2K w smartfonach okazało się przesadą? Rozdzielczość FullHD wraca do łask

2K w smartfonach okazało się przesadą? Rozdzielczość FullHD wraca do łask12.08.2019 13:01
Samsung Galaxy Note10 to pierwszy od 2013 roku smartfon z tej serii, który ma ekran FullHD

Jeszcze kilka lat temu ciężko było sobie wyobrazić topowy telefon bez ekranu z rodzielczością 2K. Chyba mało kto uwierzyłby wówczas, że w przyszłości czeka nas na tym polu regres. Ale do tego właśnie doszło. Czy jako użytkownicy coś na tym stracimy?

Rok 2017. Na rynek trafia Huawei P10 Plus z ekranem 1440p. Jego bezpośredni następca, Huawei P20 Pro, ma jednak ekran 1080p. Podobnie jak najnowszy P30 Pro.

Rok 2014. Na rynek trafia Galaxy Note4 z ekranem 1440p. Wyświetlacze 2K dostają wszystkie późniejsze smartfony z tej serii wyjąwszy model... Galaxy Note10. Ten jest pierwszym Note'em od 6 lat, w którym zastosowano panel 1080p. 1440p zarezerwowano dla mocniejszego wariantu Note10+.

Czy potrzebujemy 2K w smartfonie?

Cóż, jak przekonywałem w tekście o rozdzielczości ludzkiego oka, odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji, zastosowania telefonu oraz wzroku użytkownika.

W każdym razie ważniejsze od rozdzielczości samej w sobie jest zagęszczenie pikseli. W przypadku Note'a 10 wynosi ono 400 punktów na cal. Choć faktyczna ostrość jest jeszcze mniejsza z uwagi na matrycę PenTile.

To wartość daleka od teoretycznych możliwości ludzkiego oka. Jak twierdzi dr Raymond Soneira z serwisu DisplayMate, osoba o sokolim wzroku będzie w stanie dostrzec pojedyncze punkty nawet w przypadku zagęszczenia 700 ppi.

Mówimy jednak o możliwościach teoretycznych. W praktyce przyjmuje się, że 300 ppi to wartość optymalna w przypadku ekranów oglądanych z odległości 25-30 cm. 300 punktów na cal to także standard w przypadku książek, gazet, ulotek i innych wydruków przeznaczonych do oglądania z bliska.

2K w samsungach umiera razem z Gearem VR

Dotychczas argumentem przemawiającym za ekranami o wysokim zagęszczeniu pikseli były gogle wirtualnej rzeczywistości. Podczas korzystania z nich ekran oglądany jest z bliska przez soczewki powiększające, więc nawet 4K to mało.

Samsung przez lata rozwijał własne gogle Gear VR, ale wszystko wskazuje na to, że projekt jest powoli uśmiercany. Note10 i Note10+ to pierwsi reprezentanci serii od czasu Note'a 3, którzy nie są z nimi kompatybilni.

Ja od dawna mam w telefonie ustawioną rozdzielczość... 720p

Jakiś czas temu w ramach testów zmieniłem w ustawieniach rozdzielczość na 720p i tak już u mnie zostało. Czy widzę pojedyncze punkty? Gdy próbuję je dostrzec - tak. Czasem poszarpaną czcionkę zauważę mimowolnie, zwłaszcza gdy biały tekst wyświetlany jest na czarnym tle.

Przez 99 proc. czasu niższej rozdzielczości jednak nie widzę. Jestem skupiony na oglądaniu filmów, czytaniu tekstu i graniu w gry, a nie na liczeniu pikseli.

Niższa rozdzielczość oznacza jednocześnie niższe zużycie energii. 2340 x 1080 to aż 2 527 200 pikseli, które układ graficzny musi "ogarnąć" 60 razy na sekundę. W przypadku rozdzielczości 1560 x 720 punktów jest 1 123 200. O ponad połowę mniej.

Nie twierdzę jednak, że ekrany o wyższej rozdzielczości nie mają sensu

Jestem zdania, że lepiej jest nie wykorzystać pełni możliwości urządzenia niż nie mieć ich wcale. Czy więc byłoby lepiej, gdyby Note10 miał ekran 1440p? Oczywiście. W przypadku telefonu za ponad 4000 zł byłoby to wręcz wskazane.

Choć sam - jak wspomniałem - jadę na 720p, lubię mieć świadomość, że w każdej chwili w razie konieczności mogę odpalić wyższą rozdzielczość.

Jednocześnie uważam, że większość klientów nawet nie będzie świadoma, że z rozdzielczością ekranu Note'a 10 jest coś nie tak. Zwłaszcza że wszystkie topowe samsungi od lat mają domyślnie ustawioną rozdzielczość 1080p, a 2K jest opcjonalne.

Czy to więc dobrze, że ekrany FullHD wracają do łask? W teorii nie. W praktyce po 2K płakać nie mam zamiaru.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.