Android 7.1, czyli jak nie prowadzić polityki aktualizacyjnej

Android 7.1, czyli jak nie prowadzić polityki aktualizacyjnej12.10.2016 11:14

Google zapowiada, że jeszcze przed końcem października uruchomi program Android 7.1 Developer Preview. Nie jest to dobra wiadomość w zasadzie dla nikogo. Nawet dla użytkowników Pixeli.

Pixel oraz Pixel XL, które na wybranych rynkach są już dostepne w przedsprzedaży, po wyjęciu z pudełka będą działać pod kontrolą Androida 7.1 Nougat. Systemu, którego nie ma jeszcze żadne inne urządzenie. W teorii super, nie? Kupujesz nowy telefon i przynajmniej dostajesz najnowszą wersję systemu przed innymi. Problem w tym, że nie bardzo jest się z czego cieszyć.

Android 7.1 Developer Preview jeszcze w październiku

Google informuje, że przed końcem miesiąca deweloperzy otrzymają testową wersję nowego systemu. W pierwszej kolejności będzie można ją zainstalować na Nexusach 5X i 6P oraz tablecie Pixel C. Z czasem lista będzie rozszerzona, a w grudniu proces aktualizacyjny finalnej wersji ma objąć także modele Nexus 6, 9 oraz Player.

Wyszukiwarkowy gigant dodaje ponadto, że współpracuje z producentami urządzeń, aby ci mogli przygotować nową wersję systemu w ciągu kilku miesięcy. Co to wszystko oznacza? Nic dobrego. Deweloperskie wersje systemu udostępniane są deweloperom, aby ci mogli przygotować swoje aplikacje pod nową platformę. Platformę, z której użytkownicy Pixela i Pixela XL już wkrótce będą korzystać. To absurdalna sytuacja.

System operacyjny jest warty tyle, ile aplikacje wykorzystujące jego możliwości

Android 7.1 to między innymi App shortcuts (udawane 3D Touch), wsparcie dla okrągłych ikon czy platforma Daydream VR. Implementacją części rozwiązań we własnych apkach deweloperzy będą mogli się zająć dopiero w momencie, w którym Pixele będą już dostępne na rynku. Mało tego - Google nie daje im absolutnie żadnego powodu, by to uczynić.

Powiedzmy sobie szczerze - ze statystycznego punktu widzenia Pixele dla deweloperów jeszcze długo nie będą znaczyć nic. Jaki jest sens w pracowaniu nad funkcjami, z których jeszcze przez wiele miesięcy skorzysta ułamek użytkowników?

Rok temu Google chwalił się 1,4 miliarda aktywnych urządzeń z Androidem (teraz jest ich zapewne więcej). Analitycy przewidują, że w tym roku do sklepów trafią 3-4 miliony Pixeli.

Jak nietrudno policzyć, w grudniu rynkowy udział Androida 7.1 - przy najbardziej optymistycznym założeniu - będzie wynosił 0,3%

Ile deweloperom będzie się opłacało poświęcać swój czas dla mniej niż pół procenta użytkowników Androida? Ile aplikacji wykorzystujących App shortcuts pojawi się w ciągu kilku najbliższych miesięcy? W ile gier będą mogli zagrać użytkownicy gogli Daydream View? Obawiam się, że niewiele. Zanim użytkownicy w pełni wykorzystają potencjał sprzętu, za który zapłacą niemało, miną długie miesiące, jeśli nie lata.

Google'u, ucz się od Apple'a

Apple deweloperskie wydania iOS-u wydaje w czerwcu, a we wrześniu finalna wersja ląduje na nowych i milionach starszych iUrządzeń. Deweloperzy mają nie tylko czas, ale i motywację, by pracować nad swoimi aplikacjami. To naprawdę da się odczuć, bo każdej jesieni apki na iOS aktualizowane są hurtowo pod nowe funkcje systemu.

Google natomiast stworzył fragmentacyjny burdel, nad którym nie tylko nie potrafi zapanować, ale i najwidoczniej chce go doprowadzić do jeszcze gorszego stanu. To spory wyczyn.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.