Z cebulą trzeba ostrożnie. Ten chiński pad do smartfonów to jeden z moich najgorszych zakupów

Z cebulą trzeba ostrożnie. Ten chiński pad do smartfonów to jeden z moich najgorszych zakupów29.11.2021 18:42

Czasem oszczędność nie popłaca, bo można tylko stracić.

Pod koniec 2020 roku stałem się fanem grania w chmurze. Stadia i Xbox Cloud Gaming odpalone na smartfonie stały się w zasadzie moimi ulubionymi platformami do grania i całkowicie zastąpiły dotychczas uwielbianego przeze mnie Nintendo Switcha.

Problem miałem tylko z kontrolerem. Przez kilka miesięcy używałem pada od PS4, ale na dłuższą metę nie było to specjalnie wygodne. Bluetooth 2.1 generuje duże opóźnienia jak na dzisiejsze standardy, a port microUSB w kontrolerze i USB-C w smartfonie sprawia, że muszę korzystać z przejściówki.

Na początku 2021 roku zacząłem się więc rozglądać za padem stworzonym z myślą o smartfonach, najlepiej takim o konstrukcji zbliżonej do Switcha. Najbardziej oczywisty wybór to Razer Kishi, ale cena - wówczas ok. 600 zł - była dla mnie zaporowa jak na gadżet tego typu. Jedna z zalet chmury to przecież możliwość zaoszczędzenia na sprzęcie, a mówimy o połowie ceny konsoli nowej generacji.

Mój wybór padł ostatecznie na kontroler IPEGA PG-9167, czego do dziś żałuję

Początkowo nic nie wskazywało na problemy. Marka chińska, ale popularna i dostępna w popularnych polskich sklepach. Średnia ocen na Amazonie 3,5/5 nie zwiastowała tragedii, a i cena na poziomie ok. 150 zł uśpiła moją czujności. Kontroler to na tyle nieskomplikowane urządzenie, że wierzyłem, że za taką kwotę można kupić sprzęt z Chin, który po prostu działa.

Z dostępnością recenzji było wówczas ciężko, ale w sieci nie brakowało opinii, według których IPEGA PG-9167 cechuje się dobrym stosunkiem do ceny. Tak niestety nie jest.

Do jakości wykonania i komfortu użytkowania nie mam żadnych zastrzeżeń, ale wbudowane gałki są najgorsze, z jakimi kiedykolwiek miałem do czynienia. Kontroler prawidłowo wykrywa jedynie ruch góra-dół oraz lewo-prawo, kompletnie nie radząc sobie z kierunkami pośrednimi. Zmiana pozycji celownika w strzelance po skosie graniczy z cudem.

Wówczas zagrywałem się w Cyberpunka 2077, ale przy użyciu zakupionego kontrolera nie byłem w stanie ukończyć nawet połowy misji. Od biedy dałoby się na nim zagrać w coś pokroju Tetrisa, ale gry wymagające bardziej precyzyjnego sterowania odpadają. Po prostu wtopiłem pieniądze.

W takich sytuacjach prawo chroni kupującego, ale miałem pecha

Osobom dokonującym zakupów przez internet przysługuje prawo do zwrócenia towaru w ciągu 14 dni. Dlaczego więc z niego nie skorzystałem?

W chwili zakupu byłem świadomy, że Google dopiero pracuje nad rozszerzeniem listy kompatybilnych kontrolerów, a pad, który się na niej nie znajduje, może działać, ale nie musi. W sieci nie znalazłem jednak żadnych informacji na temat tego konkretnego modelu, choć inne urządzenia tej marki miały działać prawidłowo.

Po zakupie okazało się, że ten konkretny pad ze Stadią nie działa. Wówczas mogłem go odesłać, ale znalazłem informacje, z których wynikało, że wsparcie powinno zostać dodane lada moment. I faktycznie zostało po ok. 3 tygodniach.

Dopiero w momencie, w którym kontroler zaczął ze wspomnianą usługą działać, zorientowałem się, że nie nadaje się do grania w gry wymagające precyzyjnego sterowania. A wówczas na zwrot było już za późno.

Rezultat jest taki, że chciałem zaoszczędzić 450 zł, a tylko straciłem 150 zł. Z cebulą trzeba więc ostrożnie.

Zobacz także:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.