Oj, tanio nie będzie. Xiaomi 13 Ultra zapowiedziany

Xiaomi 13 Ultra ma być najbardziej zaawansowanym fotograficznie smartfonem tej marki. Cena prawdopodobnie zwali z nóg.

Xiaomi 12S Ultra wkrótce doczeka się następcy (CFOTO/Future Publishing via Getty Images)
Xiaomi 12S Ultra wkrótce doczeka się następcy (CFOTO/Future Publishing via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Future Publishing
Miron Nurski

Firmy Xiaomi oraz Leica oficjalnie potwierdziły na swoich kanałach społecznościowych, że kolejnym owocem ich współpracy będzie topowy smartfon Xiaomi 13 Ultra.

Pokaz tego telefonu ma się odbyć jeszcze w kwietniu. W pierwszej kolejności w Chinach, ale już teraz padła zapowiedź, że Xiaomi 13 Ultra będzie dostępny globalnie. Nie udało mi się potwierdzić, czy ujrzymy go także w Polsce, ale szanse na to zdają się być dość duże.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Xiaomi 13 Ultra ma się wpisać w nowy fotograficzny trend z Chin

W 2019 roku opublikowałem felieton "Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych". Pisałem wówczas, że zwyczajowo cała para idzie w dopieszczenie aparatu głównego, a temat jakości zdjęć z ultraszerokiego kąta i teleobiektywu traktowany jest przeważnie po macoszemu.

Od tamtej pory wiele się zmieniło, ale dopiero w roku 2023 widać przełom. Dostępny jedynie w Chinach OPPO Find X6 Pro to bodaj pierwszy smartfon, którego wszystkie aparaty mają poziom prawdziwie flagowy. Zdjęcia z teleobiektywu swoją jakością rozjeżdżają konkurencję.

Najwidoczniej Xiaomi chce obrać podobny kierunek. W materiałach prasowych znalazła się wzmianka, że Xiaomi 13 Ultra "po raz pierwszy w historii osiągnie spójną doskonałość optyczną w różnych obiektywach, od szerokokątnych po teleobiektyw". Smartfon ma wykorzystywać zaawansowane soczewki Leica Summicron.

Można także oczekiwać, że Xiaomi 13 Ultra - podobnie jak poprzednicy - zostanie uzbrojony w peryskopowy teleobiektyw o dużym przybliżeniu optycznym.

Jedno jest pewne. Xiaomi 13 Ultra nie będzie tani

Szczegóły na temat cen są na razie trzymane w tajemnicy, ale jest pewne, że będzie to najdroższy reprezentant serii Xiaomi 13. W tym miejscu warto odnotować, że już model Pro kosztuje 6299 zł.

Aby wariant Pro miał rację bytu, Ultra musi być od niego droższy nie o 100 czy 200, ale przynajmniej kilkaset zł. Osobiście nie sądzę, by startował z poziomu niższego niż 7000 zł. O ile oczywiście w ogóle pojawi się w Polsce.

Pełna prezentacja Xiaomi 13 Ultra ma się odbyć jeszcze w kwietniu, ale dokładna data premiery na razie nie padła.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

smartfonyleicaxiaomi

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)