Sony Xperia Z2 w naszych rękach. Pierwsze wrażenia

Sony Xperia Z2 w naszych rękach. Pierwsze wrażenia19.04.2014 13:47
Jan Blinstrub

Plan wydawniczy Sony jest bardzo napięty. Pierwsze urządzenie z rodziny Xperia Z miało premierę w lutym 2013 roku. Trochę ponad rok później Japończycy zaprezentowali trzeci z kolei smartfon z topowej serii. Pewną przesadą byłoby jednak nazywanie Xperii Z2 zupełnie nowym telefonem. Xperia Z2 jest realnie Xperią Z1 po tuningu. Nie umniejsza to wcale wartości tego telefonu.

Ekran

Nie każdemu podoba się tempo, w jakim Sony wypuszcza nowe flagowce, ale faktem jest, że w każdej kolejnej generacji usuwane są błędy wcześniejszych modeli. Sony Xperia Z1 ma przeciętny, jak na topowe urządzenie, ekran. Wyświetlacz Z2 jest nie tylko większy – ma 5,2-calową przekątną - ale także ma zdecydowanie lepsze parametry obrazu. To, tak jak w Xperii Z1 Compact, IPS z technologią Triluminos, który wyświetla bardzo ładne, nasycone kolory i ma niezłe kąty widoczności. Głębia czerni nie jest tak wysoka, jak w wyświetlaczach Super LCD stosowanych przez HTC, ale panel Sony jest jaśniejszy od ekranów modeli One i One Max (niestety nie mam już One m8, więc nie mogę bezpośrednio ich porównać). Co ważne, na ekranie Sony Xperia Z2 nie ma już folii ochronnej, która nie jednego właściciela Xperii Z czy Z1 doprowadzała do szewskiej pasji.

Obudowa

Na pierwszy rzut oka można Xperię Z2 można pomylić z Z1. Wzornictwo obu urządzeń jest bardzo podobne i oba są odporne na kurz i wodę. Nowy model sprawia wrażenie nieco mniej masywnego, choć jest większy od - niemałego przecież - poprzednika. Obudowa Z2 ma 146,8 mm, jest więc dłuższa o niecałe 2,5 mm od obudowy Xperii Z1. Japończykom udało się w nią wcisnąć ekran z przekątną o 5 mm dłuższą, więc można wybaczyć większą bryłę.

Z lewej Xperia Z2, z prawej Xperia Z1, Źródło zdjęć: © phonearena.com
Z lewej Xperia Z2, z prawej Xperia Z1
Źródło zdjęć: © phonearena.com

Wzornictwo Sony jest ascetyczne i eleganckie. Xperia Z2 na pewno może się podobać. Jednak wygląd to jedno, a ergonomia to drugie. Nowy flagowiec, tak jak poprzednie Zetki, najlepiej pasowałby do robotycznej, kwadratowej dłoni. Urządzenie jest duże, kanciaste i śliskie. Do tego ma dość ostre krawędzie ramki, które wychodzą nieco ponad chroniące front i tył tafle szkła. Zdecydowanie wolę patrzeć na nową Xperię, niż trzymać ją w dłoni.

Aparat

[1/13]
[2/13]
[3/13]
[4/13]
[5/13]
[6/13]
[7/13]
[8/13]
[9/13]
[10/13]
[11/13]
[12/13]
[13/13]

Sony niezmiennie aspiruje do tytułu producenta najlepszych fotograficznych smartfonów z Androidem. Pierwsze porównania teoretycznie potwierdzają, że Z2 robi świetne zdjęcia, ja jednak wolę bazować na własnych testach. Xperia Z2 ma niemal identyczne parametry jak Xperia Z1. Wykorzystuje sensor Exmor RS w rozmiarze 1/2.3" o rozdzielczości 20,7Mpix. Ma jednak poprawioną optykę i oprogramowanie. Po zrobieniu pierwszych zdjęć mam wrażenie, że Xperia Z2 rzeczywiście radzi sobie lepiej od Z1 (na pewno szybciej ustawia ostrość). Wrażenie to jednak za mało, potrzebne są dokładne testy.

W aparacie pojawiło się też kilka nowych funkcji. Najważniejsze to możliwość nagrywania filmów w 4k oraz opcja rozmycia tła. Pierwsza zdaje się działać bez zarzutu, choć jest mocno obciążająca dla telefonu i nagrywanie dłuższych klipów niechybnie będzie kończyło się restartem aplikacji. Druga wciąż jest dla mnie zagadką. Nie udało mi się sprawdzić efektu, bo mimo wielu prób telefon ani razu nie zakończył przetwarzania efektu.

Nakładanie efektu rozmytego tła trwa w nieskończoność
Nakładanie efektu rozmytego tła trwa w nieskończoność

Albo mam wyjątkowego pecha do sampli testowych, albo Sony powinno zabrać się na poważnie za swoje oprogramowanie. Każda Zetka którą testowałem stwarzała problemy w aplikacji aparatu.

Specyfikacja

Sony wcisnęło do Xperii Z2 najlepszy możliwy hardware. Urządzenie ma układ Qualcomm Snapdragon 801 w wersji AB, wyposażony w 4 rdzenie Krait 400 pracujące z częstotliwością do 2,3GHz oraz podkręcone GPU Adreno 330, 16GB pamięci wewnętrznej, slot na karty pamięci i baterię o pojemności 3200mAh. Na tle flagowców innych firm Xperię Z2 wyróżniają 3GB pamięci RAM. Wypasiona specyfikacja jasno wskazuje, że test wydajności tego telefonu będzie dość nudny. Jestem jednak ciekawy, jak długo Sony Xperia Z2 wytrzyma na jednym ładowaniu.

Podsumowanie

Sony nie puszcza krytyki koło ucha. Xperia Z2 jest najbardziej kompletnym ze wszystkich urządzeń z serii Zet i - przynajmniej na tym etapie – trudno wskazać jakieś ewidentnie słabe strony w hardwarze tego telefonu. Jest świetnie wykonany, ma wydajne podzespoły, dobry aparat, pojemną baterię i bardzo dobry ekran. Nieco kuleje ergonomia, ale pewnie nie każdemu będzie przeszkadzać kanciasta i płaska bryła.

Niestety po kilkunastu godzinach testów jest jasne, że Xperia Z2 odziedziczyła po poprzednikach błędy w aplikacji aparatu. Jak dużo ich jest? Sprawdzę już niebawem, ale myślę, że najwyższa pora by Japończycy dali się wykazać nie inżynierom, a programistom.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.