W smartfonach Nokia mogą pojawić się aparaty z optyką Zeissa

Okazuje, że sprawa wykorzystania przez firmę HMD Global elementów optycznych przygotowanych przez Zeissa nie jest zamknięta. Istnieje szansa, że pojawią się one w wybranych smartfonach Nokii z Androidem.

Niedawno świat obiegła informacja o tym, że odpowiadająca za smartfony Nokia firma HMD nie będzie wykorzystywać aparatów z optyką Carla Zeissa. Nie musieliśmy długo czekać na sprostowanie tych doniesień.

Na kanale Nokia Mobile pojawiła się niedawno informacja, która jasno wskazuje, że wcześniejsza odpowiedź na pytanie jednego z użytkowników Twittera dotyczyła jedynie zaprezentowanych już modeli z Androidem, a więc Nokii 3, 5 i 6.

Szybie wydanie sprostowania oraz stwierdzenie "stay tuned" mogą wskazywać, że HMD rozważa wykorzystanie optyki opracowanej przez niemieckich ekspertów. W jakich modelach może się pojawić? To wydaje się proste.

Nie ma co liczyć, że HMD będzie stawiać w tańszym sprzęcie na rozwiązania Carl Zeiss AG. W ich przypadku liczyć się przede wszystkim solidna konstrukcja i jak najniższa cena, a niemiecka optyka nie jest tania.

Mateusz Żołyniak:

[...] w ich nowych smartfonach nie pojawią się obiektywy tworzone przez niemieckich ekspertów. Firma nie miałaby z pewnością problemu z dogadaniem się z Zeissem, ale jego rozwiązania nie należą do tanich.

Sprawy mają się inaczej w przypadku flagowego modelu. Na jego potrzeby może powstać nowy aparat, który będzie wyposażony w elementy optyczne Zeissa. Może być to jedna z cech, która wyróżni tego smartfona na rynku. Tym bardziej, że HMD nie ma dostępu do znanych technologii jak PureView czy Rich Recording, na co jasno wskazywałem w artykule poświęconym strategii rynkowej HMD i Nokii.

O tym, czy rzeczywiście tak będzie, przekonamy się najwcześniej w czerwcu. HMD ma wtedy zaprezentować topowy model z logo Nokii. Może być to pierwsza nowa nokia z optykę Zeissa, chociaż nie można wykluczyć i tego, że rozwiązanie pojawi się dopiero w kolejnych modelach.

Najważniejsze jest jednak to, że Finowie nie rezygnują jednoznacznie z dodatku, który pojawił się po raz pierwszy w Nokii N90, a później - przez 10 lat - pojawiał się w kolejnych telefonach tegoż producenta. Szkoda nieco, że nie można już liczyć na PureView, ale optyka Zeissa zawsze będzie jakimś pocieszeniem dla fanów marki.