Zuckerberg wypowiada wojnę Twitterowi. To brzmi jak przepis na katastrofę

Zuckerberg wypowiada wojnę Twitterowi. To brzmi jak przepis na katastrofę04.07.2023 23:36
Meta chce mieć alternatywę dla Twittera
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Właściciel dwóch z trzech najpopularniejszych serwisów społecznościowych na świecie szykuje się do otwarcia kolejnego serwisu społecznościowego. Co może pójść nie tak?

Elon Musk po przejęciu Twittera zdążył podjąć masę na tyle kontrowersyjnych decyzji, że część użytkowników szuka alternatyw. Nie dziwi więc, że te alternatywy wyrastają jak grzyby po deszczu. Po Mastodonie, Bluesky czy CounterSocial do zabawy dołącza także Meta, czyli firma-matka Facebooka i Instagrama.

O nowej platformie społecznościowej ptaszki ćwierkają od kilku tygodni. I faktycznie - przed zaplanowaną na 6 lipca premierą apka o nazwie Threads pojawiła się w sklepach Google Play oraz App Store. Programu nie można jeszcze pobrać, ale już na szczątkowe informacje na jej temat można patrzeć z niepokojem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Twitter to platforma, którą wyjątkowo ciężko podrobić

Wzajemne kopiowanie swoich pomysłów to w świecie mediów społecznościowych standard, ale Twitter jest platformą, której dotychczas nie udało się skopiować nikomu. Nic dziwnego, bo na poziomie ideologicznym stoi on w opozycji do branżowych standardów.

Gdzie inne platformy skupiają się na faworyzowaniu lub kreowaniu celebrytów, tam Twitter po prostu daje głos osobom mającym do powiedzenia coś wartościowego. Dlatego powszechnie uważany jest za jedno z najcenniejszych źródeł informacji i opinii, a media na całym świecie tak chętnie wpisy z Twittera cytują.

Różnice w filozofii poszczególnych platform widać nawet patrząc na listę najliczniej obserwowanych profili. Najpopularniejszym instagramerem jest piłkarz. Najpopularniejszym youtuberem influancer znany z organizowania internetowych wyzwań. Najpopularniejsi twitterowicze to kolejno najbogatszy człowiek na świecie i były prezydent USA.

Zuckerberg chce nowy serwis zbudować szybko, więc da głos celebrytom

Meta nie ukrywa, że nowy serwis będzie ściśle powiązany z Instagramem. W opisie aplikacji Threads widnieje informacja o możliwości użycia tej samej nazwy użytkownika i obserwowania tych samych osób, co na popularnym serwisie.

Meta chce, by apka Threads była napędzana przez sukces Instagrama, Źródło zdjęć: © App Store
Meta chce, by apka Threads była napędzana przez sukces Instagrama
Źródło zdjęć: © App Store

Zuckerberg chce oczywiście jak najszybciej zbudować platformę z milionami aktywnych użytkowników. Dla własnej wygody przyjmuje więc, że jeśli obserwujesz kogoś dla jego fotek i filmików, to potencjalnie będziesz zainteresowany także wyrażanymi przez niego opiniami. Że jeśli lubisz patrzeć na podróżnicze selfiaki Wojciecha Cejrowskiego, to będziesz chciał poczytać jego teorie o 5G gotującym wodę w organizmie.

Meta tworzy platformę opiniotwórczą, na której atrakcyjna modelka będzie miała niższy próg wejścia niż naukowiec, który na swoje nieszczęście przez ostatnie 13 lat nie publikował w sieci zdjęć swojego jedzenia. To nie brzmi jak alternatywa dla Twittera. To brzmi jak społecznościowa katastrofa i raj dla siewców fake newsów.

Przekrzykiwanie ekspertów przez celebrytów to zjawisko, z którym Twitterowi udaje się walczyć skuteczniej niż jakiemukolwiek innemu znanemu mi serwisowi społecznościowemu. Patrząc na to, że Zuckerberg chce zbudować swoją alternatywę dla wylęgarni influencerów, ciężko mi uwierzyć, że uda mu się zachować, choć zbliżony poziom dyskusji.

Threads zapowiada się na aplikację lepszą dla reklamodawców niż dla użytkowników

Jeszcze przed premierą nowej aplikacji Meta umieściła w App Storze - zgodnie z wytycznymi Apple'a - listę danych, które mogą być przez nią gromadzone. Dzięki temu już teraz widać, że apka Threads będzie miała poważne trudności w podbiciu rankingów aplikacji najbardziej szanujących prywatność użytkowników.

Twitter (po lewej) i Threads (po prawej), Źródło zdjęć: © App Store
Twitter (po lewej) i Threads (po prawej)
Źródło zdjęć: © App Store

Zuckerberg zdaje się mieć dużo wiary w to, że faktycznym liderom opinii, którzy np. z racji wykonywanych obowiązków służbowych muszą troszczyć się o swoją prywatność bardziej niż przeciętny internauta, nie będzie przeszkadzać tak duży apetyt na dane.

Czy Threads ma szansę odnieść komercyjny sukces? Pewnie ma, bo wygląda jak spełnienie marzeń reklamodawców. Czy jednak Threads może wyrosnąć na sensowną alternatywę dla Twittera? Cóż, nie wiem, choć się domyślam.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.