Snapdragon 835 - konkrety na temat topowego układu Qualcomma

Qualcomm na CES 2017 ma zdradzić kolejne szczegóły dotyczące zapowiedzianego niedawno Snapdragona 835. Część z nich - jak to zazwyczaj bywa - ujrzała światło dzienne nieco szybciej. Jakie nowe informacje o topowym układzie amerykańskiej firmy zdradza prezentacja, która trafiła do sieci?

Niedawno w bazie programu GFXBench pojawiło się urządzenie, które oparto na Snapdragonie 835. Dowiedzieliśmy się wtedy, że układ wykorzystuje osiem rdzeni oraz grafikę Adreno 540. Teraz czas na konkrety.

Prezentacja, do której dotarł serwis VideoCardz.com, potwierdza wcześniejsze doniesienia. Zdradza do tego, że Qualcomm w Snapdragonie 835 wykorzystał nowe rdzenie Kryo 280. Będą one ułożone w dwóch klastrach:

• cztery o taktowaniu do 2,45 GHz z pamięcią cache L1 2 MB;
• cztery o taktowaniu do 1,9 GHz z pamięcią cache L1 1 MB.

Amerykanie szacują, że układ przez większość czasu (aż 80 proc.) będzie działać na niżej taktowanych rdzeniach, dzięki czemu będzie pobierał niedużo energii. Mocniejsze jednostki, które mają być o ok. 20 proc. szybsze, będą aktywowane przy cięższych zadaniach, jak przeglądanie stron WWW, korzystanie z treści VR, oglądanie wideo w wysokiej rozdzielczości czy granie.

Adreno 540 będzie oczywiście zauważalnie szybsze niż model 530, ale konkretne dane o wydajności nie są jeszcze znane. Wiadomo, że grafika ma w pełni wspierać technologie DirectX 12, OpenGL ES i Vulkan.

Qualcomm ponadto zastosował nowe pomocnicze układy:

• DPU (Display Processing Unit) - może wyświetlać 10-bitowy obraz w rozdzielczości 4K przy 60 kl/s, obraz o większej przestrzeni kolorystycznej (Wide Color Gamut), a do tego wspiera technologię G-Sync;
• VPU (Video Processing Unit) - umożliwi odtwarzanie 10-bitowego materiału HEVC (High Efficiency Video Coding).

CPU i GPU to oczywiście nie wszystko. Snapdragon 835 będzie wykorzystywał Snapdragona X16 LTE, czyli modem wspierający standard LTE kategorii 16/13 (pobieranie/wysyłanie). Inne moduły w nowym SoC Qualcomma to:

• Qualcomm Hexagon 690 - nowy DSP (Digital Signal Processor)
• Qualcomm Spectra 180 - ulepszony ISP (Image Signal Processor)
• Qualcomm IZat - moduł geolokalizacyjny;
• Qualcomm Aqstic - kodek audio ze zintegrowanym przetwornikiem cyfrowo-analogowym (192-kHz/24-bit);
• Qualcomm Haven - hardware'owy system zabezpieczeń i uwierzytelniania.

Qualcomm zapowiadając Snapdragona 835 zdradził, że wspiera on standard szybkie ładowania Quick Charge 4, który ma być o 20 proc. szybszy niż znane już Quick Charge 3.0. Prezentacja wskazuje to tego, że firmie udało się zmniejszyć o 50 proc. zapotrzebowanie na energię względem Snapdragona 801.

Brzmi nieźle? Oczywiście, ale należy pamiętać o jednej rzeczy - producenci układów określają to na bazie pomiaru ilości energii potrzebnej do wykonania danej czynności. Szybszy układ jest w stanie sprostać danemu zadaniu o wiele szybciej, a więc przez krótszy czas będzie pobierał energię.

W zmniejszeniu zapotrzebowania pomoże również niższy proces technologiczny 10 nm, w którym układ produkowany jest przez Samsunga. Tak bezpośrednio, jak i pośrednio - Snapdragon 835 będzie mniejszy niż model 820, więc producenci będą mogli wykorzystać zaoszczędzone miejsce na dodanie większych baterii.

Snapdragon 835 oficjalnie zaprezentowany zostanie na wspomnianych targach CES 2017. Wtedy też dowiemy się z pewnością więcej o zastosowanych w nim rozwiązania, a także nowych technologiach, z których będą mogli korzystać producenci smartfonów i tabletów.

W Las Vegas możemy również poznać pierwszego smartfona, który będzie oparty na nowym układzie. Wskazuje na to zapowiedź Asusa, który na dniach pokazać ma nowe ZenFone'y. Jeden z nich ma być oparty na najlepszym na świecie układzie, a dodana grafika jasno wskazuje, że chodzi o rozwiązanie Qualcomma.

Nieco później - zapewne w okolicach MWC 2017 - swoje flagowe nowości na Snapdragonie 835 zapowiedzą zapewne takie firmy, jak Samsung (Galaxy S8), LG (G6) czy Xiomi (Mi 6).