„Zabawna” przemoc czyli happy slapping

„Zabawna” przemoc czyli happy slapping05.02.2009 17:30
Sabina

Jeśli można wykorzystać coś z pożytkiem, to na pewno da się również z tego zrobić coś co będzie zamiast korzyści przynosiło płacz i zgrzytanie zębów (np.widelcem można zjeść makaron, ale można go też wbić komuś w szyję i upierać się że to wampir- nie próbujcie tego w domu). Swoją ciemną stronę mocy ma również komórka z wbudowanym aparatem fotograficznym. Jest nią happy slapping.

Jeśli można wykorzystać coś z pożytkiem, to na pewno da się również z tego zrobić coś co będzie zamiast korzyści przynosiło płacz i zgrzytanie zębów (np.widelcem można zjeść makaron, ale można go też wbić komuś w szyję i upierać się że to wampir- nie próbujcie tego w domu). Swoją ciemną stronę mocy ma również komórka z wbudowanym aparatem fotograficznym. Jest nią happy slapping.

Skąd wziął się happy slapping?

Pierwsze wzmianki pojawiły się w 2005 roku w Londynie. Za ojczyznę happy slappingu uważa się Wielką Brytanię (najwyraźniej bezstresowe wychowanie wywołuje tęsknotę za karami cielesnymi). Wiosną 2005 roku było jednak jeszcze spokojnie - happy slapping polegał na policzkowaniu przypadkowych osób. Filmik o dość jasno obrazującej przekaz filmu nazwie - „Bitch Slap" („Policzkowanie zdziry") - stał się z miejsca niezwykle popularny. Wprawdzie policja ścigała slappersów i konfiskowała telefony, ale komórki były tanie jak barszcz, a slappersi umieli szybko biegać.

Happy slapping jako snuff movies?

Kolejny słynny film z gatunku happy slapping, nagrany w grudniu 2005 roku, podchodzi już pod słynne snuff movies*- nagrano bowiem komórką śmierć nastolatka, który przez „aktorów" został zakatowany na śmierć. Jeśli do tej pory snuff movies było tylko urban legend to po tym filmiku stały się rzeczywistością.

Co jeszcze "ciekawego" filmowali slappersi?

  • masakrowanie 16 latki, której „kariera\ z filmem zakończyła się częściowym paraliżem
  • gwałt na 14 latce rozpowszechniony potem w jej szkole
  • pomniejsze historie, jak wyśmiewanie, szykanowanie, oblewanie farbą, czy zwykłe kopniaki rozdawanie przypadkowym przechodniom, lub nie lubianym kolegom - oczywiście wszystko filmowane i rozpowszechniane w Internecie.

Happy slapping - Nie dla idiotów

A może raczej właśnie dla idiotów? Druga forma happy slappingu - ta nieco bardziej bezpieczna (przynajmniej dla osób które nie chcą zostać gwiazdami Youtube) to żarty i dowcipy na miarę takich hitów jak „Jackass" czy „Dirty Sanchez". Filmiki obrazują więc skoki z wysokości bez zabezpieczenia, wkładanie komórek do mikrofalówek, przykładanie języka do metalowego słupa na mrozie a następnie jego odrywanie, zrzucanie ciężarów na stopę i wszystko co tylko może przyjść do głowy znudzonej życiem młodzieży.

Niektóre elementy takich zabaw proponuje też telewizja (przodują w tym programy stacji MTV)

Polski happy slapping

Każdy kto chce się przekonać, że happy slapping w Polsce funkcjonuje może wejść na youtube lub dowolnego HUB'a osiedlowego i przekonać się naocznie. Obyście tylko nie znaleźli się nigdy na stanowisku ofiary happy slappingu.

Z ostatnich co bardziej głośnych filmów komórkowych o pisywanej tematyce, to nagłośniony kilka dni temu film uczniów ze szkoły w Rykach którzy znęcali się nad swoim profesorem.

Rzeczywistość jest niestety smutna - coraz lepsze komórki z coraz lepszymi kamerami i coraz lepszym i szybszym dostępem do internetu będą wspomagać rozwój takich zjawisk jak happy slapping. I niezależnie czy nam się to podoba czy nie, zawsze znajdą się ludzie którzy zechcą być sławni tylko dlatego że mają w ręku telefon komórkowy z aparatem 5 megapiksela.

No dobrze, a teraz przyznajcie się - nagrywacie i oglądacie? Czy happy slapping rzeczywiście jest waszym zdaniem zabawny? I jak często trafiacie na takie filmiki (bądź sytuacje) a może ktoś z Was był ofiarą jakiegoś „żartu" kolegów?

filmy obrazujące rzeczywistą śmierć - zjawisko dobrze opisane w filmie „8mm".

zjawisko istnienia snuff movies nigdy nie zostało oficjalnie stwierdzone, nie udało się bowiem znaleźć prawdziwej taśmy w takim filmem, choć istnienie procederu zabójstw dla nagrania nie jest wykluczone. *

fot.:Robert Johnson i glauco aio

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.