Motorola zbiera zabawki i powoli opuszcza Polskę

Motorola zbiera zabawki i powoli opuszcza Polskę

Motorola
Motorola
Adam Bialic
17.10.2012 14:40, aktualizacja: 17.10.2012 16:40

Już od jakiegoś czasu podejmowane są kolejne kroki prowadzące do ograniczenia działań Motoroli na naszym rynku, w tym nawet zaprzestanie współpracy z agencją PR obsługującą firmę. Dziś (między innymi dzięki informacji od naszego czytelnika Andrzeja) dowiedzieliśmy się, że podjęto kolejne ważne decyzje. Motorola niemal w całości opuszcza Polskę.

Dlaczego to smutna nowina? Otóż zawdzięczamy Motoroli wiele. Ona stworzyła pierwszą komórkę, który dało się wygodnie przenosić (nie była ciężką walizką) – DynaTAC 8000X. To właśnie ta firma wymyśliła popularną formę telefonów clamshell, wraz z modelem wzorowanym na komunikatorach z serialu “Star Trek” – StarTAC. Doszła niemal do perfekcji w tej dziedzinie, tworząc bijące rekordy popularności urządzenie RAZR V3.

Motorola DynaTAC (fot. kartelec.com)
Motorola DynaTAC (fot. kartelec.com)

Mimo wielu sukcesów i chlubnej przeszłości producentowi wiodło się coraz gorzej, co w skali globalnej skończyło się przejęciem firmy przez potentata usług internetowych – Google’a. W dobie ciągłych potyczek patentowych, wraz z firmą z Chicago wyszukiwarkowy gigant wpadł w posiadanie wielkiej ilości zarejestrowanych dóbr intelektualnych.  Nie da się jednak ukryć, że tym ruchem udało się uratować producenta, któremu sami wiele zawdzięczają.

[solr id="komorkomania-pl-59727" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/13213,telefony-motorola-przeglad-najlepszych" _mphoto="droidxeye-150x150-bedaeb7beb5a61.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2829[/block]

To Motorola, tworząc model Droid (w Europie Milestone) przekonała wiele osób do Androida. G1 był za słaby i ówcześnie odbierany raczej jako ciekawostka niż poważny konkurent dla iPhone’a czy sprzętu z Symbianem i Windows Mobile. Dopiero świetna, rozsuwana Motorola udowodniła klientom w swojej ojczyźnie wartość tego systemu. Potem moda rozlała się po reszcie świata. Mając w pamięci opinie z tamtego czasu, zastanawiam się, czy bez Droida system ten rozwinąłby się w takim tempie (wypuszczony w Europie HTC Hero to nie jednak nie to samo).

Motorola Droid/Milestone (fot. WikiCommons)
Motorola Droid/Milestone (fot. WikiCommons)

Uzyskaliśmy dziś potwierdzenie, że rozwiązywane są wszystkie departamenty Motoroli związane z telefonami komórkowymi. Jedynym, który jeszcze przez jakiś czas zostanie utrzymany, jest serwis firmowy. Gwarancje będą więc cały czas realizowane. Ze smutkiem żegnam tę firmę i szczerze liczę na jej odrodzenie pod skrzydłami Google’a. Jakość jej produktów przez długi czas uważana była za wzór i gdyby udało się tę jakość połączyć z szybkimi i dobrymi aktualizacjami Androida oraz lepszym marketingiem, byłaby szansa na powrót w wielkim stylu.

[solr id="komorkomania-pl-113502" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/6556,motorola-razr-hd-kevlarowe-cacko-ze-snapdragonem-s4" _mphoto="zrzut-ekranu-2012-06-10--7a0ac25.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2830[/block]

Na dzień dzisiejszy mało prawdopodobne jest jednak, aby na naszym rynku mogły pojawić się nowe modele z serii RAZR HD (dotyczy to też ofert operatorów). Te będą zapewne dostępne tylko na rynku amerykańskim u operatora Verizon Wireless, co patrząc na małe zainteresowanie Motorolą RAZR nie dziwi. Dla firmy zdecydowanie bardziej opłacalne są inwestycje w rynek chiński, gdzie wprowadzanych jest sporo dedykowanych modeli.

Dla wszystkich, którym w zakupie nowej Motoroli powyższe informacje nie przeszkadzają, świetną wiadomością będzie obniżenie cen. Przykładowo, Motorola Razr MAXX kosztuje teraz jedynie 1600 zł.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)