Crazy Taxi: City Rush - nowa zręcznościówka SEGI tuż za rogiem!

SEGA to jedna z tych firm, które mogłyby w rok zapełnić App Store i Google Play mnóstwem doskonałych gier mobilnych. Japończycy jednak niechętnie sięgają po swoje flagowe tytuły, mając na uwadze dobro konsol przenośnych. Ku uciesze fanów co jakiś czas publikują nowe gry, obok których nie da się przejść obojętnie. Zalicza się do nich Crazy Taxi: City Rush.

City Rush to kolejna gra z serii Crazy Taxi, jaka ukazała się na rynku. Jest to jednocześnie pierwszy tytuł stworzony z myślą o urządzeniach mobilnych. Oryginalny remake znanego z konsoli Dreamcast hitu nie zarobił dla SEGI ogromnych pieniędzy, dlatego Japończycy postanowili znaleźć inny sposób na zarobek.

Crazy Taxi: City Rush ukazało się bowiem w popularnym, znienawidzonym przez graczy modelu freemium. Oznacza to, że samą aplikację pobiera się za darmo, ale jest w niej mnóstwo mikropłatności, które mają większy lub mniejszy wpływ na rozgrywkę. Oczywiście płatne funkcje to tylko dodatki, z których gracz może, ale nie musi skorzystać.

Rozgrywka City Rush została uproszczona względem poprzedniej odsłony Crazy Taxi. Do obsługi wykorzystuje się tylko jeden palec, co przypomina sterowanie w grze Temple Run. Wystarczy zerknąć na załączony do wpisu filmik, aby przekonać się, że jest to jedna z kolejnych wariacji na temat endless runnera.

Gracz może ulepszać taksówkę, którą rozwozi nietuzinkowych pasażerów po ogromnej metropolii. Na plus trzeba policzyć trójwymiarową grafikę i poczucie humoru. City Rush wydaje się fajną aplikacją, w której szalona jazda (drift, skoki, zderzenia) się opłaca.

Obecnie gra jest dostępna jedynie dla użytkowników kanadyjskiego App Store. SEGA zdecydowała się opublikować grę w Kanadzie w celach testowych. Po wyeliminowaniu wszystkich błędów, jakie wyjdą podczas testów, Crazy Taxi: City Rush powinno pojawić się w pozostałych krajach. Możemy liczyć na wersję na Androida.