Wielki Test Smartfonów za 500 zł. Sprawdzamy Xiaomi Redmi 6a
Internetowy tag #xiaomilepsze zamieszczany z umiłowaniem pod większością artykułów na temat nowych smartfonów nie jest tylko internetowym żartem. Telefony Xiaomi, to przyzwoite i przede wszystkim tanie urządzenia. Xiaomi Redmi 6A, to najtańszy członek rodziny.
15.10.2018 | aktual.: 15.10.2018 16:32
Xiaomi przyzwyczaiło Polaków, że ich telefony są nie tylko tanie, ale też bardzo dobre zwłaszcza jak na swoją cenę. Redmi 6A jest przyzwoitym telefonem, jednak nie wybija się mocno ponad konkurencję z tej samej półki, czego chcielibyśmy pewnie oczekiwać po Xiaomi. Redmi 6A jest natomiast pewniakiem za 500 zł, który będzie służył wszystkim, którzy nie oczekują po smartfonie zbyt wiele.
Xiaomi Redmi 6A. Wygląd
Xiaomi Redmi 6A samym swoim wyglądem mówi nam czego możemy się po nim spodziewać. Przedni panel prezentuje się dość nowocześnie pomimo nie najmniejszych ramek wokół ekranu (9 i 10 mm). Tylny panel to już tanio wyglądający, szary plastik z przetłoczeniami oraz wystający aparat fotograficzny umieszczony w lewym górnym rogu. Mówiąc delikatnie, smartfona nie będzie żal schować w obudowie lub etui.
Xiaomi Redmi 6A. Szybkość i płynność działania
Redmi 6A prezentuje się zdecydowanie lepiej wewnątrz niż z wierzchu. Obsługa podstawowych funkcji i aplikacji jest płynna i stosunkowo szybka (w teście 16 aplikacji uzyskał czas 2:18). Podczas wykonywania czynności lub przełączania pomiędzy aplikacjami można jednak wyczuć drobne "zacięcia". Są one odczuwalne także w funkcji gestów ekranowych Full Display Exposure.
To "pożyczone" od Apple rozwiązanie znane z iPhone'ów, które pozwala całkowicie zrezygnować z paska przycisków domowych na dole ekranu. To genialne rozwiązanie, które według mnie powinni sobie "pożyczyć" wszyscy producenci smartfonów. Dzięki nim obsługa urządzenia jest po prostu dużo wygodniejsza. Niestety mała ilość pamięci RAM oraz słaby procesor sprawiają, że wykonanie gestu "home" (przesunięcie palcem od dołu do góry ekranu) lub "pokaż wszystkie" (przesunięcie palcem i przytrzymanie) powoduje chwilowe zawieszenie animacji. Telefon dużo lepiej radzi sobie z animacjami przy małej liczbie aplikacji działających w tle, dlatego warto je zamykać nawet kosztem dłuższego czasu otwierania.
Xiaomi Redmi 6A. Aparat fotograficzny
Dobry aparat fotograficzny, to cecha której oczekują wszyscy, nawet ci wydający na smartfon zaledwie 500 zł. Niestety w takiej cenie dostarczenie wyjątkowych osiągów w kwestii robienia zdjęć jest prawie niemożliwie. Na tym polu Xiaomi Redmi 6A stoi równo w szeregu razem z pozostałymi budżetowcami.
Kolory są płaskie, niska ilość światła prowadzi do powstania szumów i znaczącego spadku ostrości. Xiaomi Redmi 6A można natomiast pochwalić za niezłe wyniki w sytuacji robienia zdjęć przy dużej różnicy w jasność obiektów, np. na tle dziennego nieba. Tanie smartfony najczęściej "przepalają" niebo lub mocno zaciemniają inne obiekty. Redmi 6A udaje się osiągnąć zadowalający balans w czym pomaga tryb HDR.
Tryb zdjęć robionych przednią kamerą domyślnie produkuje wygładzone i "upiększone" koszmarki, na których zamiast naturalnej skóry na twarzy pojawia się lateksowa, jednorodna maska. Funkcję upiększania można oczywiście wyłączyć w ustawieniach aparatu.
Xiaomi Redmi 6A | |
---|---|
Producent | Xiaomi |
Model procesora | MediaTek Helio A22 |
Segment | Smartfon budżetowy |
Przekątna ekranu | 5.45″ |
Rozdzielczość ekranu | 1440 x 720 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 2 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 16 GB |
Rozdzielczość matrycy | 13 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3000 mAh |
Xiaomi Redmi 6A. Podsumowanie i ocena
- Płynne działanie
- Gesty Full Display Gestures
- Dobre działanie trybu HDR
- Zacinania podczas korzystania z Full Display Gestures
- Słabe możliwości aparatu fotograficznego w trybie selfie
Xiaomi Redmi 6A oferuje przyzwoity balans pomiędzy osiągami a budżetem. Płynność obsługi (najważniejsza według mnie cecha tanich smartfonów)stoi na dobrym poziomie nawet pomimo okazjonalnych zacięć. Obsługa gestów ekranowych jest świetnym rozwiązaniem, które niebawem pewnie znajdziemy w większości smartfonów, jednak aby cieszyć się nim w pełni trzeba pamiętać o wyłączaniu prawie wszystkich aplikacji działających w tle. Aparat fotograficzny będzie sprawdzał się przy robieniu "widoczków" ale jeśli ktoś szuka idealnego budżetowca do selfie, to Redmi 6A nie jest dla niego
Zobacz poprzednie Testy Smartfonów za 500 zł: