5 smartfonów, które wyjątkowo wolno się starzeją

5 smartfonów, które wyjątkowo wolno się starzeją28.08.2017 16:12

Niektóre telefony są przestarzałe już w dniu swojej premiery. Nie brakuje jednak takich, które w pewnych aspektach wyprzedzają swoją epokę, dzięki czemu mają grono zadowolonych użytkowników nawet kilka lat po premierze. Dziś skupimy się na tych drugich.

LG G2 do dziś uważam za najbardziej udany telefon w historii LG. Trafił on na rynek w sierpniu 2013 roku, czyli - jak widać z perspektywy czasu - w idealnym momencie. Często żartowaliśmy w redakcji, że LG lepiej przysłużyłoby się rynkowi, gdyby zamiast tworzyć modele G3 i G4, co roku pakowało do G2 lepszy aparat.

Sercem telefonu był Snapdragon 800 - potężny jak na tamte czasy układ, który pierwotnie został stworzony z myślą o telewizorach i tabletach. LG zdecydowało się jednak wpakować go do telefonu, dzięki czemu G-dwójka była sporym skokiem wydajnościowym względem np. Galaxy S4 (Snapdragon 600), który trafił do sklepów raptem kilka miesięcy wcześniej.

Jednocześnie G2 pojawił się na tyle wcześnie, że firma nie była jeszcze gotowa do produkcji zasobożernych paneli 2K. Połączenie wydajnego układu i ekranu FullHD zapewniło satysfakcjonującą wydajność na lata. Znam kilka osób, które używają G2 do dziś i nie narzekają na szybkość działania.

Oryginalnym rozwiązaniem było także zastosowanie "schodkowej" baterii, która wypełniała wszystkie wolne zakamarki wewnątrz obudowy. 3000 mAh przy takich gabarytach robiło wrażenie, a pod względem czasu pracy na jednym ładowaniu G2 deklasuje wszystkie późniejsze flagowce LG.

LG G2, LG G6 i Galaxy S8
LG G2, LG G6 i Galaxy S8

No i jeszcze jedna kwestia - wzornictwo. Wąskie ramki otaczające ekran to trend, który nasilił się dopiero w roku 2017, ale G2 wpisał się w niego już cztery lata temu.

Polscy fani Note'ów przez ostatnich kilka lat nie mieli łatwego życia. Galaxy Note 5 nigdy nie pojawił się w Polsce, Note 6 nie istniał, a Note 7 został wycofany ze sprzedaży. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że Note 4 z września 2014 to bardzo udany model, który - mimo niemal trzech lat na kartu - wciąż jest w stanie sprostać wymaganiom wielu osób i osłodzić oczekiwanie na rynkowy debiut Galaxy Note'a 8.

Był to jeden z pierwszych samsungów, w przypadku których producent nie potraktował po macoszemu jakości wykonania. Ramka jest metalowa, a tworzywo imitujące skórę na pleckach - mimo iż plastikowe - jest bardzo praktyczne. Klapka się nie rysuje, daje dostęp do wymiennej baterii, a w razie zniszczenia można ją wymienić.

Smartfon wyróżniał się ponadto świetnej jakości ekranem oraz imponującymi możliwościami fotograficznymi; pod tym względem wiele urządzeń konkurencji jeszcze długo nie mogło się z nim równać.

Wisienką na torcie jest funkcjonalny rysik S Pen, czyli coś, co doceniają miłośnicy szkicowania czy tworzenia odręcznych notatek, a czego wciąż próżno szukać w telefonach rywali.

Wprawdzie system Windows Phone 8.1 jest już praktycznie martwy, ale Lumia 1020 z lipca 2013 ma jeden atut, dzięki któremu wciąż używa jej niemałe grono zapaleńców - aparat PureView z dużą, 41-megapikselową matrycą i optyką Zeissa.

Dzięki dużej matrycy oraz oprogramowaniu, które w inteligentny sposób łączyło sąsiadujące ze sobą piksele, 5-megapikselowe fotki z Lumii 1020 cechowały się imponującą szczegółowością. Telefon pozwalał ponadto na cyfrowe zoomowanie i kadrowanie zdjęć bez zauważalnej straty jakości.

Aparat tego telefonu jest tak dobry, że niektóre serwisy branżowe do dziś porównują go z najnowszymi flagowcami, a Lumia 1020 wcale nie wypada najgorzej. Podobnie zresztą jak jeszcze starsza Nokia 808 z Symbianem.

iPhone 5s zadebiutował we wrześniu 2013 roku, więc nie jest już młodzieniaszkiem. Jedna rzecz zapewnia mu jednak długowieczność - długie wsparcie aktualizacyjne.

Apple zapowiedział już aktualizację do systemu iOS 11, więc - zakładając, że telefon będzie dostawał drobniejsze wydania przez kolejny rok - mówimy o przynajmniej 5-letnim wsparciu od dnia premiery. Czegoś takiego nie można powiedzieć o żadnym telefonie z Androidem.

iPhone SE wygląda jak iPhone 5s
iPhone SE wygląda jak iPhone 5s

Warto również wspomnieć o wyglądzie. iPhone 5s - nie licząc bliźniaczego iPhone'a SE - jest zdaniem wielu ostatnim naprawdę ładnym iPhone'em.

Flagowiec HTC z marca 2014 roku swoje trzecie urodziny obchodził już kilka miesięcy temu, ale ma kilka ciekawych rozwiązań, które wciąż nie są rynkowym standardem. Dość wspomnieć o wysokiej jakości odtwarzanego przez słuchawki dźwięku (był to bardzo popularny model wśród audiofilów) i dobrych głośnikach stereo.

Smartfon cechuje się również wysoką jakością wykonania i wzornictwem, które może się podobać. Dołóżmy do tego wysoką szybkość działania i nic dziwnego, że wiele osób nie widzi potrzeby wymiany M-ósemki na nowszy model.

Nie mogę nie wspomnieć także o podwójnym aparacie z funkcją wykrywania głębi, który pozwalał rozmyć tło na zdjęciu i nałożyć jeden z wielu innych dostępnych efektów. Co prawda jakościowo aparat odstaje od dzisiejszych rozwiązań, ale nie można zaprzeczyć, że One (M8) miał funkcje, które w smartfonach konkurencji pojawiły się lata później.

Kto z was wciąż używa jednego z tych telefonów? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.