg nowszych modułów łączności.

Równocześnie oznacza to, że obecne smartfony mogą nie dostać pełnego WP8, a jedynie część funkcji dostępnych w nowych mobilnych okienkach (chociaż nie zostało to potwierdzone). Tym samym obecne urządzenia z Windows Phone 7.5 Mango staną się modelami low-endowymi i sporo tańszymi od kolejnej generacji. Wzorem iOS Microsoft może również wprowadzić ograniczenia w dostępności nowych aplikacji, które po prostu nie będą działać na starszych urządzeniach, czy to ze względu na rozdzielczość, czy za słaby układ ARM.

Wiele mówi się również o możliwości tworzenia aplikacji w WinRT API, które wykorzystywane jest do pisania programów Metro dla Windows 8 i RT. Krok ten miałby prowadzić do ujednolicenia ARM-owych wersji Win8 oraz Windows Phone'a. Tym samym nowe Windows Phone’y obsługiwałyby wszystkie starsze aplikacje (pisane w Silverlight), ale użytkownicy obecnych nie skorzystają z nowych (tych używających WinRT API).

Oczywiście to tylko spekulacje, a szczegóły dotyczące kolejnej odsłony systemu firmy z Redmond poznamy dopiero w czerwcu. Pewny byłbym tego, że tanie Windows Phone’y z 256 MB RAM-u na pewno nie spowodują fragmentacji systemu.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.