Spóźniony LG G7 Fit za 1799 zł? Z koreańską firmą naprawdę dzieje się coś złego

Spóźniony LG G7 Fit za 1799 zł? Z koreańską firmą naprawdę dzieje się coś złego07.11.2018 14:31
Użytkownicy doczekali się tańszego wariantu LG G7 ThinQ..
Mateusz Żołyniak

Firma LG właśnie przypomniała sobie, że pod koniec sierpnia zaprezentowała modele G7 One i G7 Fit. Koreańczycy wskazują, że drugi z nich "wkrótce" trafi do sprzedaży na wybranych rynkach. To naprawdę jest już jakiś żart.

Firma LG przypomina sobie o G7 One i G7 Fit

Pod nazwami G6 Fit i G7 One kryją się tańsze warianty flagowego G7 ThinQ. Oba urządzenia do topowego modelu nawiązują nie tylko wyglądem, ale również 6,1-calowym ekranem IPS LCD o nazwie FullVision, wodoszczelną konstrukcją (IP68), głośnikiem Boombox czy układem audio QuadDAC i obsługą technologii DTS:X 3D.

Produkty te zostały jednak oparte na starszych układach Qualcomma - Snapdragonie 821 (G7 Fit) i Snapdragonie 835 (G7 One). Wydawało się więc, że zagwarantuje to nie tylko niższą cenę urządzeń, ale i szybkie wprowadzenie na rynek. Nie są to w końcu najnowsze układy, więc firma nie musiała przejmować się problemami z dostępnością.

LG G7 Fit
LG G7 Fit

Koreańczycy na targach IFA 2018 milczeli na temat dostępności tańszych wariantów G7 ThinQ, a teraz - po dwóch miesiącach - ktoś w LG przypomniał sobie, że ma przecież do wprowadzenia dwa zapowiedziane już urządzenia. Producent poinformował więc globalnie, że LG G7 Fit trafi niebawem do sprzedaży na wybranych rynkach.

Dotyczy to również Polski. Oficjalna cena nie jeszcze znana, ale sklep X-kom już teraz wycenia model na 1799 zł.

Dodam, że producent słowem nie wspomniał o G7 One, który do tej pory wprowadził jedynie kanadyjski oddział firmy. Można spodziewać się więc, że wersji z Androidem One w Europie nie będzie.

G7 Fit to kolejny smartfon LG, który na rynek trafia ze sporym opóźnieniem

Chciałbym napisać, że LG G7 Fit będzie ciekawą opcją dla osób, które nie chcą wydać bardzo dużo na dość mocne urządzenie z wodoszczelną konstrukcją i dobrym układem audio. Szczególnie, że ten ostatni jest rarytasem w czasach rezygnacji kolejnych producentów z tradycyjnego gniazda słuchawkowego.

Nie ma to jednak sensu. LG G7 ThinQ można już kupić za mniej niż 2000 zł, a podobny do modelu Fit, ale starszy LG G6 jest sporo tańszy. Gdy doda się do tego smartfony jak Pocophone F1, Honor 10 czy Honor Play, które rządzą w wyższej średniej półce cenowej, sens sprzedaży "tańszego G7" w ogóle staje pod znakiem zapytania.

LG G5 SE
LG G5 SE

Nie będę więc owijał w bawełnę i napiszę, że sposób w jaki LG wprowadza kolejne urządzenia to po prostu parodia. Dość wspomnieć, że podobnie było z:

  • LG G6, który dostał starszego Snapdragona 821 by trafić na rynek o wiele wcześniej niż flagowiec Samsunga, a udało się go wprowadzić raptem tydzień wcześniej;
  • LG V30, który szybko udało się wprowadzić w Korei, a mieszkańcy innych krajów musieli czekać na niego nawet pół roku;
  • LG G5 SE, który do sprzedaży w Europie trafił nie tylko z półrocznym opóźnieniem, ale był droższy niż standardowy G5.

Bardzo ciężko wytłumaczyć co spowodowało dwumiesięczne opóźnienie we wprowadzaniu G7 Fit, który ma sens tylko wtedy, gdy cena flagowca wciąż jest wysoka. Brakowało tylko by sprzęt wzorem wspomnianego wyżej G5 SE był droższy niż G7 ThinQ...

LG albo nauczy się nie prezentować niegotowych urządzeń, albo nigdy nie poprawi wyników finansowych

Nie chcę by wyglądało to wieszanie psów na firmie LG, ale naprawdę nie rozumiem podejścia osób zarządzających jej działem mobilnym. Każdy użytkownik, któremu dany produkt się spodoba, chciałby wiedzieć "kiedy? gdzie? za ile może go kupić?". Ewentualnie poznać konkretną datę wprowadzenia na rynek.

LG G7 One to sprzęt, o którego pojawieniu się w Europie, można już chyba zapomnieć
LG G7 One to sprzęt, o którego pojawieniu się w Europie, można już chyba zapomnieć

LG prezentuje za to kolejne produkty i nie zwraca w ogóle uwagi, że wprowadzanie ich do sprzedaży jest istotne. Cel? Być może chodzi o systematyczne przypominanie o swoim istnieniu, ale podejście to jest zgubne. Skoro wybrany produkt nie jest dostępny, użytkownicy zaczynają interesować się alternatywami i zapominają o pierwszym wyborze.

Ta opieszałość pokazuje, że firma nie traktuje poważnie klientów. Sam przestałem przejmować się nowościami LG. O G7 Fit prawie zapomniałem, przestałem zwracać uwagę na V40, a składanego smartfonu Koreańczyków nie biorę na poważnie, ponieważ na produkt trzeba będzie pewnie czekać do... 2022 roku.

Ciekawe tylko kiedy ktoś w LG zrozumie, że problemy we wprowadzaniu produktów mogą mieć odzwierciedlenie w wynikach finansowych działu mobilnego, które od wielu kwartałów są fatalne.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.