Prawie jak Dynamic Island. Smartfon realme C55 z Mini Capsule już w Polsce

Smartfon realme C55 w jednym aspekcie kopiuje iPhone'a 14 Pro, ale w innym znacznie go przebija.

Dynamic Island to sztandarowy wyróżnik iPhone'a 14 Pro, więc nic dziwnego, że konkurencja pracuje nad podobnymi rozwiązaniami. Co prawda klony tej funkcji - wbrew oczekiwaniom niektórych - nie zalały całego rynku, ale realme mimo wszystko zdecydowało się na odpalenie kopiarki.

O ile jednak Apple zarezerwowało Dynamic Island dla swoich najdroższych modeli, o tyle realme w pierwszej kolejności wpakowało swoje Mini Capsule do budżetowca. Model o oznaczeniu C55 trafia właśnie do Polski raptem dwa tygodnie po globalnej premierze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

realme C55 został wyceniony na 1099 zł, ale w ramach oferty startowej można go kupić za 999 zł. Niższa cena będzie obowiązywać do 2 kwietnia włącznie.

Co ciekawe, smartfon dostępny jest tylko w jednej konfiguracji pamięciowej - 8/256 GB. Pod tym względem realme C55 zawstydza niejednego flagowca, wliczając w to wspomnianego iPhone'a 14 Pro, bo wielu producentów daje w standardzie 128 GB.

Najbardziej wyróżniającą się z tłumu funkcją jest Mini Capsule. realme ma w ekranie pojedynczy otwór z aparatem do selfie, może zostać wirtualnie powiększony, by wyświetlić dodatkowe informacje.

Mini Capsule będzie kontekstowo wyświetlać:

• moc ładowania i stan naładowania baterii po podłączeniu telefonu do zasilania;
• alerty o wyczerpującym się akumulatorze;
• liczbę pokonanych kroków;
• aktualną prędkość pobierania danych.

Funkcję tę należy traktować bardziej jako namiastkę niż godnego konkurenta Dynamic Island. Rozwiązanie Apple'a - choć podobne wizualnie - jest dużo bardziej zaawansowane funkcjonalnie.

Jeśli chodzi o specyfikację, realme C55 ma:

• ekran 6,72 cala o rozdzielczości 2400 x 1080 (392 ppi) i odświeżaniu 90 Hz;
• MediaTeka G88 (2 x Cortex-A75 2 GHz + 6 x Cortex-A55 1,8 GHz);
• 8 GB pamięci RAM;
• 256 GB rozszerzalnej pamięci na dane;
• aparat główny 64 Mpix (1/2 cala) ;
• aparat dodatkowy o niewymienionej funkcji, prawdopodobnie do detekcji głębi;
• aparat przedni 8 Mpix;
• łączność 4G, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.2 i NFC;
• czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania;
• baterię 5000 mAh z ładowaniem 33 W;
• Androida 13 z nakładką realme UI 4.0;
• wymiary 165,6 x 75,9 x 7,89 mm;
• wagę 190 g.

Producent chwali się, że moduł NFC jest 360-stopniowy, więc dokonywanie płatności zbliżeniowych nie wymaga precyzyjnego przykładania telefonu do terminala. Ładowanie realme C55 ma trwać 29 minut do 50 proc. i 63 minuty do 100 proc.

Ilość pamięci jest bez wątpienia dużym atutem realme C55, ale zostało to okupione kompromisami. realme C55 nie ma bowiem ani ekranu OLED, ani głośników stereo, ani obiektywu ultraszerokokątnego, ani łączności 5G. Tymczasem trzy pierwsze funkcje można znaleźć chociażby w ubiegłorocznym Redmi Note 11, którego w wariancie 4/128 GB można kupić za mniej niż 1000 zł.