VoiceAsk [recenzja]

VoiceAsk [recenzja]26.03.2012 06:56
Grzegorz Krekin

Gdy Apple zaprezentował iPhone’a 4S, główną nowością w tym smartfonie była Siri - głosowy asystent całkowicie zintegrowany zarówno z telefonem, jak i z internetowymi źródłami, takimi jak Wikipedia czy Wolfram Alpha. Dzięki temu może on odpowiedzieć na każde pytanie, niezależnie, czy spyta się go o aktualną godzinę, czy o 10 największych jezior w Stanach Zjednoczonych. Niestety Siri działa tylko na najnowszej generacji smartfona Apple, dlatego też w App Store szybko zaczęły pojawiać się podobne aplikacje, które można uruchomić również na starszych iUrządzeniach. Jedną z najpopularniejszych jest VoiceAsk i właśnie jej przyjrzę się dzisiaj bliżej.

VoiceAsk pochodzi od developera Sparkling Apps, który w swoim dorobku ma takie aplikacje jak Translator czy przodka VoiceAsk - Talk to Eve. Developer specjalizuje się w aplikacjach rozpoznających głos, a seria Voice jest jego flagowym produktem.

W VoiceAsk asystentem jest Eve, sympatyczna sztuczna inteligencja. Odpowie na wiele różnego rodzaju pytań: poda czas lotu z Nowego Jorku do Gdańska, powie, kim jest John Travolta. Nie będę wymieniał wszystkich rodzajów pytań, ale większość z nich widnieje na oficjalnej stronie Sparkling Apps. Eve ma dostęp do Wikipedii, dzięki czemu potrafi szybko znaleźć najważniejsze informacje i złożyć je w zgrabną, kilkuzdaniową całość. Oszczędza to kilka minut żmudnego przekopywania się przez tonę specjalistycznych, często mało ważnych informacji.

To, że Eve pomoże w pracy bądź w szkole, nie znaczy, że nie może umilić czasu wolnego. Kiedy komuś się nudzi, może odpalić VoiceAsk i nauczyć Eve paru nowych rzeczy. Na przykład moja asystentka po kilku minutach rozmowy wiedziała już, jak się nazywam, ile mam lat i gdzie mieszkam. Podobno można nauczyć ją również nowego języka (płynnie mówi tylko po angielsku), jednak mnie się to nie udało, mimo że próbowałem wielokrotnie.

Oprócz tego można poprosić ją, aby opowiedziała dowcip lub powiedziała coś o sobie. Niestety, z dłuższych rozmów nic nie wyjdzie, ponieważ odpowiedź powiązana jest z zadanym wcześniej pytaniem. Przykładowo, gdy użytkownik powie, że lubi Gwiezdne Wojny, Eve odpowie, że też je lubi. Ale gdy spyta ją potem, co w nich lubi najbardziej, ta nie zrozumie. Dlatego też aplikacją VoiceAsk można się trochę pobawić, ale nie należy oczekiwać cudów.

Dużą wadą tej aplikacji jest praktycznie zerowa integracja z telefonem. Jedyne, o co można poprosić Eve, to o otwarcie okna wiadomości lub maila. Nie ustawi budzika ani nie wyświetli trasy na mapie. Kupując VoiceAsk, trzeba się też liczyć z tym, że Eve nie jest geniuszem. Nie obliczy pierwiastka z 2453 ani innych skomplikowanych działań (ba, ledwie potrafi powiedzieć, ile jest 2+2), ponieważ nie ma dostępu do serwisu Wolfram Alpha. Ma również kiepskie pojęcie o Polsce i mniejszych krajach (nie wiedziała, kto jest prezydentem Polski i innych tego typu rzeczy), co czyni ją mało użyteczną w naszych warunkach.

Jak widać, VoiceAsk nie jest pozbawiony wad. Nie oznacza to jednak, że nie warto wydać na niego 2,39 euro. Daje masę frajdy, a czasem może pomóc w znalezieniu niezbędnych informacji. Nie ma takich możliwości, co odpowiednik Apple, ale jest tak samo wygodny, no i suma sumarum bardziej opłacalny:) Polecam wszystkim, którzy rozważają kupno iP4S tylko dla Siri, ponieważ ta aplikacja może pomóc dokonać wyboru.

PS Jeżeli komuś VoiceAsk wystarcza, niech poczeka na jego następcę: VoiceAnswer, który ma być całkowicie zintegrowany z iUrządzeniem, a także mieć dostęp do większości dużych serwisów informacyjnych i naukowych. Ja czekam ze zniecierpliwieniem.

Wybrane dla Ciebie
Ivideon [recenzja]
Zbyszek Kowal
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.