Xiaomi w przyszłym roku będzie miało swój procesor? Qualcomm w coraz większych opałach

Xiaomi w przyszłym roku będzie miało swój procesor? Qualcomm w coraz większych opałach05.08.2015 13:44
Xiaomi Mi Note
Źródło zdjęć: © shutterstock.com
Konrad Błaszak

Najwięksi producenci smartfonów starają się uniezależniać od innych firm produkując podzespoły oraz oferując swoje usługi. Już w przyszłym roku ogromny krok w takim kierunku może zrobić Xiaomi, które prawdopodobnie zacznie produkować swoje procesory.

Na rynku procesorów do smartfonów bez wątpienia liderem jest Qualcomm, ale amerykańska firma nie może czuć się bezpiecznie. MediaTek radzi sobie coraz lepiej, a oprócz Tajwańczyków jest także Intel, NVIDIA, Samsung czy Huawei. To właśnie te dwie ostatnie firmy są najciekawsze, ponieważ powoli uniezależniają się od producentów procesorów, tworząc po prostu własne układy. Według informacji z cnbeta.com już niedługo dołączy do nich Xiaomi.

Nowe procesory mają być stworzone przy współpracy z chińską firmą Leadcore, której układ znaleźć można w Redmi 2A. Co ciekawe, smartfony Xiaomi z autorskim rozwiązaniem mają pojawić się już w przyszłym roku. Podobno chińska firma ma już wszystkie licencje ARM, a ostatnio do zespołu dołączył były prezes chińskiego oddziału Qualcomma, Wang Xiang. Muszę od razu uspokoić niektórych z Was, ponieważ mają to być konstrukcje przeznaczone dla budżetowych urządzeń. Flagowe telefony nadal będą korzystać z najnowszych Snapdragonów.

Przynajmniej na razie, ponieważ jestem przekonany, że w wypadku dużego sukcesu własnych procesorów Xiaomi będzie próbowało stosować je również w droższych urządzeniach. Samsung pokazał, że można stworzyć flagowca ze swoim układem, który na dodatek bije Snapdragona 810 pod wieloma względami. Z racji takiego ruchu można spodziewać się tego, że budżetowe urządzenia chińskiej firmy będą jeszcze tańsze.

Ten ruch ciekawy jest również patrząc z perspektywy Qualcomma, który ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do udanych. Jeśli Amerykanie nie pokażą czegoś naprawdę interesującego to niska i średnia półka mogą wymknąć im się z rąk, a tylko kwestią czasu będzie aż inne firmy zaczną stawiać na własne rozwiązania również we flagowcach. Patrząc na listę największych producentów smartfonów w ostatnim kwartale, tylko Microsoft i właśnie Xiaomi jeszcze nie korzystają z własnych układów.

Źródło: cnbeta.com via phonearena.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.