Voice Reader Text to Speech – recenzja

Voice Reader Text to Speech – recenzja28.08.2011 08:29
Zbyszek Kowal

Syntezatory mowy mają bardzo szerokie zastosowanie. Różnego rodzaju programy pomagają niewidomym pracować na komputerze, kawalarzom wrzucać śmieszne filmiki na YouTube’a lub studentom przygotować się do egzaminów. Jak się okazuje, na urządzeniach z iOS’em na pokładzie również można syntezator uruchomić.

Z pewnością wielu z Was korzystało z syntezatora IVONA, który bardzo często jest używany do czytania głupich tekstów na YouTube. Bohater naszej dzisiejszej recenzji - Voice Reader Text to Speech – również potrafi poradzić sobie z czytaniem dowolnego tekstu.

Tuż po uruchomieniu aplikacji wysłuchujemy przygotowany przez twórców tekst powitalny. Ta początkowa prezentacja w zasadzie odsłania wszystkie możliwości aplikacji oraz samego syntezatora.  Głos nie brzmi zupełnie normalnie, ale jak na panujące standardy jest to bardzo dobre narzędzie do czytania dowolnego tekstu w wielu różnych językach.

Kluczem do zrozumienia Voice Reader Text to Speech są dwa tryby działania. Pierwszy z nich wymaga połączenia z Internetem, drugi pozwala korzystać z aplikacji offline. Co ważne jednak, za możliwość używania aplikacji bez Internetu musimy dodatkowo zapłacić – koszt jednego języka to 0,79 euro. Dzięki temu jednak zyskujemy wiele dodatkowych funkcji, z których najciekawszą jest brak limitu znaków. W wersji Online ograniczeni jesteśmy do 2 tysięcy co i tak moim zdaniem jest dość sporym limitem.

Teksty do czytania możemy wprowadzać sami lub kopiować je z e-maili, plików tekstowych lub stron www. Każdy z tekstów możemy zapisać w bazie aplikacji, aby w dowolnym momencie móc go edytować lub odtworzyć

Co ciekawe, przeczytany przez lektora głos (w polskiej wersji Natalia) możemy wysłać jako plik audio e-mailem lub zapisać go na urządzeniu. Celowo użyłem słowa urządzenie, gdyż Voice Reader Text to Speech jest programem uniwersalnym i uruchamia się na iPadzie, iPodzie lub iPhonie w odpowiedniej rozdzielczości.

Aplikacja może przeczytać teksty w 21 językach, głosem 32 lektorów. Znakomita większość z nich to głosy kobiece, chociaż zdarzają się również głosy męskie. Dla języka polskiego przewidziano tylko edycją żeńską.

Czytany tekst możemy dowolnie edytować, skracać, zaznaczać oraz pogrubiać. W opcjach aplikacji znalazły się również suwaczki dla szybkości czytania lektora oraz ostawienia czcionki. Innymi słowy szeroki wachlarz ustawień pozwala dostosować syntezator do indywidualnych wymagań.

Reasumując, Voice Reader Text to Speech to bardzo ciekawa aplikacja dla wszystkich tych, którzy potrzebują syntezatora mowy. Zastosowania mogą być różne i tak naprawdę tylko wasza fantazja wyznacza granicę. Program można pobrać z App Store w cenie 1,59 euro.

[plus] Prosty w obsłudze interfejs

[plus] Duża liczba języków

[plus] Dopasowanie syntezatora do indywidualnych potrzeb

[minus] Płatny tryb Offline

Wybrane dla Ciebie
NxtApp – recenzja
Zbyszek Kowal
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.