Huawei IDEOS U8500, czyli pierwszy smartfon tysięcy Polaków [Podróż w czasie]

Huawei IDEOS U8500, czyli pierwszy smartfon tysięcy Polaków [Podróż w czasie]

Huawei IDEOS U8500, czyli pierwszy smartfon tysięcy Polaków [Podróż w czasie]
Miron Nurski
05.01.2019 13:14, aktualizacja: 06.01.2019 04:16

Huawei IDEOS U8500 to smartfon, który trafił do rąk 150 000 Polaków, mimo że ci nie zapłacili za niego nawet złotówki.

Rok 2011. Według raportu IDC, w ciągu 12 miesięcy na świecie rozeszło się 1,546 miliarda telefonów komórkowych. Smartfony stanowiły raptem 491,4 miliona z nich.

W czasach, w których blisko 70 proc. sprzedawanych telefonów stanowiły zwykłe komórki bez systemu operacyjnego, producenci stawali na rzęsach, by przekonać konsumentów do nowego typu urządzeń. Raczkujący jeszcze wówczas Android pozwolił firmom na tworzenie smartfonów o możliwościach przebijających zwykłe komórki, przy zachowaniu sensownych cen.

Z możliwości tej nie omieszkał skorzystać Huawei - mało znany producent, który pierwsze kroki na rynku urządzeń mobilnych zaczął stawiać raptem 3 lata wcześniej, w roku 2008.

Huawei IDEOS U8500, czyli smartfon dla mas

Dziecko Huaweia ujrzało światło dzienne już w drugiej połowie roku 2010, ale biorąc pod uwagę, że firma dopiero zaczynała globalną ekspansję, w wielu krajach - w tym w Polsce - na jego rynkowy debiut trzeba było czekać aż do połowy roku 2011.

Huawei IDEOS U8500 promowany był jako smartfon z Androidem na każdą kieszeń. W tanich abonamentach można go było dostać już za złotówkę, a i bez umowy cena - wynosząca 549 zł - nie odstraszała.

Odstraszało za to wyposażenie

Smartfon miał następującą specyfikację techniczną:

  • 3,2-calowy ekran TFT o rozdzielczości 480 x 320 (180 ppi);
  • Android 2.2 Froyo;
  • jednordzeniowy układ z zegarem 528 mHz;
  • 256 MB pamięci RAM;
  • 512 MB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej;
  • aparat 3,15 Mpix bez diody doświetlającej;
  • Wi-Fi, Bluetooth 2.1, GPS i radio FM;
  • akcelerometr;
  • wymienna bateria 1150 mAh.

Całość zamknięto w rozbieralnej obudowie wykonanej z tworzyw sztucznych.

Niestety zastosowany SoC już wówczas pozostawiał wiele do życzenia, przez co wydajność mocno rozczarowywała; wykonywanie nawet podstawowych czynności trwało wieki. Minusem był też dotykowy ekran, który - choć pojemnościowy - nie obsługiwał technologii Multi-Touch.

Obraz

Pod ekranem znajdował się nietypowy zestaw przycisków: zielona słuchawka, menu, wstecz oraz czerwona słuchawka. Między nimi znajdował się optyczny trackpad, który umożliwiał nawigację po interfejsie bez konieczności dotykania wyświetlacza.

Mimo bogatego arsenału fizycznych klawiszy, zabrakło dwóch, które są w przypadku Androida kluczowe: Home oraz wielozadaniowości. O ile powrócić do pulpitu głównego można było korzystając z przycisku czerwonej słuchawki, o tyle rozwinięcie listy ostatnio używanych apek wymagało przytrzymania klawisza zasilania i wybrania stosownej opcji z menu kontekstowego.

Huawei IDEOS U8500 trafił na 2 tygodnie do rąk 150 000 Polaków

Huawei we współpracy z siecią Play zorganizował głośną akcję promocyjną "Testuj Smartfona", której twarzą został Kuba Wojewódzki.

Tagowanie, like'owanie na smartfonie z testujsmartfona.pl

Celem akcji było zaznajomienie Polaków ze smartfonami oraz, ekhm, "siecią 4G" (Play wykorzystał lukę w przepisach dotyczących nazewnictwa sieci nowej generacji, dzięki czemu siecią 4G mógł nazywać technologię HSPA+). Układ był taki: użytkownik dostaje telefon na 2 tygodnie, a po tym czasie może go odkupić lub zwrócić.

Zdania na temat tej promocji były mocno podzielone. Organizatorom zarzucano wybór słabego urządzenia, które bardziej zniechęcało od smartfonów, zamiast do nich przekonywać. Marcin Gruszka z sieci Play zauważył jednak w rozmowie z Komórkomanią, że dzięki akcji "Testuj Smartfona" wielu Polaków mogło po raz pierwszy w życiu skorzystać z dotykowego ekranu i wysłać z telefonu maila, co miało wpływ na popularyzację inteligentnych komórek w naszym kraju. Wszak z promocji skorzystało aż 150 000 osób.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)