Przepis na mobilną fotoedycję: małe planety

Przepis na mobilną fotoedycję: małe planety05.11.2016 11:31
Kamil Kawczyński

Jedną z funkcji, których do niedawna zazdrościłem użytkownikom Photoshopa, była możliwość tworzenia tzw. małych planet. Od jakiegoś czasu funkcja ta jest dostępna dla użytkowników smartfonów pod postacią różnych aplikacji do edycji zdjęć. Przed Wami krótki poradnik pokazujący jak uzyskać ten efektowny sposób edycji zdjęcia.

Powyższe zdjęcie w wersji nieedytowanej zostało wykonane ponad 4 lata temu ówczesnym niedościgłym wzorem wśród smartfonów pod względem jakości otrzymywanych zdjęć – Nokią Pure View 808.

Było to pierwsze urządzenie mobilne, które skłoniło mnie do zakupu dużego statywu wraz z uchwytem Nokii kompatybilnym z gwintem 1/4cala. W tamtych czasach stanie po zmroku ze statywem i smartfonem zamiast lustrzanki wzbudzało spore zainteresowanie przechodniów. Część z nich pukała się w czoło, ale koniec końców warto było to zrobić, by poznać ówczesne granice fotograficznych możliwości smartfonów i poczytać pochlebne komentarze innych zapaleńców fotografii mobilnej, rozpisujących się na temat zdjęcia, na wciąż popularnym w owym czasie Flickrze.

Z racji tego, że kadr ukazywał jedną z najbardziej malowniczych części Warszawy, postanowiłem sprawdzić jaka wyjdzie z niego planeta i „po latach” wziąć się za edycję fotografii. Oto lista aplikacji, dzięki którym osiągnąłem zamierzony efekt:

Pierwszym i najważniejszym krokiem edycji była konwersja pierwotnego kadru skrojonego pod proporcje planety. Korzystając z Tiny Planet FX Pro i edytując zdjęcie w formacie 16:9 korzystam głównie z proporcji przycięcia 2:1, tak jak widać to na poniższym screenie. Planetę zapisuję w najwyższej możliwej rozdzielczości.

Poniżej znajdziecie gotową, nieprzetworzoną planetę, a obok niej wyzoomowany i nieco wychylony edit.

Czas na edycję w niezastąpionym Snapseedzie. Na początek filtr HDR > Osoby na poziomie około 30% intensywności. HDR krajobrazowy generuje więcej szumów na zdjęciach robionych po zmroku.

W celu delikatnej poprawy kolorów na zdjęciu skorzystałem z narzędzia Kontrastu tonalnego podbijając wartość Wysokiej i Niskiej Tonacji do 100 proc. Średnią generującą najwięcej szumów zredukowałem do zera.

Wartość niskiej tonacji zwiększyła kontrast oraz korzystnie wpłynęła na wydobycie szczegółów z budynków (zwłaszcza zielonego dachu kościoła). Z kolei Ochrona prześwietleń ustawiona na wartość 100 proc. zredukowała nieco źródła ulicznego oświetlenia.

Mimo, że ogólnie rzecz biorąc kadr był ostry, postanowiłem skorzystać z narzędzia Szczegóły > Wyostrzenie 50 proc. by jeszcze bardziej poprawić detale budynków.

Na koniec lekko rozjaśniłem kadr o 15 proc., by niebo wyglądało ciut lepiej.

Przy sklejaniu kadru do formatu z planetą często występującym zjawiskiem jest efekt wyraźnie zaznaczonej linii nieba, będącej punktem styku prawej i lewej krawędzi oryginalnego zdjęcia. Efekt widoczny zwłaszcza podczas fotografowania przed i po zachodzie słońca, gdy jasność nieba potrafi się od siebie różnić na przeciwległych krawędziach fotografii.

Żeby pozbyć się efektu kreski widocznej w prawym-dolnym rogu wystarczy zaczerpnąć kawałek nieba z innej części kadru. Można to zrobić wykorzystując wiedzę z zakresu podwójnej ekspozycji, którą omawiałem w drugim odcinku cyklu. Z pomocą przyjdzie nam ponownie Superimpose, ale zanim załatamy chmury korzystając z warstw, musimy dokonać ostatniego etapu edycji w Snapseedzie.

Na zakończenie pracy ze Snapseedem musiałem obrócić zdjęcie w lewo o 90 stopni, by w dalszych etapach edycji wykorzystać chmury z przekręconego zdjęcia do ostatecznej wersji editu.

Czas na dalszą część edycji z Superimpose. Nasze bazowe zdjęcie powinno znajdować się na pierwszym planie, natomiast to obrócone w tle. Dopasowanie zdjęć do ich długości i szerokości można otrzymać za pomocą narzędzia Transform oraz funkcji zaznaczonej strzałką na górnej belce panelu edycji zdjęcia.

Kolejnym krokiem będzie narzędzie Mask i jego pod-funkcja z ikonką korbki, gdzie znajdziemy ikonkę pędzla (Brush). Ważne by zaznaczyć opcję miękkiego efektu pędzla (Soft brush) oraz wartości na paskach obszaru i wygładzenia efektu pędzla widoczne na screenie. Następnie przesuwamy palcem po prawej części kadru na obszarze z chmurami by pozbyć się efektu łączenia krawędzi pierwotnej wersji zdjęcia.

Rezultat łatania chmur widać na poniższych zrzutach ekranu.

Ostatnim etapem edycji będzie usunięcie niechcianych jasnych punktów na niebie będących najprawdopodobniej efektem odbicia silnego źródła światła od obiektywu smartfona, oświetlającego taras widokowy z którego robiłem zdjęcie. Usuwanie takich punktów za pomocą narzędzia pędzla w nowej odsłonie TouchRetouch to czysta przyjemność. Wystarczy wybrać opcję Usuwanie obiektów > Pędzel i zaznaczyć obszar, który chcemy poprawić.

Finalny efekt widać poniżej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.