Coraz więcej producentów chce używać zagiętych ekranów i Samsung może się tylko cieszyć

Coraz więcej producentów chce używać zagiętych ekranów i Samsung może się tylko cieszyć01.03.2016 14:10
Galaxy S6 edge+
Konrad Błaszak

Moim zdaniem na przestrzeni ostatnich miesięcy dwa rozwiązania związane z ekranami pokazały, w jakim kierunku będą zmierzać producenci smatfonów. Jednym z nich jest 3D Touch pokazany przez Apple'a, a drugim zagięte ekrany, które można znaleźć we flagowcach Samsunga. Z tego drugiego rozwiązania w najbliższym czasie może skorzystać kilku gigantów.

WOW! Ten ekran można dotknąć mocniej!

Apple podczas premiery iPhone'ów 6s zaprezentowało technologię 3D Touch, dzięki której istotna była siła nacisku na ekran. Jej działanie dokładnie opisał Łukasz w swoim tekście.

Jest to dość nowe rozwiązanie, ale inni producenci nieśmiało wprowadzają coś podobnego u siebie, ale wyróżnić można chociażby Gionee Elife S8 z Multilevel Touch czy też Huaweia. Trzeci producent na świecie w modelu Mate S również pokazał takie rozwiązanie i to nawet przed Apple. Dzięki rozwiązaniu firmy Synaptics o nazwie Clear Touch, nadchodzące telefony z Androidem również będą miały ekrany reagujące na siłę nacisku. Według analityków aż 25 proc. urządzeń, które trafią na rynek w tym roku może mieć takie wyświetlacze.

Bez wątpienia jest to ciekawa technologia, która w nadchodzących miesiącach się bardzo rozwinie, ale w przypadku ekranów warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden trend.

Zagięte ekrany Samsunga są fajne i inne firmy to widzą

Pierwszy taki wyświetlacz został zamontowany w modelu Note Edge i na początku miała to być tylko ciekawostka, ale bardzo szybko się przyjęła, więc Samsung postanowił zagiąć ekran z dwóch stron. Powstały świetne modele Galaxy S6 edge oraz S6 edge plus, które trafiły do milionów klientów. Jeszcze lepiej może być w przypadku pokazanego kilka dni temu S7 edge. Według nieoficjalnych informacji w ciągu 3 miesięcy Koreańczycy wyprodukują 9,9 mln sztuk tej wersji. To wystarczyło, żeby inne firmy zainteresowały się tym rozwiązaniem.

BlackBerry Priv, Źródło zdjęć: © BlackBerry
BlackBerry Priv
Źródło zdjęć: © BlackBerry

Pierwsze i na razie jedyne było Blackberry z modelem Priv. Jeszcze przed premierą tego urządzenia - na podstawie przecieków - sądziłem, że to może być jeden z najładniejszych smartfonów na rynku. Teraz uważam, że Samsung ze względu na szklane plecki prezentuje się nieco lepiej, ale i tak Priv jest niezwykle ciekawym produktem.

Xiaomi, Vivo i Huawei!

Według informacji przekazanych przez ETNews, 3 wyżej wymienione firmy zainteresowały się obustronnie zagiętymi ekranami Koreańczyków. Co więcej pierwszy z modeli mający taki panel, Vivo X5 Play został zapowiedziany dzisiaj.

Vivo XPlay 5, Źródło zdjęć: © AnTuTu
Vivo XPlay 5
Źródło zdjęć: © AnTuTu

Według tego samego źródła pozostała dwójka również nawiązała porozumienie z Samsung Display. Wystarczy rzucić okiem na wykres przedstawiający największych producentów smartfonów na świecie, żeby zobaczyć, czemu to jest tak świetna wiadomość dla Koreańczyków:

Rynek smartfonów w 2015, Źródło zdjęć: © Rynek smartfonów w 2015 (IDC)
Rynek smartfonów w 2015
Źródło zdjęć: © Rynek smartfonów w 2015 (IDC)

Samsung jest oczywiście liderem, ale Huawei to trzeci producent smartfonów, a Xiaomi piąty. Ponadto chińscy gracze mają ogromne ambicje, więc z roku na rok będą pokazywać coraz więcej telefonów, a te najdroższe i najlepsze mogą być wyposażone w ekrany Koreańczyków.

Co prawda Xiaomi Mi 5 nie ma zagiętego wyświetlacza, ale już od kilku miesięcy krążą plotki, że powstanie specjalny model - Mi Edge - który będzie wyposażony w takie rozwiązanie. Większy z graczy, czyli Huawei, w nadchodzącym modelu P9 może nie postawić na zagięty panel, ale do końca roku na rynek trafią jeszcze przedstawiciele serii Mate, a w nich może to być idealne rozwiązanie.

Samsung ma wszystko, żeby rządzić rynkiem ekranów do smartfonów

Note 5 według specjalistów z DisplayMate ma najlepszy ekran na świecie i nic dziwnego, że Koreańczycy inwestują w fabrykę OLED-ów, które zdecydowanie wygrywają z IPS-ami. Jeśli dodać do tego, że koreańska firma jest liderem w produkcji zagiętych ekranów, które najwyraźniej stają się modne, to śmiało można powiedzieć, że Samsung ma wszystko, żeby rządzić na rynku ekranów do smartfonów przez długi czas. Nawet jeśli telefony zaczęłyby przynosić dużo mniejsze zyski, to przecież można zarabiać na produktach konkurencji. A skoro Samsung robi też pamięci, procesory i aparaty to może zarabiać na tym całkiem dobrze.

Śledź autora na Facebooku: Konrad Błaszak

Źródło: ETNews via NeoWin

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.