Streetbike: Full Blast – recenzja

Streetbike: Full Blast – recenzja15.01.2012 13:21
Zbyszek Kowal

Dobrych gier wyścigowych z motorami w roli głównej nie ma w App Store prawie wcale. Dlatego też bardzo ucieszyło mnie pojawienie się Streetbike: Full Blast w sklepie Apple’a. Niestety, dobry temat na grę, trójwymiarowa grafika oraz wsparcie Chillingo nie wystarczą do odniesienia sukcesu.

To zaskakujące, że słynące z ostrej selekcji gier Chillingo wzięło pod skrzydła produkt tak niedopracowany. Czyżby coraz mniej utalentowanych developerów chciało korzystać z wsparcia znanej firmy? Trudno wyrokować, ale w przypadku Streetbike’a popełniono wydawniczy błąd.

Zwykłe wyścigi motorów nie przejdą

No właśnie, to chyba zbyt wygórowane oczekiwania wobec takiego tytuły jak wyścigi monocyklów są bezpośrednią przyczyną porażki Streetbike: Full Blast. To nie jest zła gra, ma w sobie ogromny potencjał, ale liczba niedopracowanych rzeczy i zaniechań po prostu woła o pomstę do nieba.

Zacznijmy od tego, że tak naprawdę producenci zaserwowali nam tylko jeden tryb gry, który składa się z 9 motocyklowych lig. Przy czym na starcie odblokowana jest tylko jedna z nich, pozostałe trzeba odblokować zdobywając gwiazdki w poszczególnych wyścigach lub skorzystać z mikrotrasakcji i za dolara kupić wszystkie.

Czy warto inwestować pieniądze? Otóż nie! Wszystkie ligi są do siebie bliźniaczo podobne. Owszem zmienia się nieco otoczenia w jakim się ścigamy ale formuła wyścigów oraz poziom adrenaliny pozostaje ten sam. Faktu tego nie zmienia nawet zmiana motorów na teoretycznie mocniejsze.

Nie ważne jakim motocyklem jedziesz

Z motorami jest chyba najśmieszniejsza sprawa. Zbieramy pieniądze na coraz to lepsze maszyny, ale gdy już je kupimy to na torze nie widać żadnych profitów. Wyścig toczy się w takim samym tempie, a przeciwnicy wcale nie odstają. Funkcja istnieje zatem tylko po to aby istnieć.

Wyścigi są zróżnicowane. Może to być klasyczne ściganie się z 11 przeciwnikami, mijanie określonej liczby samochodów lub też uzbieranie odpowiedniej liczby kilometrów jazdy na jednym kole. Wszystkie one jednak wyglądają tak samo, więc wystarczy robić to co zawsze a wyścig i tak się wygra. Kolejne urozmaicenie dla samego istnienia. Po kilkunastu minutach zaczyna wiać nudą.

Z pewnością na pochwałę może liczyć sterowanie. Producenci przewidzieli dwa sposoby podróżowania. Pierwszy z nich zakłada użycie akcelerometru – należy wychylać iPhone’a w odpowiednim kierunku aby przechlać motor lub korzystać z przycisków wyświetlanych na ekranie. Dodatkowo możemy określić czy motocykl ma sam przyspieszać czy też sami chcemy dodawać gazu przyciskiem.

Całość uzupełniania jest przez nitro które zbieramy podczas wyścigu oraz jazdę na jednym kole które wywołujemy szarpnięciem telefonu w stronę klatki piersiowej. Najlepiej gra spisuje się jednak gdy posiadamy gripa – czyli kontroler do którego można włożyć telefon. Ja wykorzystałem swój i komfort ścigania się wzrósł znacząco, byłem w stanie bardzo precyzyjnie sterować motocyklem.

Mogło być znacznie lepiej, jest nijak

Oprawa graficzna to jednak nieporozumienie. Z jednej strony mamy ładnie przygotowany model motocyklu, razem z animacjami dla wychylającego się motocyklisty. Z drugiej jednak wszystkie inne motory różnią się od siebie tylko malowaniem.

Na trasie spotkamy inne motocykle oraz samochody, które podobnie jak i nasz motorek różnią się kolorami. Otoczenie wokół tras jest biedne i kanciaste, tworząc klimat gry niedopracowanej. Zapomniano również zupełnie o wsparciu dla wyświetlaczy Retina.

Jeżeli chodzi o stronę muzyczna to jest poprawna, co w tym przypadku nie jest komplementem. W grach wyścigowych porządne i rytmiczne ścieżki dźwiękowe są mile widziane. Tutaj niby coś tam leci, ale nie wywołuje żadnego skoku adrenaliny.

Oczywiście o trybie multiplayer możecie zapomnieć. Streetbike: Full Blast to zabawa tylko dla jednego gracza. Szkoda że nie zaimplementowano chociażby możliwości ścigania się z własnym cieniem. Pewna rekompensatą są osiągnięcia zdobywane w usługach Crystal oraz Game Center.

Czas na podsumowanie. Ciężko jest mi zrozumieć dlaczego wypuszczono na rynek tak niedopracowany produkt. Sterowanie jest ok, chociaż zawsze mogłoby być lepsze. Jest trójwymiarowa grafika, ale w wielu elementach odpuszczono. Jest kilkanaście tras i trybów gry, ale są do siebie podobne i po prostu się nudzą.

Dobrze że chociaż cena jest atrakcyjna. Streetbike: Full Blast jest bowiem do pobrania z App Store za 0,79 euro. Jeżeli potraficie przymknąć oko na wiele niedociągnięć to być może warto zagrać. Co smutne, nie widać lepszych moto wyścigów w sklepie Apple’a, przynajmniej ja nie miałem jeszcze okazji w takową zagrać. Jak zwykle ostateczna decyzja należy do Was.

[plus] Kilka rozwiązań dla sterowania

[plus] Jazda ścigaczem!

[minus] Niedopracowana oprawa audio[minus]wizualna

[minus] Kiepski game design

[minus] Małe zróżnicowane w motocyklach

[minus] Słaby realizm

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.