Xiaomi pokazało anulowanego flagowca. Podłączyłbyś do niego obiektyw za 60 tys. zł

Xiaomi pokazało anulowanego flagowca. Podłączyłbyś do niego obiektyw za 60 tys. zł02.11.2022 13:53
Xiaomi 12S Ultra concept
Źródło zdjęć: © Xiaomi

Jeśli przypadkiem w szufladzie zalega ci kilka obiektywów Leica M wycenionych na dziesiątki tysięcy złotych za sztukę, będziesz zawiedziony, że nowy smartfon Xiaomi nie trafił do sprzedaży.

W lipcu na chińskim rynku zadebiutował topowy smartfon Xiaomi 12S Ultra z 1-calową matrycą. Okazuje się jednak, że mógł on wyglądać zupełnie inaczej, bo firma pracowała jednocześnie nad bardziej imponującym (choć niekoniecznie bardziej sensownym) wariantem.

Xiaomi 12S Ultra concept z doczepianymi obiektywami Leiki

Jako że mowa o anulowanym wariancie już istniejącego telefonu, producent nazywa go po prostu "Xiaomi 12S Ultra concept". Wizualnie nie różni się on specjalnie od finalnego urządzenia, ale przepaść funkcjonalna jest ogromna.

Koncepcyjny smartfon ma zdejmowane wieko ze szkłem szafirowym na tylnej wysepce z aparatami. Po jego zdjęciu możliwe jest doczepienie zewnętrznego obiektywu.

Xiaomi 12S Ultra concept, Źródło zdjęć: © Xiaomi
Xiaomi 12S Ultra concept
Źródło zdjęć: © Xiaomi

Xiaomi 12S Ultra concept jest kompatybilny z obiektywami z mocowaniem Leica M. Ceny takich szkieł na polskim rynku sięgają od 10 do ponad 60 tys. zł.

Co ciekawe, smartfon ma nie jedną, lecz dwie 1-calowe matryce o rozdzielczości 50,3 Mpix. Aparat główny (?) jest zbudowany z użyciem tradycyjnych smartfonowych soczewek, pozwalając na robienie zdjęć bez żadnych dodatkowych soczewek. Dodatkowy sensor jest natomiast goły, by światło trafiało do niego bezpośrednio przez doczepiany obiektyw.

Xiaomi 12S Ultra concept może i wygląda ciekawie, ale nie bez powodu został anulowany

Xiaomi potwierdza, że wspomniany smartfon nigdy nie trafi do sprzedaży. Wyprodukowano jedynie 10 egzemplarzy, które pełnią funkcję technologicznej wizytówki.

W takiej formie Xiaomi 12S Ultra concept nie miałby wiele sensu, bo ciężko mi sobie wyobrazić, by ktoś miał wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych na obiektyw do telefonu. A jeśli już ktoś ma szkło Leica M, z pewnością ma również aparat ze znacznie lepszą matrycą. 1 cal może i robi wrażenie w świecie smartfonów, ale taki sensor wciąż jest ponad 7 razy mniejszy od pełnej klatki.

Moooże gdyby Xiaomi wypuściło serię tańszych obiektywów zaprojektowanych specjalnie dla tego smartfonu, znalazłaby się garstka zainteresowanych entuzjastów, ale - no właśnie - nie widzę scenariusza, w którym nie byłby to smartfon ekstremalnie niszowy.

Dziś rynek zalany jest świetnymi smartfonami fotograficznymi z wieloobiektywowymi aparatami, które nie potrzebują wymiennych szkieł, by wygenerować ultraszeroki kadr czy duży zoom optyczny. Może i jakość zdjęć nie jest tak dobra, jak byłaby z użyciem profesjonalnego obiektywu, ale perspektywa zaoszczędzenia kilkudziesięciu tysięcy złotych raczej pozwala przymknąć na to oko.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.