Batalii Apple kontra Samsung ciąg dalszy. Dokumenty ujawniane w ramach procesu zawierają interesujące informacje. Jedna z nich dotyczy tabletu z wyświetlaczem typu Retina. Czy wkrótce ujrzy on światło dzienne?
Batalii Apple kontra Samsung ciąg dalszy. Dokumenty ujawniane w ramach procesu zawierają interesujące informacje. Jedna z nich dotyczy tabletu z wyświetlaczem typu Retina. Czy wkrótce ujrzy on światło dzienne?
Ujawnianie dokumentów jest chyba najciekawszym elementem procesu. Dzięki temu my, zwykli pasjonaci technologii mobilnych, poznajemy poufne informacje. Gdyby nie proces, nigdy byśmy do nich nie dotarli.
Z powyższego screenu wynika, że Samsung pracuje nad tabletem o nazwie P10. Urządzenie będzie wyposażone w 11,8-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli. Robi ona wrażenie i z całą pewnością będzie mogła konkurować z wyświetlaczem Retina nowego iPada czy MacBooka Pro.
Niestety dokumenty te nie dają pewności, czy takie urządzenie kiedykolwiek się pojawi. Wątpię, żeby Samsung zaprezentował je w najbliższym czasie. Targi IFA pod koniec miesiąca będą należeć do nowego Galaxy Note'a oraz tabletu Galaxy Note'a 10.1. Czy Samsung byłby tak nierozsądny, żeby przyćmić jeden z najlepiej zapowiadających się tabletów lub następcę bardzo udanego tabletofonu?
Przed targami odbędzie się jednak jeszcze jedna konferencja, której celem jest zaprezentowanie nowego urządzenia z serii Galaxy dla Stanów Zjednoczonych. Czy okaże się nim tajemniczy tablet? Tego dowiemy się już za kilka dni. Stawiam, że będzie to jednak kolejny smartfon - zapewne amerykański Note 2.
Jestem pewien, że część osób chciałaby go zobaczyć już teraz. Ale moim zdaniem warto poczekać z premierą kilka miesięcy. Nie ma co ukrywać, że Galaxy Note 10.1 może okazać się najlepszym tabletem z Androidem. Nierozsądne będzie więc wprowadzanie zamętu kolejnym urządzeniem.
Źródło: Engadget