Co kryje się pod nazwą LG G5 SE? Odpowiedź nieco zaskakuje

Flagowiec LG dopiero co zaliczył rynkowy debiut, a już kilka dni temu pojawiły się plotki o alternatywnej wersji G5. Określana jest ona jako edycja specjalna - LG G5 SE.

Źródłem tego zamieszania było opakowanie akcesorium LG G5 Quick Cover. Widoczna na nim była informacja jakoby etui było kompatybilne z modelami LG G5 i LG G5 SE. Cała branża zaczęła się wtedy zastanawiać, jakie dokładnie urządzenie kryje się pod tą nazwą.

Zmiany miały dotyczyć wewnętrznych podzespołów. Większość osób myślała, że będzie to ulepszona, mocniejsza i pod jakimś względem lepsza wersja zwykłej G5-tki. W końcu właśnie taki jest iPhone SE w stosunku do 5s…

LG literki SE interpretuje jednak inaczej. Bardziej niż Special Edition, pasuje tu rozwinięcie Slower Edition. LG G5 SE będzie bowiem wyposażony w układ Snapdragon 652, który w zestawieniu ze Snapdragonem 820 ze “zwykłej” wersji wypada zauważalnie słabiej. Co więcej, edycja specjalna LG G5 będzie miała również o 1 GB pamięci RAM mniej. Po co to wszystko?

Smartfon z gorszym procesorem i mniejszą ilością pamięci będzie nieco tańszy, na czym zależy niektórym operatorom. Dotyczy to głównie firm działających na biedniejszych rynkach, na przykład w Ameryce Łacińskiej.

Wcześniej wyglądało na to, że LG wprowadzi dwie różne G5 pod tą samą nazwą - jedną flagową, a drugą nieco tańszą dla mniej zamożnych klientów. Mirona zdziwiło takie postępowanie LG. Pisał on, że słabszy G5 powinien być wyraźnie oznaczony, na przykład dopiskiem “Lite”. Okazało się jednak, że koreański koncern zdecydował się na literki “SE” - w końcu to one są teraz emejzing...