FunTab 7.0 - czy tablet dodawany do Neostrady może być dobry? [test]

Jakiś czas temu, wraz z Neostradą był oferowany tablet FunTab 7.0. Postanowiłem przetestować co kryje się za tym tabletem i czy "fun" w nazwie rzeczywiście będzie oznaczać zabawę.

Urządzenie zostało wyposażone w jednordzeniowy procesor (ARM7) o taktowaniu 1,2 GHz, układ graficzny Mali 400, 512 MB pamięci RAM, 4 GB pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia za pomocą kart microSD), kamerkę do wideorozmów, oraz 7-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 800 x 480 pikseli. Całość działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 4.0 Ice Cream Sandwich. Teoretycznie urządzenie nie powinno mieć większych problemów z wydajnością, jednak czasem pojawiają się zgrzyty. O tym będzie dokładniej w dalszej części testu.

7-calowy ekran jest dość kiepsko wykonany. Pominę już niską, jak na rozmiar ekranu, rozdzielczość. Jest źle, ale nie przeszkadza ona w komfortowej pracy na urządzeniu. O wiele gorzej prezentują się kąty widzenia, które są dosyć niskie. W zależności od tego jak będziemy trzymać tablet, będziemy widzieć różne kolory. Przykładowo logo Orange zmieniało się od żółtego, poprzez właściwy pomarańczowy, na ciemnym (wpadającym już w czerwień) pomarańczu.

Zawartość zestawu

Tablet został zapakowany w czarne, kartonowe pudełko, które wygląda całkiem nieźle. Jego zawartość wygląda dość skromnie. Oprócz tabletu znalazł się tam jedynie kabel USB, ładowarka, oraz zestaw instrukcji. Brakuje mi chociażby karty microSD, która nie została dodana do zestawu. Jakość akcesoriów pozostawia wiele do życzenia. Kabel USB jest dość cienki i nie sprawia wrażenia solidnego. Podobnie jest z ładowarką, która została wykonana z taniego plastiku. Nie jest to może najbardziej istotny element zestawu, jednak ja zwracam uwagę na takie szczegóły.

Poza tym, plastik jest podatny na uszkodzenia. Po kilku dniach był już trochę porysowany, mimo że teoretycznie nie powinien. Wygląd jest oczywiście kwestią gustu, ale moim zdaniem FunTab nie wygląda najgorzej. Ot zwykły, przeciętny tablet, który nie wyróżnia się niczym szczególnym. Ciekawi mnie zastosowanie trzech przycisków dotykowych, które moim zdaniem są absolutnie zbędne. Urządzenie działa pod kontrolą systemu Android 4.0 Ice Cream Sandwich, który jak wiadomo, ma opcję przycisków ekranowych. Po co więc stosować dodatkowe? Nie mam zielonego pojęcia. Obok przycisków znajduje się dioda, która świeci się jedynie podczas ładowania.

Na tym samym boku, gdzie znajdują się przyciski dotykowe, jest także mikrofon, gniazdo Jack 3,5 mm, gniazdo micro USB, oraz gniazdo zasilania. Na jednym z dłuższych boków znajduje się slot na karty microSD, a na drugim przyciski głośności, oraz przycisk on/off. Te ostatnie nie są jednak najlepiej wykonane. Skok klawisza jest bardzo wyczuwalny, a samo naciśnięcie wydobywa głośny dźwięk. Oczywiście jest to lepsze niż miękki przycisk, którego się "nie czuje", jednak nie można popadać ze skrajności w skrajność. W trakcie codziennego użytkowania było to dla mnie dość uciążliwe.

Tablety to, w porównaniu do smartfonów, urządzenia bardzo multimedialne i nastawione na rozrywkę. W tej roli FunTab 7.0 sprawdza się dość średnio, chociaż zależy to od osobistych preferencji. Jeśli ktoś będzie używał tego urządzenia głównie do oglądania filmów i sporadycznego surfowania po Internecie, powinien być bardzo zadowolony.

Jeśli chodzi o kwestię odtwarzania filmów, tablet sprawuje się bardzo dobrze. Nie ma problemów z odtworzeniem filmu w formacie DivX, czy rozdzielczości 720p. Drobne zacięcia zdarzają się jedynie przy pojawianiu się przycisków do nawigacji w odtwarzaczu. Nie jest to jednak na tyle widoczne, żeby było uciążliwe. Niestety komfortowe oglądanie filmu zapewni nam jedynie dźwięk ze słuchawek. Tablet został wyposażony w głośnik, jednak jest tak słabej jakości, że lepiej, żeby go nie było. Na słuchawkach sytuacja się poprawia i do tego elementu nie mam zastrzeżeń.

Minusem jest brak możliwości streamowania filmu do telewizora za pośrednictwem HDMI (którego w tablecie nie ma). FunTab sprawdzi się więc jako przenośne kino. Do oglądania filmów na telewizorze potrzebne będzie inne urządzenie. Zaciekawiła mnie aplikacja Orange TV Tu i Tam, dzięki której mogłem oglądać telewizję. Niestety pomimo usilnych prób, ta sztuka mi się nie udała. Na początku miałem problemy z działaniem aplikacji, która wyłączała się krótko po uruchomieniu. Problem rozwiązałem przywróceniem ustawień fabrycznych. Po zalogowaniu się na swoje konto ujrzałem listę kanałów, filmów do wypożyczenia, oraz materiałów wideo. Niestety próba obejrzenia któregokolwiek z nich kończyła się komunikatem o problemach z połączeniem internetowym. Połączenie było ja najbardziej sprawne, więc wnioskuję, że wina leży w serwerach Orange. A szkoda, bo aplikacja prezentowała się bardzo fajnie. Czytelne i przejrzyste menu, kilka interesujących kanałów (w tym głównie Orange Sport), oraz filmy do wypożyczenia. Gdyby to działało, wartość tabletu, jako urządzenia do odtwarzania filmów, z pewnością by wzrosła.

Ale nie samymi filmami człowiek żyje, czasem przydają się inne rozrywki. W kwestii gier tablet sprawuje się zaskakująco dobrze. Bez problemów uruchomiłem na nim takie tytuły jak Shadowgun, czy Real Football 2013. Owszem zdarzały się drobne zacięcia i spowolnienia, jednak przez większą część rozgrywki było płynnie. Niestety nadal nie przekonałem się do grania na tablecie z wykorzystaniem ekranu dotykowego. Ja wiem, że jest to kwestia przyzwyczajenia, jednak mi taki sposób sterowania nie odpowiada i jest niewygodny. Fakt, że ekran jest mało precyzyjny, tylko potwierdza moje zdanie.

Tablet sprawdza się za to w prostych grach, które nie wymagają zaawansowanego sterowania. Znane wszystkim Angry Birds, na tak dużym ekranie, prezentują się znakomicie i zapewniają rozrywkę na długie godziny. Niestety zauważyłem, że lista gier kompatybilnych z tabletem (patrząc po dostępnych tytułach w Google Play) jest zatrważająco niska. Nie tak dawno testowałem smartfon Prestigio, który oferował znacznie więcej gier do zainstalowania. Dziwi mnie taka postać rzeczy, bo tablet jest w miarę wydajny i radzi sobie z grami 3D.

Kolejnym zastosowaniem tabletu może być słuchanie muzyki. O ile używanie do tego celu słuchawek jest jak najbardziej prawidłowe, to jest moim zdaniem niewygodne. Rozmiary tabletu nie pozwalają schować urządzenia w kieszeni i używać jako przenośnego odtwarzacza mp3. Co innego jeśli weźmiemy pod uwagę zastosowanie stacjonarne. Za pomocą gniazda Jack 3,5 mm, można podpiąć głośniki i cieszyć się małym centrum multimedialnym. Niestety fani bezprzewodowych rozwiązań (zarówno tych głośnikowych, jak i słuchawkowych), które korzystają z technologii Bluetooth, będą zawiedzeni. Tablet nie obsługuje tej technologii, co w takich przypadkach, mocno daje się we znaki. I tu kolejny minus, który sprawia, że urządzenie nie jest jednak takie fajne, jakby się wydawało.

http://krzysztoflaber.komorkomania.pl/4772,windows-phone-8x-by-htc-mocne-wrazenia-test

Minusów jest jednak więcej. Warto wspomnieć o błędzie, który dość często mnie nękał i doprowadzał do szewskiej pasji. Żeby oglądać filmy na tablecie, trzeba je najpierw skopiować z komputera. W tym celu podłącza się kabel USB i kopiuje tak, jakbyśmy korzystali z pendrive'a. Niestety nie zawsze udało się przekopiować wszystkie pliki, gdyż po jakimś czasie pojawiał się błąd wejścia/wyjścia. Zaznaczam, że nie była to wina kabla, bądź gniazd, bo wszystko zostało sprawdzone. Po ponownym podłączeniu urządzenia, błąd występował od razu. Jedynym rozwiązaniem okazywało się zresetowanie tabletu (czasem nawet kilkukrotne) i wtedy wszystko działało poprawnie.

Ten sam błąd występował także przy pobieraniu plików przez Internet. Pobieranie zostawało przerywane, a próby jego ponowienia spełzały na niczym. Rozwiązaniem również okazywało się zresetowanie urządzenia. Niestety ten problem pojawiał się dość często i był bardzo uciążliwy.

Wydajność

Jak wspominałem we wcześniejszych akapitach, tablet nie narzeka na brak wydajności. Nie osiąga oczywiście oszałamiających wyników, jednak jak na urządzenie tak niskiej klasy, sprawuje się całkiem nieźle. Nie oddają tego jednak wyniki benchmarków, w których FunTab 7.0 wypada bardzo mizernie. Jest to więc kolejny dowód na to, że benchmarki nie zawsze są wiarygodne.

Poniżej przedstawiam klika wyników, z najpopularniejszych benchmarków.

Ciekawą sprawą jest również GPS. Ci, którzy zastanawiali się nad użyciem FunTaba jako nawigacji muszą obejść się smakiem. Co prawda system Android pokazuje, że GPS może zostać włączony, jednak przypomina to pstrykanie przełącznikiem, który nie jest do niczego podłączony. Okazuje się bowiem, że tablet ten nie ma odbiornika GPS. Szkoda, bo w roli taniej nawigacji też mógłby się sprawdzić. A tak mamy kolejny zawód.

Brakuje też łączności 3G, chociaż na to cierpią także droższe tablety, więc nie uznaję tego za wielką wadę. Orange zapewnia jednak, że do tabletu można bez problemu podłączyć zewnętrzny modem 3G. Potrzebna jest jedynie przejściówka z USB na micro USB. Niestety takowa nie została dołączona do zestawu, a ja jej nie miałem, więc nie mogłem sprawdzić, jak tablet sprawdzałby się z modemem. Niemniej jednak uważam, że takie rozwiązanie nie ma sensu w przypadku tego urządzenia. Modem swoje kosztuje (nie są to wielkie kwoty, ale jednak) no i trzeba doliczyć koszt przejściówki. Moim zdaniem, bardziej rozsądnym rozwiązaniem będzie kupno innego tabletu z wbudowanym modemem 3G. Do FunTaba zdecydowanie nie warto dokładać.

Przeglądarka internetowa

Podczas testów korzystałem z dwóch przeglądarek - domyślnej w Androidzie 4.0 i Google Chrome. Obydwie ładowały strony w podobnym czasie i nie sprawiały większych problemów. Co prawda po otwarciu 5 kart jednocześnie, tablet wyraźnie zwalniał, a animacje zaczynały klatkować. Poza tym płynność przeglądarek stała na dobrym poziomie. Największe problemy były związane z nieprecyzyjnym dotykiem, który głównie dawał się we znaki w okolicach paska adresu. A w przeglądarkach, jest to często używane miejsce, więc kolejny już minus ląduje w kierunku FunTaba.

Wygląda więc na to, że FunTab 7.0 nie jest wcale taki "fun". Przez dłuższy czas użytkowania byłem zdenerwowany pojawiającymi się błędami, słabo działającym sprzętem itd. Podejrzewam, że są ludzie, którym takie doznania odpowiadają, jednak dla mnie to nie jest definicja rozrywki. A pod takim kątem patrzę na tablety, gdyż do pracy to urządzenie się po prostu nie nadaje.

Zalety:

[plus] dobra wydajność

[plus] stosunkowo solidne wykonanie obudowy (elementy są spasowane)

[plus] slot na karty microSD

Wady:

[minus] fatalne kąty widzenia

[minus] nieprecyzyjny dotyk

[minus] brak podstawowych modułów łączności (Bluetooth, GPS)

[minus] tablet szybko się nagrzewa

[minus] kiepskiej jakości głośnik