Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych

Najwyższa pora, by przestać mnożyć smartfonowe aparaty i skupić się na tych, które są.

Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych 1W Galaxy Nocie 10 Samsung poprawił jeden z dodatkowych aparatów
Miron Nurski

W ostatnim czasie rynek zalewany jest smartfonami z trzema, czterema czy nawet pięcioma aparatami głównymi. Nie twierdzę, że to źle. Wręcz przeciwnie - uwielbiam mieć trzy obiektywy w smartfonie.

Z aparatami smartfonów jest jednak jeden problem.

Dodatkowe aparaty zawsze jakościowo ustępują temu głównemu

Prezentacja fotograficznych możliwości telefonów przypomina odhaczanie pozycji z listy. Aparat o super parametrach i świetnej jakości zdjęć w nocy - jest. Aparat z teleobiektywem - jest. Aparat z ultraszerokokątnym obiektywem - jest. I wszystko cacy, prawda? No właśnie niekoniecznie.

Ta fantastyczna jakość zdjęć bodaj każdym przypadku dotyczy jedynie aparatu głównego. Reszta aparatów traktowana jest po macoszemu. Producenci sięgają po mniejsze, tańsze matryce i gorszej jakości optykę.

Weźmy np. takiego Huaweia P30 Pro, który ma następującą konfigurację aparatów:

  • aparat główny SuperSpectrum 40 Mpix z optyką f/1,6 o ogniskowej 27 mm i optyczną stabilizacją obrazu;
  • aparat 8 Mpix z teleobiektywem f/3,4 o ogniskowej 125 mm (przybliżenie ok. 5x) i optyczną stabilizacją obrazu;
  • aparat 20 Mpix z ultraszerokokątnym obiektywem f/2,2 o ogniskowej 16 mm (oddalenie 0,6x);
  • aparat ToF to precyzyjnego wykrywania głębi i odległości obiektów od sensora.

Producent chwali się zastosowaniem ogromnej jak na smartfonowe standardy matrycy o wielkości 1/1,7 cala. I ta potrafi wygenerować naprawdę fenomenalnej jakości obrazek.

Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych 2
Jeden z obiektywów Huaweia P30 Pro ma peryskopową konstrukcję

Producent chwali się też peryskopowym teleobiektywem zapewniającym 5-krotne przybliżenie optyczne. W jego przypadku Huawei o wielkości matrycy nie wspomina już jednak ani słowem. I nic dziwnego. Sensor w tym telefonie jest ulokowany w poprzek obudowy, więc wielkość sensora jest ograniczona przez 8,4-milimetrową grubość całej konstrukcji. Od tego należy odjąć m.in. grubość ekranu oraz tafli szkła z dwóch stron. Oznacza to, że na matrycę zostaje niewiele miejsca. Jest więc niewiele większa od główki szpilki.

I te różnice sprzętowe widać w jakości zdjęć. Zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Spójrzcie tylko sami.

Aparat główny:

Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych 3

Aparat z ultraszerokokątnym obiektywem:

Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych 4

Aparat z teleobiektywem:

Wystarczy już tych aparatów w smartfonach. Pora popracować nad jakością tych dodatkowych 5

Zdjęcia z dodatkowych aparatów są ciemniejsze, bardziej zaszumione, mniej szczegółowe. Mają też niższą rozpiętość tonalną, co daje się we znaki podczas obróbki. Fotki z aparatu głównego są o wiele bardziej elastyczne.

Oczywiście w dalszym ciągu lepiej dodatkowe aparaty mieć niż ich nie mieć, ale szkoda, że producenci nie dopieszczają wszystkich aparatów w równym stopniu. W niektórych przypadkach te dodatkowe są nawet ograniczane funkcjonalnie. Istnieją telefony, w których dodatkowych aparatów nie można użyć chociażby do kręcenia filmów.

Mam nadzieję, że w przyszłości producenci zaczną się chwalić poprawą jakości dodatkowych aparatów. Nawet jeśli miałoby to być równoznaczne z wolniejszym rozwojem tych głównych.

To już się zresztą powoli zmienia

Galaxy Note10 ma - pod względem sprzętowym - bardzo podobny aparat do tego z Galaxy S10. Samsung poprawił jednak kamerę z teleobiektywem; jasność optyki wzrosła z f/2,4 do f/2,1, co powinno zapewnić dużo wyraźnie jakość zdjęć w ciemności.

Według niektórych przecieków, Huawei Mate 30 Pro zostanie uzbrojony w dwa sensory 40-megapikselowe. Co prawda jeden z nich ma być nieco mniejszy (kolejno 1/1,7 i 1/1,55 cala), ale daje to nadzieje, że Chińczycy chcą przynajmniej zmniejszyć przepaść dzielącą poszczególne aparaty.

Producenci coraz chętniej uzbrajają także dodatkowe aparat w optyczną stabilizację obrazu, czym jeszcze 2-3 lata temu praktycznie nikt nie zaprzątał sobie głowy.

Oczywiście byłoby idealnie, gdyby pojawił się telefon z trzema aparatami wykorzystującymi podzespoły tej samej jakości, ale do tego jeszcze długa droga. O ile kiedykolwiek będzie to opłacalne.

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś