Wielki test smartfonów za 500 zł. Sprawdzamy Wiko View Go

Wielki test smartfonów za 500 zł. Sprawdzamy Wiko View Go17.09.2018 07:28
Bolesław Breczko

Lubimy czytać o flagowych smartfonach, ale gdy przychodzi do zakupu, często rozglądamy się za zdecydowanie tańszymi modelami. Dlatego przygotowałem "Wielki Test Smartfonów za Pięć Stów". Co tydzień sprawdzę nowy model i wydam swoją opinię. Otwieram z francuskim smartfonem Wiko View Go.

Wiko View Go kosztuje 499 zł i na pierwszy rzut prezentuje się całkiem nieźle. Obła bryła telefonu zrobiła na mnie wrażenie droższej niż tytułowe "Pięć Stów". Tył, mimo że plastikowy, nie jest tandetny. Nic nie trzeszczy, nigdzie nie ma luzów, wszystko jest idealnie dopasowane.

[1/7]
[2/7]
[3/7]
[4/7]
[5/7]
[6/7]
[7/7]

Wiko View Go. Wygląd

Na krawędzi telefonu znajdują się tylko dwa przyciski (podłużny do regulacji głośności i power), a z tyłu centralnie umieszczony aparat. Smartfon całkiem nieźle prezentuje się też od przodu, górna i dolna ramka, mają zaledwie po 9 mm, co uważam za niezły wynik w tak tanim telefonie. Oczywiście wygląd nie jest najważniejszy, ale to co jest w środku.

Na początek przyjrzyjmy się specyfikacji telefonu.

Wiko View Go
ProducentWiko
Model procesoraMediatek MT6739WA
SegmentSmartfon budżetowy
System operacyjnyAndroid 8.1
Przekątna ekranu6.7″
Rozdzielczość ekranu1440 x 720
Maksymalna pamięć operacyjna2 GB RAM
Maksymalna pamięć wewnętrzna16 GB
Rozdzielczość matrycy13 Mpix
Pojemność akumulatora3000 mAh
Przejdź do pełnej specyfikacji

Niestety w przypadku Wiko View Go dobre wrażenie pryska szybko, bo już w momencie próby odblokowania telefonu. Animacja na ekranie blokady wyraźnie się zacina, a cyfry wskakują z widocznym opóźnieniem. Płynność animacji jest jednym z kluczowych elementów tzw. user experience, dlatego Wiko View Go już na starcie zalicza dużego minusa.

Wiko View Go. Szybkość działania

Jeśli smartfon powitał mnie zacięciami już na ekranie blokady, to wiem, że dalej nie będzie dobrze. Dalsze testy tylko potwierdziły moje obawy.

Animacje podczas przechodzenia pomiędzy aplikacjami czy rozwijania menu bardzo często (i bardzo widocznie) się zacinają. Problem nie dotyczy tylko animacji, smartfon ewidentnie słabo radzi sobie z obsługą aplikacji w sensownym czasie.

W prostym teście szybkości, na otworzenie kolejno 12 aplikacji (do momentu pojawienia się pierwszego ekranu), Viko View Go potrzebował aż 3 minut, a otwarcie Spotify zajęło mu 14 sekund. W smartfonach taki czas oczekiwania wydaje się wiecznością.

Wiko View Go. Płynność działania

W samych aplikacjach smartfon działał różnie. Jeśli nie obciążałem go za mocno i dawałem czas na "pomyślenie", nie było większych problemów. Jednak przy wciśnięciu kilku komend jedna po drugiej, Wiko View Go dostawał zadyszki i się po prostu zawieszał. Na pochwałę zasługują za to gry. "Candy Crush" i "Clash Royale" działają płynnie i bez zacięć. Szkoda tylko, że tak samo płynnie nie działają np. Mapy czy Instagram.

Jeśli chodzi o baterię - ta spokojnie wytrzymuje przez cały dzień. Tylko i aż tyle. Raczej nie ma mowy o zaoszczędzeniu na kolejną dobę, w nocy musiałem bezwzględnie podłączyć do ładowarki.

Wiko View Go. Aparat fotograficzny

Przed opisem możliwości aparatu w Wiko View Go muszę przypomnieć, że mówimy o telefonie za 500 zł. W tej cenie nie da się zrobić urządzenia z wyjątkowym aparatem, w najlepszym wypadku może być przyzwoity i nie zaniżać mocno średniej. W końcu to właśnie aparat jest często najdroższym komponentem we flagowcach kosztujących po 3-4 tysiące złotych.

[1/9]
[2/9]
[3/9]
[4/9]
[5/9]
[6/9]
[7/9]
[8/9]
[9/9]

Po tym krótkim, ale obowiązkowym, wstępie przejdźmy do oceny możliwości aparatu Wiko View Go. Te są przeciętne i dokładnie takie, jakich możemy oczekiwać po sprzęcie w tej cenie. Smartfon robi dobre zdjęcia pod warunkiem, że mamy dostęp do odpowiedniego oświetlenia. Gorzej jest, gdy na dworze panuje szarówka albo robimy zdjęcie w ciemnym pomieszczeniu.

Aplikacja aparatu ma też tryb portretowy, w którym software'owo rozmyte jest tło. Tryb działa raczej kiepsko, a aplikacja słabo rozróżnia pierwszoplanowy obiekt i tło, co skutkuje np. rozmyciem włosów i pozostawieniem ostrych fragmentów tła.

Podobnie słabo jest, gdy fotografujemy obiekt lub pejzaż, na którym znajdują się elementy różnie oświetlone (np. zacieniona twarz na słonecznym tle). Ale tym słabościom ulegają nawet topowe smartfony. Aparat Wiko View Go będzie zdecydowanie wystarczający do zrobienia sobie prostego selfie, grupowego zdjęcia z rodzinnej imprezy lub widoku, który akurat wpadnie nam w oko - jeśli będziemy pamiętać właśnie o odpowiednim oświetleniu. Na zdjęcia artystyczne nikt z telefonem za 500 zł nie powinien się porywać.

Smartfon obsługuje Dual SIM i niezależnie microSD, Źródło zdjęć: © WP
Smartfon obsługuje Dual SIM i niezależnie microSD
Źródło zdjęć: © WP

Viko Wiev Go. Podsumowanie i ocena

Podsumowując, Wiko View Go prezentuje się nieźle, jednak wypada słabo w bardzo ważnych kategoriach – płynności i szybkości działania. W kwestii możliwości aparatu fotograficznego i baterii smartfon plasuje się idealnie po środku stawki.

Ciekawostką jest, że Wiko View Go może obsłużyć dwie karty SIM i dodatkowo kartę pamięci. Nawet nie każdy flagowiec to potrafi.

Nasza ocena Wielki test smartfonów za 500 zł. Sprawdzamy Wiko View Go:
5/ 10
Plusy
  • Estetyczna obudowa i stosunkowo wąskie ramki na górze i dole ekranu
  • Dual SIM i niezależny slot na kartę pamięci microSD
Minusy
  • Szybkość i płynność działania

Za tydzień recenzja Huaweia Y5

Źródło zdjęć: © WP/ Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP/ Bolesław Breczko
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.